reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zabawa z maluchami

reklama
Aktualnie ma fazę na wspólną zabawę. Skończył się czas, że dłużej potrafiła zabawić się sama w łóżeczku czy na kocu. Na dzień dzisiejszy uwielbia :

- walić rękoma w stół kiedy trzymam ją na kolanach
- wyciąga spod stołu gazety i targa je
- na widok telefonu, pilota,laptopa, myszki do komputera cała się trzęsie
- jej ulubiona piosenka to Gangham style, przy której muszę ją karmić bo inaczej nie usiedzi spokojnie
- zabawa z pieluchą należy do ulubionych, robię akuku albo chowam głowę pod nią a ona ściąga i się śmieje
- robimy ,,noski miłoski''
- dostała w prezencie grający bębenek który okazał się trafionym prezentem
- kiedy trzymam ją na rękach to łapie za wózek i go wozi, sprawia jej to wiele radości
- wyciąga klucz z barku, kilka razy jej się udało go otworzyć
- jak próbuje coś powiedzieć to ją naśladuje i tak sobie powtarzamy jedna za drugą
- lubi ,,pierdziochy'' na brzuszku i udach
- odbicie lustrzane powoduje, że dostaje jakiegoś świra i piszczy :D

Masę tego jeszcze, ale to te które pierwsze przychodzą na myśl.
 
Dawno watek nie ruszany, ale moze popodsuwamy sobie jakies fajne pomysly na zabawy/zabawki :)

- butelka z patyczkami (ciezka po alkocholu i patyczki jak od lodow), Robert uwielbia wkladac patyki do butelki, ta zabawka kroluje od dluzszego czasu
- wszelkie sprzety kuchenne
- przekladanie z jednego naczynia do drugiego - kiedys czesciej raczkami drewniane klocki, teraz raczej owsianka lyzeczka
- konik - podskoki na tacie ;)
- woda - we wszelkiej postaci, najlepiej z psiej miski :p
- wierszyki-masazyki
- taniec - wlacza muzyke z zabawek i podryguje albo my wlaczamy na lepszym sprzecie
- chodzenie - frajda sama w sobie
- schody - teraz juz i w gore i w dol

W najblizszym czasie chce Robciowi dac ciastoline albo mase solna (moze to lepsze na wypadem proby jedzenia).
 
Wiki, my próbowałyśmy z farbkami, ale jest za wcześnie, bo Ninka chciała zjeść żółtą. :-D Może jeszcze spróbujemy, ale teraz pogoda nie dopisuje, a w domu boje się ryzykować.
Poza tym u nas królują kredki i rysowanie, na szczęście tylko po kartkach. Klocki, układanie wierzy. No gotowanie też, zabawkowe i prawdziwe. Przelewanie wody z kubka do miski w kąpieli.
 
Amelia ma rozmach w rysowaniu jak sie zamachnie to kredka ląduje w drugim końcu pokoju.Najlepsza zabawa to z tatusiem :-)Niestety mało bo tatuś pracuje.
 
Wożenie lali w wózku i śpiewanie ,przytulanie i całowanie z otwartą buzią :-D:-D
Rysowanie kredkami,mazakami ,po czym tylko się da
Najlepsze jest malowanie flamastrem wodnym .Dużo frajdy i po 5 minutach śladów już nie ma ;-) gorąco polecam .
Bieganie po domu za psami,zaglądanie im do misek jak jedzą lub piją ,przelewanie ,przekładanie ,chowanie ,układanie puzzli i łowienie puzzli na wędkę .Te puzzle do łowienia kocha najbardziej .
rzucanie piłki psom z bieganiem po domu i uciekaniem przed nimi też jest super zabawą ,a najwięcej frajdy dają młodej wyfłupy z Kubusiem na naszym łóżku w sypialni .
dosłownie szał ciał i jeden wielki pisk i okrzyki radości :-D:-D:-D
 
As no chyba te nasze brzdące są na etapie "ja sama/sam ".Piszesz o Karolince ,a jakbym Amelke widziała z tym ,ze nie mam owego cud znikającego pisaka ale wolę nie bo być może potem wszystkim i byle gdzie by rysowała uczę na kartce ale na razie brak jej czasu.W roli Kubusia występuje u nas albo ja albo tatuś:tak::-D
 
reklama
U nas tak:

- rysowanie, ale przez chwilę - nie za długo,
- wspinanie się na wszystko,
- konik u tatusia na nóżkach, podrzucanie i huśtanie,
- w kąpieli pływa łódką, przelewa wodę, chlapie, wygłupia się,
- w kuchni trzaska garami,
- jazda samochodzikiem i wołanie przy tym brrrrrrrrr, albo drrrrrryn,
- ładuje swoją wywrotę np. klockami i ją wozi,
- nadal uwielbia huśtawkę,
- wieża z klocków... taaa raz pokazał, że potrafi i dziękuję, nie interesuje go układanie wieży, klocki woli rozwalać po pokoju, ładować do autka, koszyczka itp.,
- kupiliśmy mu ostatnio takie wiaderko z nakładką, przez którą przekłada się klocki w określonych kształtach... jak mu nie wychodziło to zdjął pokrywkę, powrzucał klocki i przykrył zadowolony z siebie :-D
- tańczy i śpiewa, uwielbia z tatą grać na fortepianie, keybordzie... ostatnio fascynuje go gitara, muszę jej pilnować,
- całowanie z otwartą buzią - o tak...


Generalnie, najbardziej ulubioną zabawką jest auto i tyle :-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry