reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków ♥

reklama
Nie zapomne jak najadlam sie jablek jak Ola byla jeszcze na cycku i trzy dni sraczke miala bidula [emoji23] to byl dla mnie dowod ze to co jem ma wplyw na dziecko. Wazne zeby jesc wszystko ale z umiarem, i jesli cos dziecku nie spasi, to to wykluczyc [emoji6]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja początkowo kladlam małego na pół boku. Tzn z wałkiem pod pleckami. Ale tak naprawdę dopiero odkąd zaczęłam go kłaść na brzuszku to zaczął przesypiac całe noce i dobrze mu to robiło na brzuszek. On śpi na brzuchu odkąd skończył 6 tyg i tak mu zostało do dziś. Uwielbia tą pozycję.


f2w3yx8d53zjrig5.png
 
Moją córkę też na początku wyłącznie na boku ale potem widzialam ze się męczy i nie może spać. Na brzuszku spala bez problemu i do tej pory śpi głównie na brzuszku. Też się jakoś nie bałam... Wydaje mi się zresztą że tak jak nie dusi się przy piersi tak samo nie udusi się w łóżeczku o ile materac twardy i nie ma żadnych poduszek i kolderek.
 
Ja pościel chce z jednej strony czarno-białą, a z drugiej jakiś turskusik może. Żadnych pasteli, bo dziecko pasteli nie widzi. Pościel to znaczy ocieplany kocyk plus prześcieradełko na gumce i płaska podusia. Ochrnaiacz? Jeszcze myślę.
 
Ja pierwszą kołdrę i poduszkę kupiłam dopiero po roku. Wcześniej w użyciu było wyłącznie prześcieradło na gumce i kocyki. Rozkow nie używalismy wcale. Jakoś się nie przyjęły.


f2w3yx8d53zjrig5.png
 
U mnie w rodzinie od lat wszyscy stosuja jedna metode ... KOBYLE MLEKO
Daje sie maluszkowi kilka lyczkow i pozniej juz nie ma problemow z kolkami. Nie wiem na czym to polega ale wydaje mi sie, ze to o bakterie chodzi bo innego logicznego wytlumaczenia nie mam. Juz nawet z lubym rozmawialismy na ten temat powiedzial, ze w razie czego damy dziecku zeby sie nie meczylo i tyle.
Wczoraj rozmawialismy tez o ubrankach luby stwierdzil, ze pokupujemy wszystko nowe w koncu to bedzie nasze pierwsze dlugowyczekiwane dziecko i powiedzial, ze nie zamierza na nim oszczedzac nawet jesli mialby zrezygnowac ze swoich przyjemnosci.

Edit: upatrzylam juz sobie posciel itd do lozeczka z firmy motherhood nie wiem jak z cenami bo tylko katalog ogladalam ale te kolory i wzory mnie urzekly nie lubie tych słitasnych rozowych czy niebieskich poscieli z misiaczkami jeszcze sobie na dawandzie popatrze moze jakies mamuski same szyja cos podobnego
No ciekawa jestem na czym to polega z tym kobylym mlekiem. Jeśli wystarczy jednorazowe podanie, to może faktycznie o jakiś zastrzyk flory bakteryjnej.
U mojego Bazylka kolki minęły po odstawieniu przeze mnie glutenu, bo on ma nietolerancję i od tego go bolał brzuszek.
Motherhood do tanich nie należy niestety.

Ja pościel chce z jednej strony czarno-białą, a z drugiej jakiś turskusik może. Żadnych pasteli, bo dziecko pasteli nie widzi. Pościel to znaczy ocieplany kocyk plus prześcieradełko na gumce i płaska podusia. Ochrnaiacz? Jeszcze myślę.
No ja właśnie karuzelę mam kolorową, będę również kupować książeczki ćwiczące wzrok takich maluchów co widzą tylko czarny, biały i czerwony. Natomiast pościel (kiedy już jej będziemy używać, bo na początku będzie prześcieradło i rożek), chcę w delikatnych kolorach, żeby dziecko nie miało nadmiaru bodźców w momencie kiedy powinno spać. Czyli ja wyznaję zasadę, że kolorowe zabawki, ale sprzęty, meble i generalnie wystrój pokoju spokojny.
 
reklama
Z tymi bodźcami u dzieci to prawda lepiej takie maluszki nie narażać na za dużo emocji, wtedy są spokojniejsze. Dopiero jak zaczynają poznawać to można pomału wprowadzać kolorowe rzeczy. Polecam za to spokojną muzykę klasyczna po niej dobrze dzieci śpią i nie zrywają się.

To moje drugie dziecko na pierwsze dostałam pudło "ubrań z poprzedniej epoki" coś dokupiłam a potem dostałam drugie pudło " z tej epoki " jedne i drugie ciuszki były używane i powiem wam ze mamy teraz naprawdę fajnie. Te mamy z przed 15 lat miały naprawdę ciężko. Bez body. Kaftaniki zwijające się pod plecami , śpiochy bez spinaczy w kroku. Ciuszki po młodym mają 7 lat u nas i wyglądają naprawdę jeszcze fajnie. Wymoczyłam je i wyprałam i z powrotem wróciły do kartonu :) będą czekać. Nie wiem jeszcze czy dziewczynka czy chłopczyk ale nawet jak by była dziewczynka to w 90% mam zamiar te ciuszki wykorzystać. Jak będzie córeczka to dokupię jeszcze trochę sukienek czy takich typowo dziewczęcych ubranek, ale bez szału bo w zimie to okazji na wyjście będzie mało a to już z doświadczenia wiem ze dzieciom w pajacach najwygodniej.
Dokupię tylko śpiwór do fotelika i czapkę zimowa dla noworodka bo takiej nie mam.
 
Do góry