reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zabki numer 5

My tez sie przylaczamy. U nas tez sie piatki wyzynaja, na razie widac tylko jedna, ale Eryk pakuje paluchy do buzi tak gleboko, ze az ma odruchy wymiotne. Ostatnio czesto sie budzi w nocy, co mu sie nie zdarzalo wogole, jest bardziej marudny. Widac, ze go te zebole mecza:no:
 
reklama
ja myśle ze każdy dzieciaczek przechodzi inaczej.mnie straszono z kolei trójkami, a okazało sie prawdziwy koszmar przeszlismy tylko :-)) z czwórkami a piątki były ok.Co prawda nie obyło się bez przerwanych nocek jakiś tam płaczów ale generalnie nie było zle. Nie ma co z góry zakładać ze będzie zle bo twoje dziecko może znieść to całkiem dobrze :-))))))))))):-)
 
Witam!Zadko pojawiam sie na tym watku,mam nadzieje ze zaczne wiecej...
Wiec bardzo nam milo:-)

A apropo piatek:
U nas akcja "piatki "zaczela sie juz z ponad miesiac temu-marudzenie,dryzienie paluszkow,wpychanie ich gleboko do buzi,budzenie w nocy i slinienie-no i mamy juz dolne!!!
Ale ostatnio nasz maly bardzo niespokojnie spi w nocy,jest lekko zakatarzony od kilku dni,steka ,marudzi,budzi sie w nocy:-(
Nie gryzie tak paluszkow jak przedtem ale widze ze gorne sie przebily...
Wiec szczerze to ja nie wiem od czy od tego tak sypia:-(
Pozdrawiamy
 
U nas piątki już są, ale wyrzynanie się to była masakra! Tak jak przy pozostałych ząbkach odbyło się to prawie bezbolesnie, tak przy piątkach bolało go jak diabli. W dzień jeszcze jakoś dawało radę wytrzymać, ale noce były straszne i dopiero jak zaczęłam mu podawać Ibufen to zaczął mi przesypiać noce.
 
Mój synek przechodził wszystkie ząbki cięzko. Odrazu miał katar, podgoraczkowy stan, tracił apetyt i był płaczliwy. Piątki wychodziły mu 2 miesiące. W dzien czasem marudził, a w nocy stękał przez sen. A gdy przebijał się guzek, to budził się ze strasznym płaczem, rzucał sie po łózku, kopał nogami, naprawdę było widać, że bardzo go boli :-(. Też podawałąm mu Ibufen. Działał szybko i ok 5 godzin w nocy spał spokojnie.
 
Frizka i mama_Aga-dziekuje bardzo!

A tak poza tym to chetnie bym pozagladala tu czesciej...czy jest watek "glowny" taki o wszystkim?
 
witajcie

u naszej małej piateczki wyszły praktycznie bezobjawowo, może ze dwa dni częściej budziła się w nocy i krócej spała w dzień, ale to wszystko. Martwi mnie jednak to że wyszły dwie piątki (góra i dół z tej samej strony) a nie ma jeszcze ani trójek ani czwórek. Do tego jakos mało miejsca zostało na te dwa ząbki :baffled:. Przyglądałam sie i moim zdaniem sa one za duże zeby to mogły być czwórki.

Co wy na to? Może komus tez cos takiego się przytrafiło?

pozdrawiam
 
Wczoraj zauważyłam drugą piateczkę która nieśmiało się przebija:baffled:na razie brak apetytu i luźne kupki są, zobaczymy dalej co będzie.:-:)-:)-:)-:)-:)-(
Przy pierwszej przyplątała się infekcja z wysoką temperaturą, może tym razem się uda bezbolesnie?????trzymajcie kciuki:-):-):-):-);-)
 
reklama
Mojej wychodzi własnie druga 5,zadnych niepokojacych objawów nie zauważyłam ,a tyle sie nasłuchałam jak to ciezko niektóre dzieciaczki przechodza ,widac nie wszystkie dzieci .
zycze wszystkim dzieciaczka takiego zabkowania jak ma moja córcia(tfu tfu)zeby nie zapeszyc ,w koncu jeszcze dwie 5 jej zostały:-)
 
Do góry