reklama
Witam i ja młody juz sie nachodził do szkoły wczoraj wróciłam z ze zebrania a on 38,5 z gorączką leżał w łóżku i tak całą noc zostałam z nim dzisiaj w domu biedny sie męczy wyglada na gardło .
Wczoraj na zebraniu byłam w szoku bo wchodzę do sali a tam serwetki kawa herbata ciasto bo pani takie zebrania z rodzicami robi szok po za tym jak wszędzie
Monia ale fajny laptop na ile rat wzięłaś ?
Anecia jak tam balet ? U nas tez pełno ulotek typu "dbając o rozwój Twojego dziecka mamy w ofercie....." Byle byś miała worek pieniędzy młody jak narazie to chodzi na basen a raczej był jeden raz po wakacjach bo oczywiście juz chory jest , i coś o karate mówił ale jeszcze sie nie dowiedziałam co i jak
Wczoraj na zebraniu byłam w szoku bo wchodzę do sali a tam serwetki kawa herbata ciasto bo pani takie zebrania z rodzicami robi szok po za tym jak wszędzie
Monia ale fajny laptop na ile rat wzięłaś ?
Anecia jak tam balet ? U nas tez pełno ulotek typu "dbając o rozwój Twojego dziecka mamy w ofercie....." Byle byś miała worek pieniędzy młody jak narazie to chodzi na basen a raczej był jeden raz po wakacjach bo oczywiście juz chory jest , i coś o karate mówił ale jeszcze sie nie dowiedziałam co i jak
Nuśka zdrówka dla Igorka co do opłat to na szczęscie te zajęcia z baletu są częściowo dofinansowywane i my za miesiąc będziemy płacić 25zł a biorąc pod uwagę to, że odpadły opłaty co miesiąc za przedszkole to możemy spokojnie jeszcze na kilka zajęć młodą zapisać żeby tylko chciała;-) bardzo chce na jazde konną ale biorąc pod uwagę pogode to chyba odłożymy te plany do wiosny
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Hej kobietki
dzieci zasmarkane, ja też. Julitce juz prawie katar minłął, a ja mam codziennie co innego, czyli powoli przechodzi. dziś mam seksowny głos, czyli chrypę.
Oczywiście w pracy ziiimno!
U nas pierwsze zajęcia pływania za nami. Nie było najlepiej, t zn Julitka nie czuła się tam dobrze. Zestresowana nową sytuacją płakała, że nic nie umie, że chce do domu. Cały czas jej tłumacze i motywuję, dodaję otuchy, żeby uwierzyła w siebie. Może jutro będzie lepiej.
Nuśka, spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu!:-) Niezły staż już macie
dzieci zasmarkane, ja też. Julitce juz prawie katar minłął, a ja mam codziennie co innego, czyli powoli przechodzi. dziś mam seksowny głos, czyli chrypę.
Oczywiście w pracy ziiimno!
U nas pierwsze zajęcia pływania za nami. Nie było najlepiej, t zn Julitka nie czuła się tam dobrze. Zestresowana nową sytuacją płakała, że nic nie umie, że chce do domu. Cały czas jej tłumacze i motywuję, dodaję otuchy, żeby uwierzyła w siebie. Może jutro będzie lepiej.
Nuśka, spóźnione, ale szczere: wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu!:-) Niezły staż już macie
Ostatnia edycja:
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 257
Witam ja juz po kawce,chyba mnie cos rozklada kaszle i gardlo mnie boli
Donus a Ty jak sie czujesz?
Nuska jak Igorek?
Agulka jak Maja?
Dzis mam w przedszkolu zebranie tak mi sie tam chce isc ze szok.......
Musiala bym sie chwycic konkretniejszych porzadkow bo w sobote robie Mateuszowi urodzinki ale tez mi siemnie chce MAM LENIA dajcie sposob na pozbycie sie go !!!
Donus a Ty jak sie czujesz?
Nuska jak Igorek?
Agulka jak Maja?
Dzis mam w przedszkolu zebranie tak mi sie tam chce isc ze szok.......
Musiala bym sie chwycic konkretniejszych porzadkow bo w sobote robie Mateuszowi urodzinki ale tez mi siemnie chce MAM LENIA dajcie sposob na pozbycie sie go !!!
