U nas tez Maja na poczatku chciala nasze szczoteczki, a jak zobaczyla Maksia kolorowe to dostawala szalu ;-) Ale teraz jakos jej minelo. I tez uwielbia sobie sama myc. Ale wpadlismy na pomysl zeby jej kupic taka sama jak ma i teraz Maja dostaje najpierw swoja szczotke z mala iloscia pasty i sama sobie myje a pozniej mowie ze taraz mam robi szuru szuru i daje bez problemow. Jak juz jej umyje to jeszcze chodzi ze swoja po calym mieszkaniu i sie bawi 
