reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wszystko o pogryzionych piersiach,brodawkach i malych sutkach :(

Dołączył(a)
21 Marzec 2005
Postów
7
Smaruję piersi maścią bepanten i nie pomaga a piersi mnie bolę strasznie podczas karmienia. Co zastosować? :-[
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Rozumiem, że chodzi Ci o bolesne brodawki? No cóź, mnie bepanten bardzo pomógł, ale ja smarowałam już zapobiegawczo, jak tylko cokolwiek zaczęły mnie boleć. Ale jeśli Tobie nie pomaga, to może spróbuj takich silikonowych kapturków, podobno bardzo dobrze chronią bolące brodawki.
pozdrawiam
nikita
 
Moja mama ciągle mi to powtarzała podczas ciązy "GDY SIĘ KĄPIESZ TRZYJ SUTKI GĄBKĄ!!" i coś w tym jest bo sutki bolały mnie zaledwie 2-3 dni i już się zachartowały.. no cóż trzeba ten ból znieść .. szybko przejdzie ale co się nacierpisz to się nacierpisz :(
 
Mnie piersi nie bolały, bo przez okres ciąży robiłam im zimny prysznic. Jak już urodziła zawsze po karmieniu smarowałam brodawki swoim pokarmem. Ale moja szwagierka nie mogła znieść bólu i pomogły jej te kapturki, o których pisze nikita33. Tylko nie można ich za długo stosować. Moja szwagierka stosowała je miesiąc i dziecko miało problem picia bez kapturków, a poza tym te kapturki sprzyjają zastojom, bo dziecko nie opróżnia całej piersi - słowa położnej.
 
Na przyzwyczajenie dziecka do kaptórków jest sposób - kiedy już chce się z nich zrezygnować, trzeba je stopniowo obcinać, aż w końcu dzidzia dotrze do "gołej" brodawki, a wtedy można je już zdjąć bez obawy, że nie będzie dziecko chciało jeść.

pozdrawiam
nikita
 
Witam
Mam pytanko co do karmienia piersia. jestem w 26tc i chcialabym bardzo karmic mojego dzidziusia piersia, mam maly biust i nie powiekszyl on sie zbyt duzo jak narazie w czasie ciazy. Z jednej piersi mam juz malutkie wycieki :-).
Obawiam sie iz nie starczy mi pokarmu by wykarmi dzidze :-(, czy jesli kobieta ma maly biust to bedzie miala zbyt male ilosci pokarmu, i bede musiala karmic tylko butelka czy dokarmiac, bardzo prosze o odpowiedz.
 
nie martw się!!wielkość biustu nie ma znaczenia!!ja miałam mały, w ciąży też nie urusł za dużo(urusł dopiero pózniej)a karmiłam i pokarmu miałam b.dużo!!
 
Zgadzam się z poprzedniczką, wielkość biustu nie powinna Cię martwić. Ja też nie miałam ogromnego, po porodzie urósł mi do niespodziewanych rozmiarów ;D. Jednak w ciąży nic na to nie wskazywało. W każdym razie mały biust nie oznacza w żadnym wypadku, że będziesz miała mało mleka. Nie ma takiej zależności.

pozdrawiam
nikita
 
Przed zajściem w ciążę miałam miseczkę AA. Teraz-tydzień po porodzie-D ;D ;D ;D Martw się nic. Podobno małe piersi są najbardziej mleczne. Sprawdziłam w kilku przypadkach :).
 
reklama
Ja też mam mały biust, który w okresie laktacji trochę się powiększył, ale nie za dużo. Wykarmiłam już drugie dziecko (w sumie 2 lata). Tak więc wielkość biustu nie ma związku z ilością pokarmu. To kwestia hormonów i naszego nastawienia. I też nie mogłam przed porodem wycisnąć ani kropelki z piersi, były zupełnie puste. Dopiero w trzeciej dobie po urodzeniu nastąpił nawał pokarmu.
 
Do góry