Vampiria - poczekaj spokojnie na USG, teraz denerwując się na pewno nie polepszysz sprawy, a najprawdopodobniej z Twoim dzieciątkiem jest wszystko w porządku ... tak jak ludzie są różni tak samo dzieci i nasze brzuchy ... mój też jest mały, nawet nie dobił jeszcze do 100 cm, ale rzeczywiście od 28 do 33 tc miałam mało wód, a teraz jest już w normie, brzuszek nadal niewielki a maluszek w sam raz jak na wiek ciąży więc nie ma się czym zawczasu martwić
reklama
vampiria
Fanka BB :)
martaik, objawy zatrucia ciążowego też mam :-(. Nie wiem, skąd to wszystko się wzięło właśnie teraz, skoro jeszcze 2 tygodnie temu było w porządku... I wielkośc brzucha nikogo nie martwiła i białko w moczu, mimo, że podwyższone.. A teraz okazuje się, że białka w moczu jest DUUUŻŻOO za dużo, opuchnięta jestem jak po nocnej libacji, brzuszek za mały... Ale położna powiedziała po wysłuchaniu tętna, że mała ''brzmi'' na szczęśliwą, więc staram się zachować spokój.
Dziękuję za słowa otuchy wszystkim dziewczynom- naprawdę podnoszą na duchu
Dziękuję za słowa otuchy wszystkim dziewczynom- naprawdę podnoszą na duchu
vampiria, z tego co widzę jesteś już po terminie, najwyżej zrobią Tobie cc i będzie po bólu. Moja kuzynka miala zatrucie ciążowe od wczesnego etapu ciąży, cc miala w 28tc., urodziła zdrowiutkiego, ślicznego synka. Głowa do góry. Jesteśmy z Tobą
vampiria
Fanka BB :)
no właśnie jestem już po terminie i powoli zaczynałam się cieszyć, że przez całą ciążę nic się mnie nie czepiało, nawet raz zgagi nie miałam, a tu nagle takie coś . I dalej nic nie wiem, bo mieli do mnie dzwonić dzisiaj z wynikami i nie zadzwonili :-(. I jutra się boję i tego usg, że coś faktycznie wyjdzie nie tak...
Nie zamartwiaj się, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz Najwyzej zrobią Tobie jutro cc i Twój Skarb będzie już z Tobą. Zatrucie ciążowe to nie jest miła sprawa, ale też nie koniec świata. Będę trzymała za Was jutro kciuki, mam nadzieje ze jak już wrócicie do domku to pochwalisz się swoim Maleństwem. Nie stresuj się za dużo.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
to ja chyba też miałam malutki brzuch bo w 38 tyg miał 103cm, potem opadł i było 98. Ale wszystko było w porzadku, więc lekarz nic nie mówił na obwód.
persefona
Fanka BB :)
Nie martwcie się małym brzuchem. Ja w pierwszej ciąży przytyłam niespełna 5kg!!!! Więc jak urodziłam to ważyłam mniej niż przed ciążą. Fakt-sporo wymiotowałam,ale wszystko było ok.
vampiria
Fanka BB :)
Może bym się nie martwiła, ale położna mnie przestraszyła, powiedziała, że na tym etapie ciąży moja macica powinna mierzyć 40cm od dna do kości łonowej, a mierzy tylko 36... i to może oznaczać, że wód jest za mało dla dzidzi...
Ale byłam dzisiaj na usg i w międzyczasie dostałam wyniki badań krwi i wszystko gra . Nie mam zatrucia, a wody- mimo, że mało- wciąż utrzymują się w normie, więc tylko się niepotrzebnie stresowałam przez dwa dni ...
Dziękuję wszystkim dziewczynom za wsparcie duchowe i słowa otuchy
Ale byłam dzisiaj na usg i w międzyczasie dostałam wyniki badań krwi i wszystko gra . Nie mam zatrucia, a wody- mimo, że mało- wciąż utrzymują się w normie, więc tylko się niepotrzebnie stresowałam przez dwa dni ...
Dziękuję wszystkim dziewczynom za wsparcie duchowe i słowa otuchy
reklama
agatakat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2009
- Postów
- 962
heja vampiria super ze tak pozytywnie sie skonczylo ) oni tutaj w uk mierza dlugosc macicy, od wzgorka lonowego do jej dna i powinno wychodzic tyle cm co jest sie tygodni w ciazy.. u mnie bywala rozbieznosc 1-2 cm, wiec 3 cm to nie jest az tak duzo niepotrzebnie Cie nastraszyla
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 16 tys
Podziel się: