reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

idąc za Waszym przykładem posmarowałam przed chwilą Frankowi usta jogurtem.....jeju co za radość, tak lizał i mlaskał, ze szok i potem oczy na mnie i na jogurt, aż miałam ochote go nakarmić łyżeczką haha
 
reklama
miki_czchow, ja wiem że Ty ściągasz od początku i jak tak sobie ściągam wieczorami to myślę o Tobie jak dajesz radę? i to ręcznie prawda ? bez laktatora ? a ile ściągasz jednorazowo ? bo ja wczoraj ledwo co 100 ml ale cycochy jeszcze puste nie były, nie wiem od czego to zależy... ale lecieć nie chciało...

Na początku się zraziłam do laktatora, bo jak miałam nawał to zamiast mleko z cycków lecieć to mi łzy w oczach stawały i nie chciałam go więcej na oczy widzieć... Ale miesiąc temu za namową męża spróbowałam jeszcze raz i przeprosiłam się już z tym cudownym wynalazkiem. Przynajmniej teraz nie muszę non stop ścierać tego mleka bo jak ręcznie ściągałam to leciało gdzie chciało :-D Najpierw ściągałam mleko po każdym karmieniu małego żeby miał na następne, ale później się przestawiłam i ściągam tylko 3 razy na dobę tak po ok 200ml każdorazowo. I nieraz też czuję że jeszcze mleko w nich jest a nie chce lecieć to trzeba chwilę odczekać żeby spłynęło niżej.

Jak ja bym chciała żeby mój mały zjadał tak konkretnie a nie dziamdział co chwilę po troszkę... Emisiek waży teraz 5400 więc raczej też chyba z tych drobniejszych jest - choć nie wygląda :-D

Ja jestem w szoku że wy już próbujecie coś dzieciaczkom podawać :szok: Myślałam że dopiero po 4 miesiącu coś zacznę mu dawać, a wy już :szok: Chyba też spróbuję :-p
 
klementynka a to nie jest znecanie sie nad dziecmi takie dawanie tylko do polizania :eek:
To tak jakby ktos pokazal Ci pyszne danie tylko przez szybe i obiecal ze za kilka miesiecy dostaniesz :eek:
A swoja droga to ja tez w szoku jestem ze juz tak eksperymentujecie. Ja tam czekam grzecznie do 4 miesiaca :cool2:
 
klementynka a to nie jest znecanie sie nad dziecmi takie dawanie tylko do polizania :eek:
To tak jakby ktos pokazal Ci pyszne danie tylko przez szybe i obiecal ze za kilka miesiecy dostaniesz :eek:
A swoja droga to ja tez w szoku jestem ze juz tak eksperymentujecie. Ja tam czekam grzecznie do 4 miesiaca :cool2:


hehehe chyba nie, myślę że takie Maluszki jeszcze nie są na tyle łakome żeby mieć nam za złe, że nie dostają nic innego niż mleko.
 
miki_czchow, ja wiem że Ty ściągasz od początku i jak tak sobie ściągam wieczorami to myślę o Tobie jak dajesz radę? i to ręcznie prawda ? bez laktatora ? a ile ściągasz jednorazowo ? bo ja wczoraj ledwo co 100 ml ale cycochy jeszcze puste nie były, nie wiem od czego to zależy... ale lecieć nie chciało...

ja tez jak sciagalam to potym pierwszym mleku co slywalo juz nie chcialo leciec, ale jak odciagalam metoda co klementyna podala, 777-55-33 to dopiero pod koniec 5 poczatku 3 zaczynala porzadna fontanna leciec i potrafilam 200 odciagnac a wczesniej tylko 100.

ja malej nic nie daje doprobowania, zreszta ona na wszystko co ma w buzi lub okolicy sie oblizuje, wiec i banana i inne cuda by pojadla. Ale postanowilam juz sloiczki zaczac kupowac jak beda w promocjachjakis fajnych.

mam dowas pytanie, odmrozilam ostatnio mleko z zapasów i po powąchaniu ono strasznie smierdzi żygami, smakuje równie okropnie. oczywiscie nie dalam tego malej, u was tez tak???
 
reklama
Do góry