reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Iza, za duzo Ci nie pomogę temacie srodkow uspokajajacych, bo w ciazy nie mialam takiej potrzeby. teraz jestem wieksza nerwica, niz w ciazy:szok::baffled:do czego to moje "małe wielkie szczęscie gamoń nad gamonie" doprowadziło!!:-D:-D:-D.
yyyyyyy to moja rodzinka tego nie wytrzyma. Teraz maja problem ze mną a co wobec tego będzie później.

Ale wam coś opowiem..
Wraca Omar z przedszkola:
Omar - Mamo byliśmy dziś w GALERII
Ja - ooo gdzie byliście w tej GALERII?
Omar - w przedszkolu
Ja - hmmm i co widziałeś w tej galerii??
Omar - Obrazy
Ja - a co było na obrazach?
Omar - folia!!!!!
Ja - ??!!??!! :-D:-D:-D:-D

Czasami z Omara wyciągnąć jakąś informację to woły zaprzęgać trzeba :-D
 
Witam

Widzę że problem ubierania wrócił jak co roku u mnie to samo , ja młodemu na razie ubieram tylko spodenki i skarpetki bo w sumie to wozimy i odbieramy go samochodem ale właśnie młody mówił że byli na zewnątrz i pewnie w samych spodenkach bez rajstop to mu zimno było :confused: a w w przedszkolu znowu w rajstopach i spodniach za ciepło:baffled:





yyyyyyy to moja rodzinka tego nie wytrzyma. Teraz maja problem ze mną a co wobec tego będzie później.

Ale wam coś opowiem..
Wraca Omar z przedszkola:
Omar - Mamo byliśmy dziś w GALERII
Ja - ooo gdzie byliście w tej GALERII?
Omar - w przedszkolu
Ja - hmmm i co widziałeś w tej galerii??
Omar - Obrazy
Ja - a co było na obrazach?
Omar - folia!!!!!
Ja - ??!!??!! :-D:-D:-D:-D

Dobre :-D:-D

Iza, za duzo Ci nie pomogę temacie srodkow uspokajajacych, bo w ciazy nie mialam takiej potrzeby. teraz jestem wieksza nerwica, niz w ciazy:szok::baffled:do czego to moje "małe wielkie szczęscie gamoń nad gamonie" doprowadziło!!:-D:-D:-D.
ja czasami popijam herbatke z melisy. nie jest to super dzialający sposób, ale tez nieszkodliwy.

wiecie co mi sie snilo????wczoraj w wiadomosciach naogladalam sie o nadchodzacym huraganie w USa i snilo mi sie, ze bylismy na wakacjach w Nowym Jorku!!!! bylam tym bardzo przejeta. mielismy widok z okna na piękne czerwonawe góry (jak w Kolorado:-D) a ja nie moglam sie doczekac jak zaczniemy chodzic i zwiedzac. krzyczalam an P. i Julitke, ze zamaist spac, to gadaja i chca jesc, a jutro zamaist byc wyspanymi i ruszac w obchów, to pewnie beda chceli spac:cool2::-D:-D:-D:-D


Iza, moja babska ciekawosc jest wyzsza: jakie miałas nazwisko panienskie?

polecam systematyczne picie wycisza:tak:


Mati chodzi i w kalesonkach i w rajstopach jemu to nie robi różnicy:no:
Ja młodemu od początku tłumaczę że kupuję mu "męskie" rajstopy i na raze działa:-)
 
Ja młodemu od początku tłumaczę że kupuję mu "męskie" rajstopy i na raze działa:-)
Halo przeciez rajstopy w spidermena czy z samochodami i rakietami nie są "babskie" :-D

Dzień dobry
u mnie dzień się zaczął nerwowo. Mężuś mnie nie obudził żebym pomogła szykować małego do przedszkola a miałam w planie wysłać go po pieczywo. W rezultacie nie mam pieczywa na śniadanie mleka żeby ugotować owsiankę lub mannę, nie wyjął mięsa na obiad chociaż go wczoraj o to prosiłam. Więc babo radź sobie sama. W sumie mężuś dziś ma późniejszy obiad bo idzie do dentysty ale ja z Omarem musimy kombinować.

A dla rozweselenia kolejna historyjka z cyklu "co Omar powiedział":
O: - mamo chciałbym żeby był już piątek
Ja: - ja chciałabym zeby był już koniec grudnia i dzidzia przyszła na świat
O: - ja też... albo nie, bo jak dzidzia przyjdzie na świat będzie dużo pracy!!
Ja: - ale przynajmniej w brzuchu nie będę jej musiała nosić
Omar po chwili namysłu: - a jak ona wyjdzie z brzucha?
Ja: - może rozetną brzuch i dzidzia wyskoczy jak Czerwony Kapturek i Babcia z brzucha wilka?
Omar zrobił przerażoną minę!
Ja: - ale nikt mi nie włoży kamieni do brzucha o to się nie martw! (ostatnia wersja Czerwonego Kapturka mówiła o tym ze leśniczy włożył kamienie do brzucha wilka a wilk chcąc sie napić wody ze strumienia nachylił sie i pod wpływem ciężaru kamieni przewrócił sie i utonął)
Omar zaczął się głośno śmiać i wyraźnie mu ulżyło.
 
Mateusz lubi jak opowiadam mu o ciazy, o tym jak sie urodzil, sam podejmuje temat np. jak bylem u Ciebie w brzuszku to pilem mleczko od ciebie przez specjalna rurke co nie? a jak wyszedlem od ciebie z brzucha? Mateusz wie tyle,ze pojechalam do szzpitala i pan doktor go wyjal,ale nie wiem jak,bo mialam zamkniete oczy. Jakos nie chce mowic mu o rozcinaniu brzucha. Czesto tez pyta o smierc, umieranie. Czasami pyta,czy jak umrze to urodze sobie nowe dziecko. Pytam,a dlaczego masz umrzec, przecierz jestes zdrowym chlopcem, wesolym, malutki jestes jeszcz,a widziales,ze prababcia jak umarla to byla bardzo chora i siwaw, pomarszczona...A mlody na to: nigdy nie wiadomo:-(
 
Justyś, Omar sam pyta o różne szczegóły, na szczęście o śmierć jeszcze nie pyta. Nie miał z nią jeszcze do czynienia na szczęście.

Ale kilka dni temu wymyślił teorię że powinnam jeść dużo czekolady (chciał mi oddać czekoladę z jajka niespodzianki bo on jej nie jada) bo jak będę dużo jeść to dzidzia też będzie jeść i tak jej się spodoba że szybciej z brzuszka wyjdzie :-D
 
Witam i ja
Anetka podziel się kawą
Jestem jakaś przeżuta i wypluta na dodatek Omar jest ze mną, nie poszedł do przedszkola i chce się BAWIĆ a ja nie mam siły :baffled:
 
witam wieczorową porą:-)
rano byliśmy na cmentarzu u taty a tak po za tym cały dzień w domu siedzimy. Własnie zrobiłam ciacho i sałatkę tak jakoś mnie wzieło żeby coś upichcic:tak:
 
reklama
nudy......czy u was też tak nudno nic się nie dzieje? Mati jest na dworze,Ola ogląda bajkę ,D coś tam grzebie w garażu a ja się NUDZĘ:sorry2:
 
Do góry