kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
może lepiej nie dobijaj? ;-)A dobijam małego bo on łapczywie je i widze że go męczy jak sie mu nie odbjie
w nocy pieluchę zmieniam jak kupa jest, jak nie ma kupy i nie jest zasikana to nie. Chociaż czasem wygląda to tak: młoda się budzi, bo głodna, przy cycu usypia zamiast ssać, więc zmiana pieluchy, do cyca, poje i śpi. O odbijaniu raczej mowy wtedy nie ma, bo do rana chyba musiałabym czekać;-) przy nocnych karmieniach (w dzień czasem też) najczęściej odbija jej się jeszcze w trakcie jedzonka
jak na leżąco karmię, to odpływa jak się naje i śpi w najlepsze, więc jej nie tarmoszę i nie czekam aż jej się odbije (patrz wyżej czemu). Za to w dzień jak nie odbije jej się, a ją położę, to uleje trochę i czkawka murowanaa, taka ciekawostka - w mokrej pieluszce jednorazowej temperatura potrafi dojść do 50st C, więc lepiej ją zmienić, jak dziecię nasiusia sporo
Ostatnia edycja: