mAtma no ja zaszalałam

obniżki były ale nie na to co potrzebowałam, kapelusiki 2 za 29zł ale bardzo porządne i ładne, zestawów majtek tam pełno było, niektóre drogie - nawet 5szt za 24zł, nie mówiąc już o takich z księżniczkami czy hello kitty. ceny strasznie namieszane, ale znalazłam 7-pack dokładnie takich jak już mam, więc wiem że porządne, cena na nich była 20zł. różowe w gwiazdki

i przy kasie weszły za 14zł

legginsy chyba za 27 2-pack ale ładne i też mam już jedne i wytrzymałe są. płyn do prania był w przecenie z 15zł na 6

bo niby że butelka wybrudzona a prawie wcale. i blaszka do ciasta za 10zł

i do tego mała cukinia. wspaniałomyślnie poszłam do kasy samoobsługowej, pierwszy raz w życiu, i się zamotałam od razu bo na ubrankach były blokady, i miałam płacić część kartą a część gotówką co mi się za późno przypomniało. na szczęście starczyło mi na karcie na to, a pomógł mi uprzejmy pan obsługujący, i jak miał skasować cukinię to się mnie spytał co to jest
jeszcze co do legginsów to kupiłam moim dziewczynkom na spółę rozmiar 3-6 miesięcy
