Tau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2008
- Postów
- 403
Z tym krzywym patrzeniem na matki karmiace butla to pewnie zalezy jak trafisz... My dzisiaj bylismy u pediatry, kobieta sie pyta czy karmie tak jak wczesniej (cyc + butla), powiedzialam ze od 2tyg jest juz tylko na butli, to zapytala tylko czy odstawilam witamine K i D3, bo jezeli nie zrobilam to mam je odstawic, albo skonczyc opakowanie jak juz niewiele zostalo. Nie skrytykowala, nie potepila... zapytala tylko czy dobrze toleruje, bo jezeli zaczna sie problemy zoladkowe, to bedziemy myslec jak im zaradzic...
Czyli normalni ludzie tez sie zdarzaja! :-)
Czyli normalni ludzie tez sie zdarzaja! :-)
;-)

co dwie godziny tak 100 i jeszcze go przepajam bo przecież upał jest.
A to co napisalas, to zupelnie, jak w epoce kamienia lupanego
. Wiekszosc matek chce karmic piersia, ale nie zawsze wszystkim sie udaje z roznych wzgledow. Ja rowniez chcialam, ale nie wypalilo po raz wtory i co, mam sie pociac
Jakby to wyrokowalo cala przyszlosc dziecka. Starszy syn jest zdrowy jak rybka, chorowal przez te 3 lata tylko raz, a prawie od poczatku byl na butli, wiec nie zawsze chyba sie spelnia stwierdzenie, ze przeciwciala przekazywane z mlekiem matki zapobiegaja infekcjom - to taka dygresja "ku pokrzepieniu serc"
;-);-)