reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Zagubiona ja chciałabym się pochwalić. co ma być to będzie, ale mój mąż się uparł...nie mogę go przekonać. Co mogę zrobić by go przekonać? Taką nowiną chcę się podzielić światu chociaż już w 2 miesiącu :) Ja zawsze lubiłam piwko, drinka więc na pewno jak będzie impreza to odmówię alkoholu i też do tej pory paliłam...więc odmówię i fajek i na pewno będą się dziwić. Moja mama już mnie widziała, ale nie wie o ciąży a przecież to bardzo wcześnie i powiedziała, że jakoś tak pięknie wyglądam hehe ;)
 
hej dziewczyny!

jakis dól mnie dopadł. głowa mnie boli a tak mam przed @. do tego ten ból brzucha rano. czuję się taka wypluta typowo na @.

ja to mam zawsze w życiu pod górkę. chyba ja jednak nie mogę mieć dzieci.

trzymam jednak kciuki za wczystkie ciężarówki i staraczki.
 
Zagubiona i inne ciężarówki przepraszam, że znowu się powtarzam, ale czy Wy jak się dowiedziałyście o ciąży to też się tak zamartwiałyście? Ja nawet o radości nie myślę tylko większość moich myśli, ze skupia na tym czy wszystko w porządku i jak dotrwam do pierwszej wizyty...i na beta jutro..przepraszam , ale u nas też taka ospała pogoda, nie mogę przestać myśleć
 
Aniu oczywiście, że ta radość jest przeplatana z niepokojem, lękiem. Też się początkowo bałam czy w ogóle sobie poradzę, czy będę potrafiła zająć się maleństwem. Przede wszystkim bałam się czy dzieciątko się prawidłowo rozwija i w ogóle. Gdy lekarz powiedział, że wszystko w porządku, to poczułam wielką ulgę, jednak gdy cokolwiek się ze mną dzieję ( czy to mdłości, złe samopczucie cokolwiek) to i tak się martwię. Tak już jest i chyba już tak zostanie do końca naszych dni, że będziemy się martwić o nasze dzieci nawet wtedy gdy już będą dorosłe. Nieraz śmiałam się z mojej mamy gdy przeżywała jakieś moje radości i smutki, a ona zawsze mi powtarzała- zobaczysz co to znaczy jak będziesz miała swoje dzieci. I teraz wiem, że miała rację, nasze dzieci już zawsze będą dla nas najważniejsze, chociaż są jeszcze takie malutkie i mają dopiero kilkanaście milimetrów. Dzięki Bogu mam kochanego męża i mam wielkie oparcie w nim i to też wiele mi pomaga, bo on zawsze potrafi mnie wyprowadzić z dołka, odepchnąć ode mnie złe myśli. Tak więc nie martw się, wszystko z Tobą w porządku. Na pewno nie jedna z nas ma takie wątpliwości- jest to naturalna kolej rzeczy:-)
 
Agnes a wiesz ze tez tak sie czuje co miesiac:-( a potem po @ znow przychodzi nadzieja : a moze tym razem sie uda ???
Nigdy sie nie poddawaj ja mam zamiar walczyc dopoki nie przyjdzie menopauza :-D:-D:-D
 
reklama
ania-aneczka termina @ mam na 28 lub 29.10

zagubiona dzięki za słowa otuchy.

dzisiaj naprawdę źle się czuję. apetytu nie mam. głowa boli, brzuch teraz trochę odpuścił ale rano byłam pewna że @ przyszła wcześniej tak dał mi popalić. i do tego temperatura w dól.

straciłam nadzieje w tym cyklu. nie wiem czy następny sobie nie odpuścić i co ma być to będzie.

boje się że przez moje problemy z tarczyca nigdy nie będę mamą. niby w maju byłam na kontroli było ok i dostałam zielone światło do starań ale jak widać nic z tego. więc co raz częściej nachodzą mnie myśli że ja nigdy nie będę mamą.

przepraszam ze wam tak truję i swój zły humor przelewam na bb. ale czasem brak mi już sił na cokolwiek.

za was jednak &&&&&&&&& zaciśnięte.

KatyB ty za 5 dni testujesz? mam nadzieję że będę II krechy. a długo się staracie bo nie pamiętam czy pisałaś?
 
Do góry