Bietka podziwiam CIę ze chciało CI sie tak wstać !!!!!!!!! Ja ledwo co o 9 sie zwlekłam własnie ze względu na widok za oknem !!!!!!!!!! no ale cóż,,,,,, miały być cieplutkie święta a zapowiadają deszcz i zimnice !!!!!!!
Co do pieczenia to robię tylko 3 bita a wiec w sumie nie piekę bo tego się nie pieczę , a mama robi serniczek wiec i dla nas zrobi i tak samo jest z mięskiem tacie najlepiej to wychodzi wiec skoro piecze dla nich to i dla nas za jednym zamachem upiecze schabik i łopatkę

także ja jak co roku mam w sumie na gotowy wszystko, bo w 1 dzien swiąt idziemy całą rodziną do dziadkó i tam zawsze spędzamy święta

wiec tak naprawde to zebym miała coś w domku do zjedzenia

Ale powiem Wam ze marzy mi sie juz duży stół w salonie abym mogła choć raz Ja zrobić swięta !!!!!!!!!!! Planujemy kupić na sierpień taki stół aby na chrzciny był no ale nie wiadomo czy sie wyrobimy z kasą !!!!!!!!!!!!!!!!! NO a Jas owszem pomaga ale bałaganić w kuchni

i jak pytam sie kto to potem posprząta to oczywiscie zadowolony twiedzi ze mamusia !!!!!
a Jak Twój brzunio dziś ?????????? nadal sie stawia ???????????????
Ja mam ambitny plan na dziś, poprać koce i wygrzebać juz wszystkie małe ubranka dla Pawełka aby czekały juz w jednym worku na pranie !!!!!!!!!!!


Katrina jak dla mnie wyglądasz bardzo korzystnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

