reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2012 ;)

Jej...długo mnie tu nie było. U nas coraz lepiej. Kac już nie bije młodszego brata ;-) Byliśmy wczoraj na bilansie i Kaci ma 92cm i 15kg. Wszystko z nim ok. Odpieluchowany od czerwca,gada jak najety,broi i ciągle śpiewa sto lat :p
A to moi chłopcy
 

Załączniki

  • 1410931120958.jpg
    1410931120958.jpg
    23,3 KB · Wyświetleń: 33
  • 1410931157248.jpg
    1410931157248.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 28
reklama
stokrotka.af - dlatego ja nawet nie myślę o tym by iść. Nie chce mi się użerać. A zważyć i zmierzyć mogę sobie Weronikę w domu.

drzemag - super, a śpiewanie piosenek w tym wieku jest boskie :-) Weronika w tej chwili uczy się Hymnu Przedszkolaka, na okrągło to w domu leci, do znudzenia :-)

gorgusia - ooo kto się przypomniał z nickiem ;-) Super chłopaki.

Lotka - ja bym pisała pismo o odwołanie się, skoro Tom nie chodził to sorka, ale Maciej powinien być w pierwszej kolejności przyjęty. Zawsze możesz spróbować.

Idziemy po jakiś obiad i na huśtawki. ;-)
 
Ostatnia edycja:
Lili, Maci dopiero w nast roku bedzie startwal do przedszkola... no zobaczymy jak to bedzie.
U nas chory weekend, Tom jednak w koncu przyniosl chorobe z przedszkola. no i ja z mezem chorzy, tlyko Maci sie trzyma, ciekawe jak dlugo...
 
Fajnie, że jeszcze czasami ktoś tutaj zagląda, miłe wspomnienia z tym forum;-) U nas 2 latka za tydzień miną. Widzę, że dużo zmian u Was. U nas z odpieluchowaniem tak szybko nie poszło... Cóż, w domu już od dawna bez pieluchy ale co z tego, jak dziecko idzie do niani a tam non stop w pieluszce..... i efekt wiadomo jaki :crazy: Ale jestem za to już 3 tydzień na urlopie i dziecko nie wie już co to pielucha. Za tydzień wraca do niani, wkurzę się, jak jej da pieluchę. Ciekawa jestem jak u Was z jedzeniem. U nas różnie to było przez te 2 lata, Hanka strasznie wybredna, ale teraz je już coraz więcej i chętniej. Mleczko wciąż uwielbia, dalej lecimy na enfamilu, niedługo przechodzimy na 4 ale zwykłe mleko też dajemy, ale nie samo. Z komunikacją oczywiście nie ma żadnych problemów, wszystko nam powie pełnymi zdaniami, poznaje dużo angielskich słówek, liczy, czyta litery, cyfry. Cały czas nadaje, tylko oczy otworzy i tak do wieczora. Zadaje mnóstwo pytań. Na przedszkole na razie nie ma u nas szans, chyba, że prywatne, a tak to dopiero od przyszłego września, czyli jak prawie 3 lata skończy choć chciałabym, żeby już poszła.
 
A ja jako, że mam dzieciaki przeziębione wybrałam się do lekarza dzisiaj i myślałam, że mi pacnie bilans od razu i u Adrianny i Weroniki, ale niestety, sprzęt do bilansu (czytaj tablica do badania wzroku) jest tylko u dzieci zdrowych. Będę musiała jak nic sama sobie ten bilans wypisać. :-p
 
bilans juz za mna, mam kupic mlodemu wkładki, takie wkladane w srodstopiu do buta, bo mu nozki "kierują sie ku płaskostopiu".. musze ich poszukac. tak to chłop mi wazy 13kg i 89cm.
ja szczepie tylko na obowiazkowe jasminum, nic ponadto.

u nas pielucha nadal, ale mi sie nie spieszy, probowałam, ale jeszcze nie chciał wspolpracowac. jedyne to jak idzie spac - w dzien czy na noc, to idzie robic siku na nocnik. smoka juz ponad rok nie mamy, ale za to wode w nocy daje z butelki - kazda inna forma podawania konczyla sie krztuszeniem, wiec nie naciskam. inne rzeczy, mleko, picie w dzien itp - tylko z kubka/szklanki/bidonu.
mlody wszystko rozumie, pokazuje, wykonuje itp.... ale mowi po chinsku ;-) tzn z bratem sie dogaduje w 100% - stad pewnie nie stara sie lepiej do nas mowic. wszystko umie wytlumaczyc i zadowolony. nie schizuje - Tom mial tak samo, a jak sie w koncu rozgadał, to po paru dniach miałam go dosc haha

ojjj to sie rozpisalam :D
 
reklama
Do góry