reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam.

Ja juz po przeglądzie ale tym dolnym, bo na górny zabrakło czasu.:no::no::no::no:
Dziewczyny , która z Was robiła wypalankę na kasę chorych? Ja się przeraziłam jak mój lekarz powiedział, że u niego 9 prywatnie) kosztowac to będzie 700zł.:szok::szok::szok::szok::szok: Jestem w szoku, że tyle kasy mam dać. Coś płaci się jak się robi na NFZ???????????:-:)-:)-:)-:)-(
ja miałam na NFZ i nic nie płaciłam :no:ale też bez znieczulenia i przeżyłam myślałam że będzie gorzej ale nie było wcale tak źle:cool2:
Donka mówisz,że to dużo? W sumie 5 dań,a ilości dużych nie robię,bo później i tak mi zostaje.
mi się wydaje że to tak w sam raz:tak:
 
reklama
Cześć czołem.
Coś mi dziwnie humor dopisuje cały Bozy dzień :-D:-D:-Di aż mnie sie śpiewać chce.;-):-D

Gagulec a po co to zaświadczenie? Do rodzinnego,czy czegoś takiego? To powiedz mi jakie wymogi trzeba spełniać? Bo ja w tym roku kuronia miałam do maja, a S na umowie ma 1000, więc na rodzinne byśmy załapali się w przyszłym roku i jeszcze są jakieś pieniądze z opieki,czy jakoś tak
Tak, do rodzinnego. Ale jakie papierki są jeszcze potrzebne to nie wiem bo najpierw załatwiam te co na pewno wiem, że są potrzebne a o resztę się podpytam później. Bo jak na razie to cholerka na nic nie mam czasu. Wymogiem jest dochód na członka rodziny, ale ile nie może przekraczać to nie wiem.

Witam.

Ja juz po przeglądzie ale tym dolnym, bo na górny zabrakło czasu.:no::no::no::no:
Dziewczyny , która z Was robiła wypalankę na kasę chorych? Ja się przeraziłam jak mój lekarz powiedział, że u niego 9 prywatnie) kosztowac to będzie 700zł.:szok::szok::szok::szok::szok: Jestem w szoku, że tyle kasy mam dać. Coś płaci się jak się robi na NFZ???????????:-:)-:)-:)-:)-(

Justyna składa się bodajże w tym roku do końca września. Ja mam już świstek z US tylko jakoś zawsze nie idę w kierunku Urzędu Gminy:sorry2::sorry2::sorry2:

Gagule wentylator,:-D:tak::tak::tak: My tez nie myślelismy jeszcze o urodzinkach. Ze strony J nikt nie przyjedzie, bo 2 tyg później mamy u nich wesele ( chrzestnej Adasia) , chrzstny też nie przyjedzie , bo kuzyka ma termin porodu na dziń urodzin mojego skarba............... wychodzi na to, że tylko rodzice i mójbrat z rodziną.
Matko i córko, toż to sie przeżegnać lewą reka trzeba na takie kwoty:szok::szok::szok:. Mnie jszcze wypalanie omijało takze niezorientowana jestem w tym temacie.:cool2:
 
Tak, do rodzinnego. Ale jakie papierki są jeszcze potrzebne to nie wiem bo najpierw załatwiam te co na pewno wiem, że są potrzebne a o resztę się podpytam później. Bo jak na razie to cholerka na nic nie mam czasu. Wymogiem jest dochód na członka rodziny, ale ile nie może przekraczać to nie wiem.
kurcze tez się musze wybrac do US po te zaświadczenie:tak:
Justyna jak składasz wniosek pierwszy raz to będziesz musiała chyba cos więcej dokumentów przynieśc o ile dobrze pamiętam to akt urodzenia ,te zaswiadczenie o zarobkach a dalej to niepamiętam już:zawstydzona/y:
może coś tu będzie pisac
Zasiłek rodzinny
 
Dobry wieczór
Wpadłam tylko się przypomnieć że istnieję niestety mam dwu- dniowe tyły w czytaniu :zawstydzona/y::-) imprezowałam z Anetas i było bardzo, bardzo miło tak się bawiliśmy że pan z pensjonatu troszeczkę się zdenerwował ale co co tam raz nie zawsze było superrrrrrr Dzieciaczki razem biegały i się bawiły oczywiście my również :tak: Macie gorące pozdrowienia od Anetki :-) no i ode mnie pa pa
Muszę już kończyć bo jutro rano wyruszamy do Mielna na długi weekend a troszkę mało spałam:blink:;-);-)
JAk wrocę obiecuję jeszcze opisać jak było w szczególikach no i jakieś foteczki też się znajdą DOBRANOC
 
a my jeszcze byliśmy na dworze z sąsiadami na piwku i właśnie wróciliśmy:-ppiękny ciepły wieczór że aż do domu się nie chciało iśc ale D juz usypiał na krześle i trzeba się było zbierac:cool2:
 
Witam jako pierwsza. Za oknem słonecznie, ale ja mam tyle roboty w domu, że chyba dopiero po obiedzie wyjdziemy.