Witam o poranku:-) wreszcie świeci słoneczko i mam nadzieję, że taka pogoda się utrzyma bo mam urlop i planowałam wykorzystać go na porządki na działce
Monia zdrówka a na lenia no cóż nie znam sposobu
Nuśka jak Igorek?
Aga jak Majeczka?
Monia zdrówka a na lenia no cóż nie znam sposobu
Nuśka jak Igorek?
Aga jak Majeczka?
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Oj zaczelo sie kichanie, prychanie... Mlody tez cos kaszle, musze kubic Bioaron i zaczac aplikowac. Zdrowka dla dzych i malych
Monia ja na lenia mam majstrow. Wrocilam z przedszkola i walnelam sie do lozka,bo ide na nocke,a popoludnie mam napiete i juz nie poloze sie. Przyjechal majster do bramy wiec zrobilam kawusie i biore sie za sprzatanie,bo wszedzie jest kurz!!!!
Monia ja na lenia mam majstrow. Wrocilam z przedszkola i walnelam sie do lozka,bo ide na nocke,a popoludnie mam napiete i juz nie poloze sie. Przyjechal majster do bramy wiec zrobilam kawusie i biore sie za sprzatanie,bo wszedzie jest kurz!!!!
reklama
Witajcie,
oj ja lenia nie mam, nie mam czasu na lenia ;-) za to kicham, prycham razem z Aśką. Omara też coś już brało ale witaminy wystarczyły do pokonania wirusa.
Czasu ogólnie brak na cokolwiek, Miałam się odezwać w weekend a wyszło jak zwykle.
Tak po krótce... Omar zadowolony ze szkoły, chodzi na 5 godz ale myślę żeby go posyłać na dłużej. Z dodatkowych zajęć chodzi na śpiew i taniec 2 razy w tyg po 45 min (dostaliśmy kupon na miesiąc darmowych zajęć). Angielski będzie miał w szkole, pani ze świetlicy uczy angielskiego w szkole i zaoferowała się że w ramach godzin świetlicowych będzie uczyć dzieciaki. WIęc 2 razy w tyg po 40 minut będzie uczyła dzieciaki. Urodzin Omara w tym roku nie chcę robić. Przyjdą dziadkowie i może 2 kolegów zaprosi. Nie mam kasy. Wyjazd do Turcji nie wypalił przez chorobę Aśki i kończy mi sie towar do sprzedania. Pracę czas zacząć szukać ale przeglądam ogłoszenia i jestem bliska załamania. Nie ma nic, puściłam w obieg info wśród znajomych ale nie wiem czy to coś da. Sama nie wiem co mam robić. Ech
Podczytuje was na bieżąco i może uda mi się wrócić do regularnego pisania. Bardzo bym chciała.
Pozdrowienia i buziaki
oj ja lenia nie mam, nie mam czasu na lenia ;-) za to kicham, prycham razem z Aśką. Omara też coś już brało ale witaminy wystarczyły do pokonania wirusa.
Czasu ogólnie brak na cokolwiek, Miałam się odezwać w weekend a wyszło jak zwykle.
Tak po krótce... Omar zadowolony ze szkoły, chodzi na 5 godz ale myślę żeby go posyłać na dłużej. Z dodatkowych zajęć chodzi na śpiew i taniec 2 razy w tyg po 45 min (dostaliśmy kupon na miesiąc darmowych zajęć). Angielski będzie miał w szkole, pani ze świetlicy uczy angielskiego w szkole i zaoferowała się że w ramach godzin świetlicowych będzie uczyć dzieciaki. WIęc 2 razy w tyg po 40 minut będzie uczyła dzieciaki. Urodzin Omara w tym roku nie chcę robić. Przyjdą dziadkowie i może 2 kolegów zaprosi. Nie mam kasy. Wyjazd do Turcji nie wypalił przez chorobę Aśki i kończy mi sie towar do sprzedania. Pracę czas zacząć szukać ale przeglądam ogłoszenia i jestem bliska załamania. Nie ma nic, puściłam w obieg info wśród znajomych ale nie wiem czy to coś da. Sama nie wiem co mam robić. Ech
Podczytuje was na bieżąco i może uda mi się wrócić do regularnego pisania. Bardzo bym chciała.
Pozdrowienia i buziaki
Podziel się: