reklama
Esia suuper ,że wyniki dobre, a twój zawód rozumiem doskonale. Ja też byłam pewna że o co, jak o co ale o toxo nie będę musiała się martwić, a tu taki psikus
Blanes, ja statystykę bardzo lubię mimo że mój umysł koło ścisłego nie leżał hihihi miałam suuper profesorka
mimo to, z twojego podsumowanie serdecznie się usmiałam kiwajac głową. Wiesz statystyka to tylko liczba, a liczby (w dobrze przeprowadzonym badaniu) nie kłamią ale interpretacja wyników to inna sprawa- każdą prawdę da sie nagiąć 
No i wróciłam od Pani Doktor. Jest to tak cudowna kobieta, że gdybym była facetem, to zakochałabym się bez pamięci. Fantastyczna, pełna ciepła i przede wszystkim chęci do pomocy kobieta. Nikt mnie tak nie podtrzymuje na duchu jak ona. Oczywiście moje wyniki nie są super jasne, ale ona uważa że ta moja toxo to jednak starocie. Ale ma to jeszcze skonsultować z dwoma profesorami znajomymi, żeby upewnić się że ma rację i mam do Niej zadzwonić w poniedziałek. Jeśli tak będzie faktycznie, to biorę antybiotyki do końca tej serii, a potem KONIEC! No i koniec strachu o malucha. Jak ja bym chciała, żeby to było tak jak ona mówi.
Dzagud trzymam kciuki, będzie dobrze!!!
Sorga dokładnie tak jak mówisz licza to liczba, to co później się z tym robimy to inna sprawa. Nawet przypadek Dzagud to potwierdza, interpretacja wyniku jest najważniejsza.
Sorga dokładnie tak jak mówisz licza to liczba, to co później się z tym robimy to inna sprawa. Nawet przypadek Dzagud to potwierdza, interpretacja wyniku jest najważniejsza.
E
efilo
Gość
Dziewczynki, troszkę mnie nie było i nadrabiam teraz. Same dobre wieści. Gratki dla wszystkich. Trzymam kciuki - wszystko będzie po Waszej myśli.
jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
We wtorek idę do lekarza i ma dać mi skierowania na badania (jeszcze żadnych nie miałam robionych). Ponieważ pracuję, to chciałabym załatwić wszystko od razu jak już tam będę. W związku z tym mam pytanie: Czy muszę być na czczo? Co prawda w domu śniadania nie jem, ale mam zwyczaj wypijania rano słodkiej kawki, a wiem, że do niektórych badań nie mozna nic słodkiego. Jak było u was?
E
efilo
Gość
Przy mnie babka miała niewyrażną minę jak jej powiedziałam że napiłam się łyk soku.
reklama
A u mnie niestety figa. Właśnie rozmawiałam z Panią Doktor i powiedziała, że "konsylium" orzekło że z racji na takie niejednoznaczne wyniki nie mogą podjąć decyzji o odstawieniu antybiotyków.:-( Jedynym praktycznie wyjściem byłoby zrobienie amniopunkcji, która wykazałaby obecność przeciwciał w płynie płodowym. Ale na to się nie zdecyduję. Jest to jednak badanie inwazyjne, a tak naprawdę nic ono nie zmieni. Jedynie co to może rzeczywiście potwierdzić brak tej toxoplazmozy. A jeśli potwierdzi, to i tak będę na antybiotykach do końca i tak. Trudno, będę brać te antybiotyki i bez tego badania. Jakoś to przeżyję - mam nadzieję. W końcu, z tego co liczyłam, zostały mi już "tylko" 4 serie.

Podziel się: