basen też odpada, nie pokaże się ludziom w tym stanie


poza tym zniszczą mi się włosy i kiedyś pracownik basenu opowiadał mi jakie świństwa wyciągają z tych filtrów, odechciało mi się basenu do końca życia

Tenisa uwielbiam i w wakacje grałam z M w tenisa codziennie, mam własne rakiety i dostęp do darmowych kortów lub ewentualnie płatne korty koło domu. Chętnie bym pograła z M, ale nikt nie zajmie się Maksem raczej, no i M leniwy jest, a tak to nie mam z kim... Pogadam z nim, ale wiem, że sport w parach będzie ciężki do zrealizowania.
A coś solo lub płatnego w grupach?
Jeszcze kiedyś tańca próbowałam z 2 znajomymi, no i nam się nie podobało. Mało się nauczyłyśmy, ciągle jakieś układy pokazywali i żeby się nauczyć układu do końca trzeba było dalsze lekcje wykupić... Wkurzałyśmy się tylko, bo była pogoń, żeby zrównać się z innymi, którzy tańczyli dłużej, a to była grupa dla początkujących...

spory wydatek co miesiąc i małą przyjemność niestety dla mnie... a byłam pewna, że to jest właśnie to!

Kiepska ze mnie tancerka
Przymierzam się do tych rolek,szukam na allegro ...