reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam i ja:-) oczywiście z kawką w ręce;-) młoda dziś pospała prawie do 9:szok: coś ostatnio jej sie na plus poprzestawiało a i wieczorem o 21 najdalej już leży w łóżeczku;-) więc ogólnie jest ok:-) miałyśmy dzisiaj iść do miasta ale dupa z tego:wściekła/y: za oknem wiatr i pada deszcz ze śniegiem:wściekła/y: Bosze ja chcę wiosnę:sorry2: Tuśka dziś w nocy znowu męczyła się z kaszlem tzn raz miała taki atak że aż flegma się odrywała, wczoraj było to samo a od rana spokój:baffled: sama nie wiem już co o tym myśleć:baffled: a jeszcze w nocy M mnie wkurzył bo rozdarł jape, że mam swoje spacerki:zawstydzona/y: a przecież skoro nie ma gorączki, w dzień nie kaszle i nie ma kataru to czemu mam się z nią kisić w domu:sorry2:
 
reklama
Witam i ja:-) oczywiście z kawką w ręce;-) młoda dziś pospała prawie do 9:szok: coś ostatnio jej sie na plus poprzestawiało a i wieczorem o 21 najdalej już leży w łóżeczku;-) więc ogólnie jest ok:-) miałyśmy dzisiaj iść do miasta ale dupa z tego:wściekła/y: za oknem wiatr i pada deszcz ze śniegiem:wściekła/y: Bosze ja chcę wiosnę:sorry2: Tuśka dziś w nocy znowu męczyła się z kaszlem tzn raz miała taki atak że aż flegma się odrywała, wczoraj było to samo a od rana spokój:baffled: sama nie wiem już co o tym myśleć:baffled: a jeszcze w nocy M mnie wkurzył bo rozdarł jape, że mam swoje spacerki:zawstydzona/y: a przecież skoro nie ma gorączki, w dzień nie kaszle i nie ma kataru to czemu mam się z nią kisić w domu:sorry2:

Aneta kaszel może utrzymywac się do 2 tyg............ :-(

u nas w nocy padało, teraz jest na plusie i świeci słonko
 
Od rana bylo nienajgorzej, pojechalismy na zakupy, poplacic rachunki. Kupilismy mlodemu nowe bamboszki czapeczke na wiosne,bo oczywiscie juz w sklepach krotkie rekawki sa,a jak przyjdzie na nie pora to w sklepach pustki,bo wszystko przebrane,a nowego towaru juz nie przywioza. Jak mnie to wkurza. S kupil mi 2 staniki i skomentowal "jak ja mam sam cos kupic jak ty 2 wybierasz przez godzine". S pojechal myc tira, mlody zasnal nad pizza (sama robilam) to mam wolne:))
Monia mimo wszystko milego dnia.
Asia mojej znajomej synek wola na nocnik siusi,ale kupa musi! byc w pampersa.
 
Justyna Majandra też chyba tak ma z Maciusiem - kupka tylko do nocnika... Ja też już kupuje rzeczy na ciepła wiosne i lato- ale ja głównie na allegro chodz coraz mnie sie to zaczyna opłacać...
ale dzis pustki...
 
Chałupa lśni:-) akurat dziadek do nas przyszedł więc przynajmniej wyręczył mnie w odkurzaniu:-p poszalał z małą i poszedł do domu. M wrócił i poszedł z Mfikiem a za oknem nadal ciapie śnieg z deszczem i jest ogólnie bleeeeeee:wściekła/y: więc spacerek dziś odpuściłyśmy:sorry2:

Aneta kaszel może utrzymywac się do 2 tyg............ :-(

Wiem wiem:tak: tylko, że te 2 tygodnie już minęły:baffled: do południa kaszlała więc dałam jej mucosolvan trochę pocherlała ale już jest spokój:tak: na noc chyba zapodam jej drosetux i zobaczymy co będzie:baffled:

Justyna mnie też wczoraj w 5-10-15 szlak trafił bo same krótki rękaw i wszystko na lato:baffled:
 
wlasnie zobaczylam na NK, ze moja kolezanka z liceum urodzila juz 3 dziecko:szok:.


moi poszli do TIRa , wiec mam chwilke spokoju:-)

musze i ja wystawic Jultiki plaszczyk na allegro, tylko sie zebrac nie moge
 
my już w domciu po urodzinach i jednak nie był ten dzień taki miły:baffled:wszystko mnie tam drażniło i o byle co sie wkurzałam.D zmogło i już śpi a ja siedzę sama w sobotni wieczór:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale mam humor a raczej brak humoru:nerd::sorry2:
 
Monia, bidulko, az tak zle bylo? D wypil, to mu bylo pewnie wszystko jedno, a Ty sie gryzlas w myslach?:-:)-:)-(

nie dotrzymam Ci niestety towarzytswa, bo MUSZE prasowac,. juz mi sie na krzesle pranie nie miesci:szok::zawstydzona/y:

dobranocka!!!
 
reklama
my już w domciu po urodzinach i jednak nie był ten dzień taki miły:baffled:wszystko mnie tam drażniło i o byle co sie wkurzałam.D zmogło i już śpi a ja siedzę sama w sobotni wieczór:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:ale mam humor a raczej brak humoru:nerd::sorry2:

No to czemu się nie świecisz:baffled: jakoś byśmy Ci tu towarzystwa dotrzymały;-) ale skoro tak to i ja idę do prasowania:tak: bo już tylko to mi zostało. miałam dziś znó powera i oprócz wylizania chaty zajęłam się łazienką i lśni, że można z kibla jeść:-) no i po trochę posprzątałam w piwnicy i przyniosłam kolejne siatki do wystawki na allegro:tak: muszę porobić zdjęcia i sie za to zabrać a co nie pójdzie to oddam do domu małego dziecka:tak: bo już nie chcę żeby mi nadal zalegało:sorry2:
 
Do góry