reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam z kawką.
Jutro przyjeżdża M i bedzie cały następny tydzień w domu- jupiiiiiiiiiiiiiiiii ( jakieś wolne za nadgodziny):-):-):-) Cieszę sie niesamowicie bo dość, że mały ciągle pyta o tate to w koncu dokończyć musimy sprawę z chwastem i ewentualnie przygotować mieszkanko mojej mamy na naszą wprowadzę:unsure:
Poza tym dzisiaj zrobiłam sobie plotkarski poranek, zostawiam Małego tesciówce i poszłam pod pretekstem opłacenia podatku do swojego byłego miejsca pracy- spędziłam tam chyba najmilsze 2 godziny od dłuzszego czasu. i dochodzę do wniosku- z jakimi ja czubami pracowałam:szok::-D:-D:-D ( i jakim ja jestem czubem przy okazji :zawstydzona/y::-p:-D).
Poza tym u nas niby wiosna- tzn nie ma śniegu ale chłodno i pochmurnie:baffled: a my wczoraj wyciągnęliśmy z piwnicy rowerek dla małego i nie ma gdzie go ujeżdżać:baffled: A tak na marginesie to wczoraj groziło mi spaniem z rowerkiem:szok::szok::szok::szok::-D Dzisiaj rano dziecko chyba spać nie mogło i o 6:30 przynosi mi rajtuzy żeby mu ubrać bo on idzie na rowerek- masakra jaki napalony jest na jeżdżenie:szok::-D A teraz śpiocha i zbiera siły na popołudnie:cool2:
Ja oczywiście zajadam sie słodkim.:zawstydzona/y::-)
 
reklama
tak Was podczytuje ale jkos weny do pisania nie mam.... głowa mnie tak napieprza ze chyba zaraz zwariuje....

Kasiu suuuuper, ze nastała u Was taka poprawa :)


Justyna czyżbyś wzieła sobie słowa męża do serca ;) nie no żart.. :))



Monia pytałaś sie jaki ida postępy- wiem ze nie na tym wątku ale wybaczcie mi... no wiec młoda sika gdzie popadnie :/ jak zrobi siku to ja sie jej pytam gdzie powinna zrobic i ona pokazuje na nocnik ale co z tego... nawet po jednym zesikaniu jak wycierałam podłoge ona posadziła lale na nocnik... z 3 razy dzis usiadła na nocnik- dobrze ze sie z nim oswaja....
 
:baffled: a my wczoraj wyciągnęliśmy z piwnicy rowerek dla małego i nie ma gdzie go ujeżdżać:baffled: A tak na marginesie to wczoraj groziło mi spaniem z rowerkiem:szok::szok::szok::szok::-D Dzisiaj rano dziecko chyba spać nie mogło i o 6:30 przynosi mi rajtuzy żeby mu ubrać bo on idzie na rowerek- masakra jaki napalony jest na jeżdżenie:szok::-D
my mamy dziś zamiar mału wyciągnąc rowerek:tak:byłam dzis w Auchanie żeby zobaczyc jakies rolki dla Oli i przy okazji kupiłam nowe boczne kółeczka do rowerka bo stare się połamały :baffled:i jak doszłąm do kasy to okazało się że cena kółeczek wybiła inna i gdybym nie poszła do biura obsługi klienta to była bym była stratna prawie 12zł:sorry2:
 
Justyna czyżbyś wzieła sobie słowa męża do serca ;) nie no żart.. :))

domyslam sie,ze chodzi o sprzatanie? no wiesz to tylko pozory,bo u mamy jestem,hihi

Monia pytałaś sie jaki ida postępy- wiem ze nie na tym wątku ale wybaczcie mi... no wiec młoda sika gdzie popadnie :/ jak zrobi siku to ja sie jej pytam gdzie powinna zrobic i ona pokazuje na nocnik ale co z tego... nawet po jednym zesikaniu jak wycierałam podłoge ona posadziła lale na nocnik... z 3 razy dzis usiadła na nocnik- dobrze ze sie z nim oswaja....
widze,ze starasz sie dostrzegac postepy,ale za wolno to dla Ciebie idzie...
 
no nie da sie ukryć Justyna że jestem w gorącej wodzie kompana ;) ale wiem doskonale że nie udam mi sie w tydzien oduczyć małej sikania na podłoge... raczej nie chodzi o zniecierpliwienie tylko o brak wiary ze nam sie w koncu uda... :(



Monia ceny trzeba sprawdzac i pamietac ze nalezy nam sie taka jaka jest na półce a na nie na kasie... chodz czesto te caeny sa tak porozrzucane ze nie wiadomo co do czego :/

Jula nie ma jeszcze rowerku, zamierzam jej sprezentować na dzień dziecka i nie za bardzo wiem jaki mam kupić...
 
ojoj to juz taki poważny sprzęt- ja myślalam nad takim co Maciuś miał wcześniej ale chyba masz racje tamten zbyt dziecinny juz był by....
 
reklama
Do góry