reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wystarane na 2011 - kontynuacja wątku ze staraczek :-)

jsorbek to dobrze ze mała troche sie poruszała. Ja tez slyszalam ze pod koniec ciazy mozna mniej czuc ruchydziecka, chociaz Patryka czulam do konca bardzo, bo mu wiecznie niewygodnie bylo i sie kopal :-D A jak bedzie miała na imie? Wybacz ale nie doczytałam...:sorry:

marta no, no to sie narobilas :tak: I to w 9 msc - podziwiam ;-);-) A co do przewijania w nocy to nie zazdrosc sol bo ty nim sie obejrzysz to bedziesz to robic :-D Teraz to juz tylko chwilka ;-)



Wlasnie dzwonila tesciowa. Zaczela mi gadac o porodzie, o tym jak ona rodzila Adriana i jakie ona miala straszne przezycia:wściekła/y: No ale to bylo 27 lat temu pozatym ja mam juz syna wiec wiem co mnie czeka:wściekła/y: Niezle mnie przestraszyla:-( Tesciowe sa zawsze takie wredne? :-(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
marta - no zasadniczo to najpierw jeden cyc, pielucha i drugi cyc i spać :-D Ale tak miałam z Karolą i Emi taka sama :-p W dzień się trochę popatrzy (do godzinki) i w sumie to je i śpi :-p

sorbuś - lepiej iść na ktg i spanikować niż żałować :tak: Karoli moja panika tyłek uratowała :-( :sorry: Więc jak jutro też będzie mało się ruszać to idź ją podejrzeć do szpitala na usg i ktg :tak: Emi do samego końca mi dawała regularny wpierdziel po nerach albo żebrach :tak:


Porobiłam sobie porządków tak że trzy wory śmieci wywaliłam :-p I odzyskałam dwie półki w szafie :szok: Niesamowite jakim człowiek jest chomikiem :no: A te porządki to ja chyba pod ten mój prezent robię bo mi M lapka obiecał :-D Wreszcie moje małe marzenie się zrealizuje :-D Tym bardziej że mamy ekstra okazję na super cenę - prawie za grosze nowiutki sprzęt :tak:
Spadam sobie jogurcik wszamać :-D
167557_188838327794591_100000052740911_709251_1115457_n.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Sol słodziutka Maleńka:-)

Ja straciłam dzisiaj cierpliwość. Dokładnie na dzisiaj miałam umówioną wizytę jeszcze przed Nowym rokiem się zapisywałam, ale coś mi mówiło żeby zadzwonić i się upewnić do ginki czy na pewno. Dzwonie a ona z łaską i zdziwieniem mi odpowiada, że jestem przepisana na 11 stycznia... Byłam taka zła, że z nią nie dyskutowałam i się rozłączyłam... Kurza mać nawet nie raczyła do mnie zadzwonić:angry::no::wściekła/y: i mnie powiadomić i pojechalibyśmy na marne i pocałowali klamkę... Zdenerwowałam się i popłakałam bo skończyły mi się leki już prawie i mam do niedzieli tylko:no:
A że od początku miałam co do niej złe odczucia to podjęłam dzisiaj decyzję, że zmieniam gina... Co prawda to połowa ciąży ale nie chcę płacić 150 zł za olewcze podejście (i nie chodzi tylko o to dzisiaj tylko ogólnie).
Zaczęłam do niej chodzić bo Teściowa się uparła ale po dzisiejszej sytuacji zrezygnowałam i zapisałam się na przyszły tydzień do innego ginka też prywatnie. Ma dobre opinie i usg w gabinecie czego u tamtej Pani doktor nie było.... Tylko stary fotel do badania... Nie wiem za co ona brała to 150 zł bo w gabinet na pewno tego nie wkładała. Nawet nie chciała mi swojej karty ciąży założyć tylko zostawiła kartę LuxMedy bo uznała, że to nie ma różnicy...

Ehh... przepraszam, ale się wyżaliłam trochę:-:)-(

Mój Chłopczyk dzisiaj cały dzień kopię:happy: a i byliśmy w kinie na Weekendzie --> POLECAM:-)

Miłej nocki Kochane i jutro wpadam.
 
czesc kochane :)
Sol - mała jest rewelacyjna :):)
Misia - nie denerwuj sie kobietko:*** ja też zmieniałam lekarza w 24 tygodniu ciąży .... ale żałuje bo po 1 mnie nastraszył niepotrzebnie z tym że Kuba nie ma 2 kg a miał a po 2 nie zauważył że mi sie wody sączą od jakiegoś czasu :/ mimo że robił mi dzień przed szpitalem usg i co napisał ze wody płodowe w normie a wcale tak nie było ide teraz już do niego ostatni raz po okresie połogowym i więcej nie pójdę ....
Aaaa chciałam sie pochwalić że moje malusie dzieciątko waży już ponad 3 kg :):)
 
Nie wiem czy wszystkie już wiecie... pisałam na Fb i na zamknietym
straciłam mojego okruszka.. :( nie ukrywam że mi bardzo źle. potrzeba troche czasu.

Sol ładną masz córeczkę,słodka jest.

pozdrawiam was
 
Szczęśliwa ale wody płodowe się odnawiają więc mogłaś mieć ich ilość w normie :tak: Ze mnie się w szpitalu przed porodem lało a na usg ilość wód była prawidłowa bo sporo piłam i się uzupełniały na bieżąco :tak: Więc to nie przeoczenie :sorry:

misia - nie powiem "a nie mówiłam" :-p Albo powiem :-p Grunt że znalazłaś innego lekarza :tak: oby ten nie okazał się kolejnym niewypałem :tak:


A my po śniadanku, Emi właśnie usypia na cycu a ja się będę powoli zbierać do wieszania prania :-p
 
Witam się i ja...


Sol- ale Emi jest słooodka!!!!!!!!!:-):tak::rofl2::rofl2:
Czemu nie mieszkam bliżej Kielc:-p
Ja chcę kwiecień!!!!


Kinga- przykro mi...:-(



a u mnie od wczoraj Krzyś chyba testuje moją cierpliwość...
Kopać kopie, ale nie tak jak wcześniej... tylko raz na jakiś czas...

mam nadzieję, że dziś to się zmieni, bo zaczynam popadać w panikę...
 
witajcie babeczki...

Kinga tak bardzo mi przykro...
Ewcia może Krzys się inaczej przekręcił i jakoś słabiej go czujesz bo do środka bardziej kopie...? Ale jak sie niepokoisz i to sie nie zmieni nawet jak słodkiego podjesz to warto sprawdzić :*
misia to strasznie drogo Cie ten gin kasował jak nawet USG nie miał... i do tego taki niekompetentny... dobrze, że zmienilaś byle bys tylko lepiej niż teraz trafiła...
 
reklama
Witajcie kochane!!!!
KINIUS - tulam...tak bardzo mi przykro....:-(
MISIA - mi chodziło o EWELINKE a nie o MARCEPANKA;-)Ńo i po kołysce tez chcemy podobne łózeczko zakupic, jak Dzidzia wyrosnie:tak:
A przy okazji ....
MARCYS - &&&&&&&&&&&&&&&!!!!!!
SOL - Emi jest przecudna i słodziakowa!!!!!:-D:tak:
A mnie jakies przeziebienie dopadło:wściekła/y:W nocy nie mogłam spac, bo z nosa leciało i zatkany - nie mogłam oddychac...wrrrrNo i gardło troche drapie a Homeovox nie pomaga niestety:no:Nie wiem jak mogło mnie to dorwac skoro od tygodnia brałam 3 razy dziennie po 2 tabletki Rutinoscorbinu, bo mi gin przepisał...ehhh...
 
Ostatnia edycja:
Do góry