reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🍂🌻Wrześniowe czary, kreski nam dają – serce się śmieje, marzenia się spełniają!🌻🍂

reklama
Chyba się muszę wyżalić - niech sezon urlopowy się już skończy… zastępuje koleżankę już drugi raz podczas tych wakacji w pracy, a ja nawet nie zdążyłam nigdzie pojechać. Pierwszy dzień jej urlopu, a ja już mam ochotę wyrzucić laptopa za okno 🤣.
 
Chyba się muszę wyżalić - niech sezon urlopowy się już skończy… zastępuje koleżankę już drugi raz podczas tych wakacji w pracy, a ja nawet nie zdążyłam nigdzie pojechać. Pierwszy dzień jej urlopu, a ja już mam ochotę wyrzucić laptopa za okno 🤣.
Nie przypominaj, ja zaraz wracam do pracy. Jednak na macierzyńskim to pomimo zmęczenia odchodzi połowa stresów związanych z robotą. 😅
 
Nie przypominaj, ja zaraz wracam do pracy. Jednak na macierzyńskim to pomimo zmęczenia odchodzi połowa stresów związanych z robotą. 😅
Hahaha, no właśnie niedawno o tym rozmawiałam z moją koleżanką, ona dzisiaj pierwszy dzień po macierzyńskim i nie mogła się doczekać powrotu do roboty, ja tego nie rozumiem 🤣🤣🤣.
 
Hahaha, no właśnie niedawno o tym rozmawiałam z moją koleżanką, ona dzisiaj pierwszy dzień po macierzyńskim i nie mogła się doczekać powrotu do roboty, ja tego nie rozumiem 🤣🤣🤣.
Ja też nie rozumiem. Jakby mi płacili to mogę do śmierci nie pracować. Tylko dziecko do żłobka lub opiekunki, co by nie zwariować. 😅
 
reklama
Do góry