karmie, przynajmniej się staram - ale już kilka razy było tak, że budzik wyłączyłam i spałam dalejOla_o - czy Ty karmisz jeszcze Julcię w nocy na spiocha. tzn chodzi mi o to karmienie na ochotnika:-)


dzisiaj jak wstałam o 1.30 to Jula leżała nóżkami na poduszce główką w drugą stronę

