reklama
futrzakowa
yea! to ja!
polecam przed takimi brzuszkami 10min ćwiczeń cardio czyli bieg/skakanka/rower/szybki marsz ... wtedy będzie lepsze spalanie podczas brzuszków:-)
no i podobno rano się więcej spala niż wieczorem
a czy są jakieś ćwiczenia które są zakazane podczas karmienia? czy hantelkami albo robiąc pompki nie zaszkodzę? wiem..głupie pytanie ale w zasadzie to do końca nie wiem...
no i podobno rano się więcej spala niż wieczorem
a czy są jakieś ćwiczenia które są zakazane podczas karmienia? czy hantelkami albo robiąc pompki nie zaszkodzę?
wiem..głupie pytanie ale w zasadzie to do końca nie wiem...
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
madzikm i czego mogę oczekiwać po 42 dniach rzetelnych ćwiczeń? z flaczka zrobi sie kaloryferek?:-) czy któraś na poważnie sie przymierza do takiego treningu? może jak postanowienie bedzie zbiorowe to łatwiej będzie wytrwać? muszę się poważnie zastanowić;-)
futrzakowa
yea! to ja!
po 42 dniach można zauważyć b duże zmiany na + :-) a czy będzie kaloryferek to zależy jak teraz wygląda twój brzusio
bo jeśli tylko flaczek pociążowy to myślę że kaloryferek może się udać...ale jak jest trochę tłuszczyku...to warto zacząć od ćwiczeń cardio na ogólne spalanie:-)
6 WEIDERA cwiczylam po pierwszej ciąży i naprawde moge polecić, chociaz od razu mówię, ze wytrzymac do 42 dnia nie jest łatwo, ale efekt jest, no moze u mnie nie był to kaloryfer, ale mięśnie wycwiczone były super 
, ale mięśnie wycwiczone były super 
futrzakowa
yea! to ja!
jedna seria ma x powtórzeń... czyli pierwszego dnia robisz po 1 serii z każdego ćwiczenia (czyli 6 razy pierwsze cwiczenie 6x drugie itd...). Drugiego i trzeciego dnia wykonujesz już dwie serie czyli 2 x 6 każde ćwiczenie;-)
polecam przed takimi brzuszkami 10min ćwiczeń cardio czyli bieg/skakanka/rower/szybki marsz ... wtedy będzie lepsze spalanie podczas brzuszków:-)
no i podobno rano się więcej spala niż wieczorem
a czy są jakieś ćwiczenia które są zakazane podczas karmienia? czy hantelkami albo robiąc pompki nie zaszkodzę?
A tak mi się właśnie przypomniało, że gdzieś ostatnio czytałam, że jak się karmi piersią to nie powinno się bardzo intensywnie ćwiczyć i w ogóle jak już się ćwiczy to od razu po karmieniu, bo coś tam się wydziela w organiźmie i może przechodzić do mleka, ale nie pamiętam co to było
to na bank po pierwszym dniu nie wstane ha ha ha
reklama
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
a ja od początku ciąży na super rowerku treningowym mojego męża... ścieram tylko kurze... 
