Witam. Mój 14 msc synek ma powiększone węzły na szyi od kilku tygodni ( przynajmniej zauważyłam taki czas temu ). Lekarz stwierdził że być może to przez ząbkowanie bo mały chory nie jest i dawno nie był i żeby kontrolować czy się nie powiększają. Pierwszy ząb wyszedł mu jak miał 8 msc kolejny na 9 msc a od 12 msc praktycznie wychodzi mu ząb za zębem teraz ma opuchnięte dziąsła i wkłada głębiej do buzi ciągle ręce jakby szły mu 4 ale nie jest jakiś marudny jak przy innych zębach jedyne co mnie martwi to że jak nie on stracił apetyt od kilku dni i te węzły ciągle są wyczuwalne. Czy miał ktoś podobnie przy ząbkowaniu jeśli chodzi o węzły chłonne i nie oznaczało to nic złego?..