Ja po pierwszym dniu w pracy. Było nawet fajnie. Kasę i lotka mam już w 99% ;-) opanowane. Wczoraj na mojej zmianie byłyśmy 6 zł na plusie :baffled::-p:-D

Donkat, tutaj z tymi godzinami pracy jest różnie. Moja poprzedniczka ( leży w szpitalu, krwawienie w ciąży), miała nawet tak, że cały tydzień wolne, a potem np. 5 dni po 8-10 godzin.
 
Witam się jako druga.

Noc do bani, mały nie spał od 2:30 do 4:30 a co mu było, to nie mam pojęcia, potem przysnął ale o 7 juz pobudka.
Spac przez te 700zł nie mogłam za wypalankę. I wymysliłam , że odbiorę wyniki cytologii od prywatnego lekarza i zapiszę się na NFZ na wizytę i niech z kasy mi ja zrobią. Kurna tyle kasy nie lezy na chodniku.

Nie wiem co się dzieje, ale dzis wstałam i na chwilke straciłam przytomność.......... a teraz mnie poty zalewają.

Majandra to dobrze że pierwsze wrażenie w pracy jest pozytywne.
 
Ja też nareszcie jestem albo i nawet w końcu jestem :tak:
Dzieci mi do żłobka i do przedszkola nie przyjęli. Ludzie do mnie dzwonią żeby iść do pracy,nawet na recepcję ale za mało kasy daje babka i rejestruje na 1/8, więc sobie od razu odpuściłam. Miałam zakładać firmę,babka już mi pisze biznes plan ale nie mam 2 żyrantów,trzeba mieć min.1900 (wymogi z UP na dofinansowanie) W UP chcą mnie dać do jakiegoś Klubu Pracy aby przygotować mnie na rynek pracy :wściekła/y: Ja nie jestem ofermą żeby sobie pracy nie załatwić, nie mam z kim dzieci zostawić...tylko to mi stoi na przeszkodzie. Ale dziś sobie załatwiłam że będę mieć 3 dziecko (7 miesięczne) w domu od listopada (około 760zł miesięcznie) ale dziecko będzie u mnie i ja nie będę musiała tam jeździć. Myślę że to rozsądne wynagrodzenie i praca, będę w domu dalej robić obiadki,wychodzić na spacerki i do ogródka :tak:
Znowu mi się przypomni wszystko jak moi byli tacy mali :tak:

Tak poza tym byliśmy na krótkich wakacjach u koleżanki forumowej w Mysłowicach,dzieci zachwycone że w domu nie byli a byli gdzie indziej i za nic w świecie nie chcieli wracać do domu :szok: Toż się rozpisałam,więc zmykam :dry:
 
Etka - fajnie, ze zajzalas i skrobnelas co u Was. Na n-k widzialam Wasze fotki :tak: Pomysl z dzieckiem w domu do opieki jest super.

.....Wczoraj na mojej zmianie byłyśmy 6 zł na plusie :baffled::-p:-D
hehehehehe :-D

Noc do bani, mały nie spał od 2:30 do 4:30 a co mu było, to nie mam pojęcia, potem przysnął ale o 7 juz pobudka.
Spac przez te 700zł nie mogłam za wypalankę. I wymysliłam , że odbiorę wyniki cytologii od prywatnego lekarza i zapiszę się na NFZ na wizytę i niech z kasy mi ja zrobią. Kurna tyle kasy nie lezy na chodniku.

Nie wiem co się dzieje, ale dzis wstałam i na chwilke straciłam przytomność.......... a teraz mnie poty zalewają.

Pewnie, że idź na NFZ przeciez mamy to w pakiecie uslug. Ja nie robilam (swoją drogą mnie ponoć po porodzie tez to czeka), ale moja znajoma tak i było oczywiscie bezplatnie. Ale z tym omdleniem to coś nieteges, jakbyś się tak czula to idz do lekarza pierwszego kontaktu, niech Ci da skierowanie na badanie krwi chociaz.

Nuśka - ale fajnie taki wypoczynek z Anetasa, długo razem bylyscie? A co tam narozrabiałyście, że az pana z pensjonatu zdenerwowalyscie?
 
reklama
Dzien dobry wieczor:-)
Nuska - a gdzie bylyscie razem? bo przyznam ze myslalam ze i ja do was dolacze ale widac bylyscie daleko:-pna polwyspie?
Agulka - idz do lekarza na badania krwi itp Ja tez jak wspominalam mialam takie stany omdlenia ale...wynki mam idelane wiec nie wiem co mi bylo. Ale sprawdzic zawsze warto!
Majandra - ciesze ze ci sie podobalo...i jak tak dalej pojdzie beda sie o ciebie bic pracodawcy - zysk na plusie:szok::-D

Moj malz jutro wybywa do Holandii...i pewnie sie zobaczymy dopiero na swieta Bozego Narodzenia:baffled:Niby przywyklimsy do zycia w rozlace ale...ostatnio od lutego widzielismy sie dosc czesto - co tydzien:szok::-)wiec zobaczymy jak to bedzie:sorry2:
Stas ostanio grzeczniutki :szok::-)ale tfu tfu nie zapeszam:-pZ mowa tez ruszylo wiec...nie bedziemy swiecic oczami w zlobku hehehe:-D
 
Do góry