Wrześniówkowe mamy

[anetasa]

.

Anetko no to niezła lobuziara z Natalki a jak ubieracie maluchy na dwór zawsze w kombinezon???? Pytam się bo na tą zimę nie zakupiłam kombinezonu i chodzimy na dwór w ocieplanych ogrodnikach z dzinsu i sztrusku teraz nie będę kupować bo szkoda mi kasy poza tym przecież ZIMA SIĘ KOŃCZY!!! ( a niech która zaprzeczy ) na spacerach również jest chodzenie po zaspach itp... na razie jesteśmy zdrowi.

Co podajecie maluchom na wzmocnienie odporności??? Od drugiego roku podaje małemu Multi Sanostol i Actimel i tak się zastanawiam co można jeszcze??? Wiem, że tran jest świetny, ale dla kogoś kto nim nie pluje Kuba nawet ten smakowy odmawia przyjecia :-(

Tuśka ma 2 pary spodni takich jak do kombinezonu i jak wychodzimy na spacer pod tytułem właśnie szaleństwa na śniegu to zawsze ją w nie pakuje ;-) natomiast jeśli idziemy tylko do sklepu czy do miasta albo babci to zakładam jej ocieplane sztruksy:-) ja też zimy bez kombinezonu sobie nie wyobrażam a co do uodparniania to młoda pije tran i co kilka dni dostaje vibovit żelka nasza pediatra tak poradziła;-) twierdząc że to nie zaszkodzi a podawanie jej jakiś preparatów typu rutinacea itp nie ma sensu bo raczej żadko choruje odpukać więc nie ma sensu jej szprycować niech organizm sam wyrabia sobie odporność a tak wogóle to WITAM się z Wami:-)

 

[asiek1000]

Kasia mój P też wciąga filmiki ale mi to nie przeszkadza zwłaszcza ze on teraz ma niezły post, dostanie moze raz na 2 tyg i to tak na szybkiego ( w ogóle nie mam ochoty na igraszki:-()


co do kombinezonu to niunia ma taki mocno puchowy i geneealnie to on nie jest wygodny wyglada w nim jak bałwan

Cholera jasna dlaej nie złapali tego zboczenca dzis zaatakowal 2 kobiety to juz 9 ofiar- normalnie psychoza :--crazy:

 

[monia_l]

Kasia mój P też wciąga filmiki ale mi to nie przeszkadza zwłaszcza ze on teraz ma niezły post, dostanie moze raz na 2 tyg i to tak na szybkiego ( w ogóle nie mam ochoty na igraszki:-()


co do kombinezonu to niunia ma taki mocno puchowy i geneealnie to on nie jest wygodny wyglada w nim jak bałwan

Cholera jasna dlaej nie złapali tego zboczenca dzis zaatakowal 2 kobiety to juz 9 ofiar- normalnie psychoza :--crazy:

Tam by chyba byli potrzebni policjanci z W11 albo Dedektywi

 

[asiek1000]

ponoć sprawa zajmuje sie policja z Warszawy... i co z tego on juz nie atakuje w naszym miescie tylko w miejszych miasteczkach oddalonych o 10-40 km... wiec zdaje sobie z tego sparawe ze to nie take proste go zlapac.... dzis zaatakowal o 7 rano w miejscowosci oddalonej o 40km, chwile pozniej znow zaatakowal na wiosce oddalonej o 10km od Zielonej- niestety tamta dziewczyne juz zgwalcił.... on naprawde kogos zabije... :---(

 

[30Agulka]

Witam i ja.

Donkat racja zaliczymy imprezę 2w1... Adaś mam nadzije, że wytrzyma, jak w cyrku oglądał z zaciekawieniem ponad 2 godziny to mysle że w kinie ponad godzinę da radę

Kasia my mamy ogrodniczzki od kombinezonu i tylko w nich chodzimy............. mam równiez kilka spodni ocieplanych, ale jak młdody wpadnie w zaspe to wolę by miał "kombinezowane" spodnie, bo one mają rzepy ściągające na nogakach i żaden śnieg się nie przedostanie.
My dawalismy tran, Maja w kapsułkach a Adaś w płynie wielosmakowy............ nie pluje i ładnie połyka, ale od jakiegos czasu zapominam.............. Raz na jakiś czas ( tej zimy dwa razy) daję im Biostyminę

Asia normalnie ten bandyta sie nabija jakich mamy świtnych policjantów, bo go złapac nie mogą i to go chyba jeszcze barrdziej podkręca

Aneta może te spacerki wyjda w tym roku w Twoich rewirach

 

[gagulec]

Witam i ja
Mój Damian chodzi na spacery w ocieplanych jeansach i kurtce a jak idziemy na sanki czy w miejsce mniej zaludnione to kombinezon.Obojetnie co załozymy i tak wraca mokruteńki do domu
Co do środków uodparniających- u nas nic- jakoś w grudniu dostał mały kilka razy vibowit wcześniej jak cos go brało dawkę wit C i na szczęście dajemy radę bez wspomagaczy.
Asiek, w naszej regionalnej piszą o tym gwałcicielu, zaatakował kobietę Lubsku w budynku znajdującym się 200 metrów od komisariatu policji

 

[gagulec]

ponoć sprawa zajmuje sie policja z Warszawy... i co z tego on juz nie atakuje w naszym miescie tylko w miejszych miasteczkach oddalonych o 10-40 km... wiec zdaje sobie z tego sparawe ze to nie take proste go zlapac.... dzis zaatakowal o 7 rano w miejscowosci oddalonej o 40km, chwile pozniej znow zaatakowal na wiosce oddalonej o 10km od Zielonej- niestety tamta dziewczyne juz zgwalcił.... on naprawde kogos zabije... :---(

O matko poczytałam dzisiejsze wiadomości i chyba popadam w paranoje, ale nie wynurzam się dzisiaj z domu- miałam iść z kumpelą na koncert walentynkowy, ale później musiałabym wracać sama do domu i rezygnuję. Moja mieścinka leży niedaleko od rejonów w których on atakuje.

 

[anetasa]

My dziś wybrałyśmy się na bardzo długi spacerek do miasta z dziadkami:-) kupiłam młodej bluze i tuniczke a sobie sweterk:-) no i zrobiłyśmy zapas naklejek i kolorowanek bo mała ostatnio coraz ładniej koloruj:-) na koniec młoda zasnęła w wózku i pokimała ponad godzinkę;-)

Aneta może te spacerki wyjda w tym roku w Twoich rewirach

Oj kochana nawet mnie podpuszczaj;-) ale bym się ucieszyła nawet nie masz pojęcia:-)

Asiek z tym gwałcicielem to normalnie żarty sobie robią żeby przez tyle czasu go nie mogli złapać

 

[*Kasia*]

Anetko to przedzierałaś się wózkiem przez ten śnieg??? Też bardzobym chciała odkurzyć wózek bo mały czesto się dopomina, że go nóżki bolą i chce na sanki lub na wózek.

Majandra Kuba też w ogóle nie choruje, ale jakoś mnie jakaś mania naszła ciągle tylko sprawdzam jakie ma czoło, osłu****e plecki itp... Muszę zobaczyć ten tran w żelkach.

Asia no szok z tym gwałcicielem!!! Ile to już ofiar???

 

[monia_l]

Moje dziecko za 5 dni kończy 2,5 roku

zleciało to jak nie wiemnie dawno jeszcze zbrzuszkami chodziłyśmy a w tym roku te nasze ,,dzidzie" będą już miały 3 latatak leci ten czas
mieliśmy nie iśc nigdzie w walentynki planowaliśmy wziąsc tylko dzieci na lody i nic więcej a dziś moja mama dzwoniła żebyśmy przywieźli jej dzieci a sami się mamy gdzies wybracno i postanowiliśmy że zawieziemy ich w niedziele po obiadku posiedzimy troszkę u mamy wypijemy kawkę i pojedziemy do kina:-)a dzieci odbiorę w poniedziałek
aha była bym zapomniała mamy w końcu łóżko w sypialni dzisiaj D przywiózł i już stoi ładnie poskładane:-)