reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyznaczony termin porodu a faktyczna data

Kiedy w stosunku do wyznaczonego terminu urodziłaś swoje dziecko?


  • Wszystkich głosujących
    99
To i ja sie dopisze

Rodzilam dzien przed terminem. Rano 14.10 dostalam skorczy, a popolodniu urodzilam, a termin mialam na 15.10 ;)
 
reklama
urodzilam 18 dni po terminie; od 3 dni lezalam juz na patrologii, zafundowalam sobie spacer po schodach na gore i nadol kilka pieter i tak kilka razy :) nastepnego dnia rano okazalo sie ze wody zaczely sie saczyc i wdarlo sie zakazenie - za pozno na leczenie wiec na porodowke - dostala oksytocyne i wieczorem o 21:25 mialam juz dzidziusia ze soba; porod zaliczona jako w terminie bo data byla liczona od ostatniej miesiaczki i nie uwzgledniala moich 35 dniowych cyklow :)

teraz dokladnie wiem kiedy zaszlam w ciaze i wyliczony termin to uwzglednia :)
 
Hej! jestem 3 dni przed terminem porodu, i już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę moje maleństwo, ale "pierwiastki" - podobno - rodzą po terminie. czy to może być prawda? słyszałam też że, teraz lekarze nie dopuszczają do takich sytuacji, aby ciąza było długo przenoszona.
 
Ja jednego i drugiego synka urodziłam 10 dni po terminie ...... a córcie 13dni po terminie ale z wywołaniem bo się jej nie spieszyło :tak:
 
Ja miałam wyznaczony termin porodu na 9.września.2006r. i tego też dnia urodziłam Cudną i przede wszystkim ZDROWIUTKĄ Córeczkę - Zuzię. :-D :blink: :-D
 
Ja urodziłam 9 dni po terminie, a dwa dni wcześniej leżałam już na patologii. Próba oksytocynowa nic nie dała, ale w nocy odeszły wody, a jedenaście godzin później Majunia pojawiła się na świecie.:-) Kroplówkę dostałam, bo mimo że wody odeszły, to skurcze jakoś przyjść nie chciały.;-) Jak się w końcu pojawiły, to po kilku godzinach ujrzałam malutką.:-)
 
Ja urodzilam 5 dni po terminie ale juz z gestymi i zielonymi wodami. Termin mialam na 2 lipca a urodzilam 7:tak:Maly najpierw dostal 8 pkt nastepnie 9. Dwa dni po terminie lezalam w szpitalu
 
reklama
Do góry