reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

witam sie wieczornie :)

dzis mega ruchliwy dzien myslalam ze bede bardziej czula malego a tu tyle co zwykle. choc sobie coraz dluzsze drzemki robi nie wiem co o tym myslec... bylam tez na pobraniu krwi, siniak na pol reki a tylko dwie fiolki :( i boli lapka. jeszcze odebralismy zaproszenie na slub znajomego i wariaty tylko co chwile 'no to zdrowie Oliwiera' :D

Joasia nie smutaj sie. pisz tutaj nam co Ci lezy na duszy pocieszymy :*
martusia a to chodzi o imie tej opiekunki? co imie ma do kwalifikacji danej osoby?

mialam cos dalej pisac ale mi sie zapomnialo... w kazdym razie mysle o maybebaby i modle sie o sile dla Nich obojga...
 
reklama
Lotka to u mnie leci jak z kranu :confused::confused:z obu... masakra jakaś i piersi nabrzmiałe jakbym zastój miala i taki ból...

Martusiu im bardziej aktywny dzionek masz tym dziec bedzie spokojniejszy bo nasze chodzenie, bieganie malucha kołysze do snu:)


no teraz już zmykam :)
 
Hejka Dziewczyny
Ja dopiero teraz piszę, też jakoś weny nie mam. Myślę o Maybebaby -co ona biedna teraz przeżywa. I o tej kruszynce i modle się żeby była silna i mocno walczyła.
U nas dziś w domu biwak. Starszak dostał od nas na DZień Dziecka namiot (trochę spóźniony prezent) i stoi rozstawiony w salonie. Chciał dziś w nim spać i śpi przykryty śpiworem. Nieźle :-D. Mój tata się śmiał, że jutro na środku salonu chyba ognisko rozpalimy, bo jak biwakować to na całego, a jeść też trzeba :rofl2:

Dziewczyny a orientujecie się jak to było, jak jutro zaczynam 26 tc, to jest to jeszcze 6 miesiąc?
 
Lotka to u mnie leci jak z kranu :confused::confused:z obu... masakra jakaś i piersi nabrzmiałe jakbym zastój miala i taki ból...

Martusiu im bardziej aktywny dzionek masz tym dziec bedzie spokojniejszy bo nasze chodzenie, bieganie malucha kołysze do snu:)


no teraz już zmykam :)

hehe wlasnie sobie o tym przypomnialam ;). a ja raczej nie mam siary jeszcze. a brak siary jest wyznacznikiem tego czy bede mogla karmic piersia?
 
witam sie chyba mam cos nie tak z BB..

Anmika moj tez lubi namiot:D co do tygodni ciaży Bestyja kiedys dała fajna rozpiskę wiec wklejam ją tutaj :)

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"
1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

Martusia siara nie jest wyznacznikiem tego, czy będziesz karmiła piersią czy nie :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Wg mojego lekarza Maluszek jest zdrowy i to nie jego wina ze słabo go czuje ;) także hmm...może ktoś jeszcze się tu znajdzie kto też tak ma ;)

Łożysko możesz mieć tak ułożone, a maluszka w nim, że pomimo, iż maluszek mocno kopie, to dla Ciebie te ruchy są słabo odczuwalne. Inna opcja, wśród mam występuje inna skłonność na odczuwanie ruchów, bólu, to co dla jednego jest silnym kopniakiem, dla drugiego jest łaskotaniem, jedna mama podczas akcji porodowej spaceruje po korytarzu z 9cm rozwarciem i pitoli przez telefon, druga mdleje. I każda z tych sytuacji jest normalna. :tak:
 
czesc
ja po wiesciach od mebybaby- tez nie umiem się pozbierac, tym bardziej, ze mam taką sytuację, że w każdej chwili może stac się to samo, czas stał się dla mnie cenny - na wagę złota. Chcę by tylko minął już 32 tydzien, a tu cholera 27 się dopiero zaczyna. Jestem z maby w kontakcie, wczoraj pisała, że maluszek dostał zapalenia płuc, ale podali mu 3 czy 4 dawkę surkafanu ( sory jak przekręcam ) mam nadzieje, że jest już lepiej.
Dziewczyny myślę, że teraz powinnyśmy ją bardzo wspierac. Choć to i tak dzielna kobita.

lolcia - nic sie nie przejmuj, ja mam lożysko przodujące i czuje małą od 18 tyg a niby przy przodującym jest pzniej, sąsiadka ma normalne i poczuła ruchy w 22 tyg i czuje je rzadko, wiec to sprawa indywidualna. Jeszcze się maleństwo rozkopie, że Ci się odechce:tak:;-)
pajka - u mnie jeszcze nic nie ma, jesli o siare idzie :eek:
gorgusia - Tobie juz 30 tydzien leci:-D, oj jak zazdraszczam:tak:
 
czesc ja po wiesciach od mebybaby- tez nie umiem się pozbierac, tym bardziej, ze mam taką sytuację, że w każdej chwili może stac się to samo, czas stał się dla mnie cenny - na wagę złota. Chcę by tylko minął już 32 tydzien, a tu cholera 27 się dopiero zaczyna. Jestem z maby w kontakcie, wczoraj pisała, że maluszek dostał zapalenia płuc, ale podali mu 3 czy 4 dawkę surkafanu ( sory jak przekręcam ) mam nadzieje, że jest już lepiej. Dziewczyny myślę, że teraz powinnyśmy ją bardzo wspierac. Choć to i tak dzielna kobita. lolcia - nic sie nie przejmuj, ja mam lożysko przodujące i czuje małą od 18 tyg a niby przy przodującym jest pzniej, sąsiadka ma normalne i poczuła ruchy w 22 tyg i czuje je rzadko, wiec to sprawa indywidualna. Jeszcze się maleństwo rozkopie, że Ci się odechce:tak:;-) pajka - u mnie jeszcze nic nie ma, jesli o siare idzie :eek: gorgusia - Tobie juz 30 tydzien leci:-D, oj jak zazdraszczam:tak:


Palemko Maybebaby mi pisąla jeszcze, że maluszek ma obrzęk i krwawienie wewnątrzczaszkowe ja wierzę, że będzie dobrze musi byc! ja wierzę , że u Ciebie też będzie dobrze, tak samo jak u Fasolci... musi być po prostu! co do siary to wlasnie w pierwszej ciaży pojawiła się w 16 tc i bylo jej bardzo malutko prawie w ogóle... a teraz jakaś masakra
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nagapalma - ja miałam siary śladowe ilości w ciąży z Adą, a karmiłam do ok. 1,5 roku jakoś, teraz też siary nie mam, a karmić planuję tak samo długo, a no i cieszę się, że jej nie mam, przynajmniej nie muszę się babrać z wkładkami.

Pajkaa - trzeba liczyć, że każda ciąża dotrwa do końca, każda ciąża, nawet ta książkowa może zakończyć się wcześniejszym porodem, nie ma wyznacznika. Ta leżąca wie, że musi uważać, tą książkową często sytuacja zaskakuje.

Dziewczyny a wiecie, w którym szpitalu leży Maleństwo, na Polnej? Krwiaki u takich maluszków szybciutko potrafią zaniknąć, dzieci są silne. Czy Ona może przebywać przy inkubatorze, rozmawiać z Nim, by nie był samotny, by i Ona czuła, że ma troszkę mniej związane ręce ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry