reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zachcianki i to co pysznego robimy do jedzonka ;)

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ehhh u mnie tesco niby jest, ale co Ci Irlandczycy jedzą to głowa mała :baffled:
Dobrze, że jest ubogi polski dział, właśnie wysłałam mamę po michałki :-D
 
a ja zrobiłam sobie hamburgery :p miały być dwa (ostatnie bułki ... ) B. stwierdził że głodny nie jest i nie chce....ale jak mu dałam posmakować .... to oddałam mu potem pół :p i zjadłam kolejnego :D więc 1,5 moje 0,5 jego :p ale pyszności :D
 
jejjj dziewczyny głodna jestem po przeczytaniu kilku stron tutaj:):):)heh już,już budzę mężula może on wyczaruje dla nas jakieś pyyyszne śniadanko:):)
co do słodkości to ja praktycznie wcale nie jeadłam przed ciążą za to codziennie jakies słone paluszki, chipsy albo coś takiego - a teraz odwrotnie:) ale z tego się akurat cieszę bo czekoladka zdrowsza od tej chemii przeklętej:)

a mi się dziś szykuje samotny dzionek tj. mężusia nie będzie aż do późnego wieczora więc obiadek pewnie jakiś bezmięsny:) może torcik naleśnikowo - szpinakowy ???? jakoś tak mnie natchło, a co:)
 
ehhh u mnie tesco niby jest, ale co Ci Irlandczycy jedzą to głowa mała :baffled:
Dobrze, że jest ubogi polski dział, właśnie wysłałam mamę po michałki :-D
Hihi mnie się najbardziej podobały z IRL kanapki z chipsami i chipsy o smaku octu :eek:. Ani jednego ani drugiego smakołyku nie odważyłam się spróbować. ;-)

Ja zawsze miałam ciągoty do słodkiego, ale strałam się z tym walczyć. Teraz w zasadzie nie ma dramatu. Raczej normalnie - jak mi się coś chce to zjem np 2 kostki gorzkiej czekolady i wystarcza.

Dziś na obiad schabowe! :-)
 
o matko pasta jajeczna, my ją w hotelu na śniadanie dawaliśmy... już nigdy w życiu jej nie zjem :-D
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry