reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wszystko o odstawianiu maluszkow od piersi.. i alternatywy :)

Dziewczyny jak czytam Wasze wypowiedzi to z jednej strony jest mi przykro, że już nie karmię Mateosia, z drugiej zaś cieszę się, że sam się "odstawił" i przeszło to zupełnie bezboleśnie (dla niego bo dla mnie nie:-( )
 
reklama
Dziewczyny jak czytam Wasze wypowiedzi to z jednej strony jest mi przykro, że już nie karmię Mateosia, z drugiej zaś cieszę się, że sam się "odstawił" i przeszło to zupełnie bezboleśnie (dla niego bo dla mnie nie:-( )
u mnie jest tak samo :-) jak pisalam przykro mi ze juz nie ma tych chwil gdy mala mnie tak potrzebowala :-( ale z drugiej strony ciesze sie ze mam to za soba :happy:
 
U nas tez odbylo sie dosc lagodnie dla Selinki, od razu polubila butelke a po butli o wiele lepiej spi. Ze mna bylo gorzej , czulam sie wstretnie i dochodzilam do siebie przez kilka dni :-(
Karmie jeszcze Selinke ale tylko rano bo mam jeszcze pokarm ale to bardziej przytulaie niz jedzenie,selinka po cycu potrafi zjesc cala butle mleka :nerd: wiec chyba moje mleko juz jej nie wystarczalo i pewnie z tad te ciagle nocne budzenia i placz bo od kad dostaje butle na noc spi o wiele lepiej i dluzej :happy:

kasianka ja tez mam odruch wymiotny jak powacham mieszanke :-p fuuuuu, ale selinka zjada z apetytem
 
Przeczytałam Wasz watek, rozmawiacie o odstawianiu od piersi. jestem mama kwietniową i tez chce odstawić juz Antosia. ale szczerze mówiąc boje sie i nie wiem czy dam radę! Antos je piers nad ranem około 6 i w dzien, w nocy nie budzi sie na karmienie. Napiszcie jak wasze dzieci to zniosły, z mojego synka to niezły cyckomaniak i wiem, że im dłuzej beded to odwlekac to bedzie coraz ciężej.
Próbowałam juz dac Jemu o 6 butle ale był wielki płacz i nie chciał!
 
Kuba też był cycomaniakiem strasznym i też nie akceptował innego mleka wogóle - nie było mowy żeby wypił jakąś mieszanke - ale z czasem powolutku go przyzwyczajałam do innego smaku na początku wypijał 20 ml później 40ml i nauczył się. Karmienia redukowały się. W kocu zostało ranne karmienie i wieczorne.

A mleka też miałam oporowo

odstawienie od piersi przeszło łagodnie aż sama byłam w szoku, bo bałam się tej histerii ale nic takiego nie było

i tak jak pisze Asia nocki poprawiły momentalnie a też już padałam przez to ciągłe wstawanie. Pod koniec karmienia były już takie noce, że wstawałam co godzine i podczas karmienia usypiałam z Kubą w fotelu.
 
Sylwia 532 naucz Kacperka pić z niekapka albo z bidonu - bo teraz to troche bezsensu uczyć go pić z butli - przecież to już duży facet.
Ja picie Kubie daje już tylko z bidoniku ale mleczko ciągnie jeszcze z flachy ale z czasem przestawimy się też na bidonik albo niekapek , tylko z niekapkiem to u nas jest taki problem , że fajnie z niego kapie i wszystko ląduje na podłodze albo na Kubie a nie jest wypite.
 
ja wlasnie zaczelam odstawianie. Kompletna porazka!!! Ola wypija 1, gora 2 lyki mieszanki (bebilon pepti) i koniec, potem krzyczy i placze i musze dac cuycusia. Probowalam ja przetrzymac, ale po 2 godzinach sie poddalam. I to nie o sam smak chodzi (ja zreszta nie narzekam na smak bebilonu), zmieszalam jej ten bebioln z dzemem, byl fajny slodki, ale tez nie chciala. Ona sie uzaleznila od cycusia. Czarno widze to odstawianie, a tak mam juz dosc diety:-(
 
Za nami drugi dzień i zasypianie bez "didusia" - wszystko przebiega spokojnie. Niestety około północy muszę dać cyca, bo inaczej nie ma spania. Potem ja już nie mam siły do niego chodzić, więc biorę go do siebie i znów muszę dać. Podobnie rano jeśli chcę pospać do 7-8 - bez niuniania "didusia" nie ma leżenia.

Cały czas myślę nad altrenatywą dla mojego mleka, ale wypróbowałam już tyle mieszanek, że nie chcę kupować kolejnej. A może jednak wystarczy jogurt i biały serek codziennie?
 
aqua ja z butelki juz spasowalam a uczyc roczne dziecko to jest bezsensu-z niekapka pic umie i to calkiem niezle-tylko mleka nie za bardzo-zawsze brakuje cycka-usypiacza

ania no to mamy podobnie-wypije z kubeczka ale potem i tak domaga sie piersi-przeglodzony i tak nie wypije i nawet nie zje obiadku czy czegos innego-a jak nie dostanie ''swojego''mleczka to histeria nie do opanowania
 
reklama
Oooo.....jaki fajny wątek:-)
Ja jeszcze mam zamiar troche pokarmić i mam nadzieje, że Martynka sama sie "odstawi" jak będzie gotowa. A jak to mówią "wiara czyni cuda":-)
Narazie odstawiam karmienia nocne, bo na wyjeździe okazało się, że maluszek potrafi przespać 12 godzin bez jedzenia (a w domu było tankowanie co 3 godziny) No to teraz trenujemy nocne "niejedzenie" :tak: :-)
 
Do góry