reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2012 ;)

reklama
U mnie obaj mieli taka wysypke, znaczy maci jeszcze ma. przy skazie sprawdza sie jeszcze za uszami i w zgieciach łokci i pod kolankami. jak skaza to tam sie maja tworzyc takie stwardnienia, czy łuszczaca skóra, nie umiem tego opisac. Sama wysypka na buzce to nie skaza.
 
martusia - no bo miala wysypkę czerwona na buzi, a teraz to schodziu i jest takie liszajowate - wszyscy mi sugerują, że to skaza bialkowa.

o rany! moj tez ma i to szorstkie jest tzn ma na polikach i one szorstkie sa w dotyku. ale w szpitalu bedac pytalam lekarke i ona mowila ze owszem moze to byc skaza [powiedziala zeby ograniczyc nabial] lub od tego ze dotyka buzia tkanin i go drazni proszek lub plyn do prania.
 
martusia ja taka myszowata, ale jak słońce mnie rozjaśnilo to złotawo rude mialam swoje. ale teraz ceglaste robie, bo się najlepiej w nich czuję. a buzie tez mam okrągłą.

Palma
moj Gutek też w zasadzie nie ulewa, ale odbijam go zawsze. generalnie musi odbic 3 razy. jak odbije raz, to klade na brzuszek i samo schodzi (beknie podczas snu) a jego rekord to 7 beków.
jesli Twoja nie ulewa i kladziesz ją na boczku, to nie powinno sie nic dziac, ale w zasadzie nigdy nie wiesz, kiedy może ulać. wiec ja bym odbijała. Ale to Twoje dziecko kochana ;**
 
no to się posikałam ... ze śmiechu :-D:-D:-D, na pocieszenie powiem ci, że u mnie nie ma nawet czego zwijać ;) :-D:-D:-D

do-ti - to grudki oznaczaja lergie ??????????? :szok::szok::szok: moja mała ma cały czas grudki ?????????? AAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!! Kużwa i ta buzka taka niefajna :szok::szok:oł noł !!!

Mam pytanko - moje dziecko wogóle nie ulewa od urodzenia, rzadko biore ją do odbijania, bo ona prawie nigdy nie odbija , mogę tak robić czy nie ? Bo juz kuzwa nic nie wiem :confused2:

ja nie zawsze odbijam, też nie ulewa a jak już to bardzo mało, jak widzę, że nie kwęka to nie odbijam po prostu, zresztą wiem, że on wtedy autentycznie nie beknie a czasem zakrztusi się czy widzę, że je łapczywie to odbijam oczywiście. Po prostu obserwuję :)

Axa ależ ładna babka Ty jesteś!

A ja się załamałam, myślałam, że już wyglądam całkiem nieźle, waga 62 kg, do tej sprzed ciąży mi zostało jakieś 6kg, nie idzie mi :( a dodatkowo kurcze osttanio dwie osoby pytały się czego się spodziewam i kiedy rodzę! omg, jest gorzej chyba niż sama widzę :(
w ciązy nosiłam dumne brzuszek a teraz kryję go i co? i dupa o ironio!

Przepraszam, że tak skromnie i mało napisałam, podczytuję Was na komórce a potem przy kompie troszkę zapominam co i jak, poprawię się :sorry:
 
future na dwa wózki jeździcie?
stokrotka u nas tez problem z uszkami
axari no cycusie piękne hehhe

ale jestem wykończona, wiec mało odpisuje

a co do odbijania to mój za Mamusia tak odbija ze go na drugiej stronie wsi słychać hahah, jutro jadę na cały dzień do mamy, matko ile trzeba spakować wyjeżdżając na jeden dzień z takim Szkrabem, tir by się przydał hahaha
 
Polisia ja mam ten sam problem :( Ta waga mnie załamuje ja mam az 73kg !!! :szok: Jakbym do 65 zeszła to byłabym przeszczesliwa, mam wrazenie ze waga zatrzymala sie juz w miejscu i ze bez mojej pomocy nic juz nie zejdzie. A tu święta za pasem i w zadna sukienke sie nie wcisne jak tak dalej pójdzie:-(

Co do odbijania to zawsze zawsze zawsze czekam az odbije, jak nie chce kłade na chwilke na boku i podnosze znowu, lub robie winde.

A ja z innej beczki - macie jakis film godny polecenia???
 
Palemko jak bylam u pediatry z niuniem i pytala sie o kupki i mowie ze robi jak jajecznica z takimi grudkami a ona mowi ze tak ma byc. Twoja jest na mm, moj mieszany i pewnie typ karmienia ma wplyw na to jaka kupa jest. i ja bym raczej odbijala bo zgromadza sie gazy i moze brzucho bolec. a ze nie ulewa - nie wszystkie dzieci ulewaja :) ciesz sie bo ja z malym mam tone prania codziennie jak zacznie melodie z ulewaniem.

Mój Starszak nigdy nie odbijał i nie ulewał też. Podnosiliśmy go nieraz po piciu, ale to nic nie dało, zresztą on zazwyczaj usypiał zaraz po i szkoda nam było go tarmosić i budzić. Kończyło się na tym, że po piciu zaraz do łóżeczka i spał i nigdy nic mu nie było. Brzuszek go nie bolał i nie marudził.
Teraz z Małym jest inaczej, on trochę ulewa, ale nie zawsze, nie wiem od czego to zależy. Podnosimy go, ale też nie zawsze. W nocy nigdy bo zaraz zasypia i nie chcę go budzić, chyba mu to nie szkodzi, bo śpi spokojnie dalej. W nocy też nie ulewa. W dzień czasem go podnosimy i mu się odbija, ale też nie zawsze. Czasem go położymy i sam marudzi, wtedy go podniosę i mu się odbija i jest lepiej. Więc na to chyba reguły nie ma, każde dziecko inne. :tak:
 
reklama
dziś w Dzienniku Zachodnim jest fotka mojego synka :tak: teściowa dała mi cynk :-D, kupiłam 2 egzemplarze, dla siebie i mojej mamy :-D

mój maluszek ulewa, ale nie zawsze, natomiast zawsze czekam na odbicie (zazwyczaj na ramieniu i masuję lub klepie po pleckach), lub pionizuję; wole tak bo jak nie odbije to uleje więcej :-(

jak ja wreszcie sie do fryzjera wybiorę to też wstawię fotę, choć szczupła jeszcze nie jestem :no:
 
Do góry