reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

Karolciu ja wiem ze sprawy zdrowotne sa teraz najwazniejsze a te negatywne testy nawet mi cisnienia nie podniosly wiec jest ok kochana niech juz przyjdzie ta @ bede myslala tylko o wynikach a naprawde sama sie sobie dziwie ze z cyklu na cykl spokojniej przyjmuje te @ i wierze ze kiedys czekajac na nia poprosty sie nie doczekam jej :-)
 
reklama
dziękuje wam za pomoc. chyba będę do was zaglądać częśniej, może od czasu do czasu któraś pomoże z wykresikiem :sorry:
ja ostatnio stwierdziła, że im bardziej pragnę fasolki, im bardziej się dołuje kolejnymi niudanymi próbami to proporcjonalnie wokół przybywa brzuszków :-( i wtedy dół, płacz, eh ale pewnie wy też to znacie...
 
A ja sobie wczoraj poplakalam w podusie :-( i dzisiaj jest lepiej :-D caly dzien mi sie chcialo plakac a na wieczor maz mnie wkurzyl no to poszlo:sorry: a potem mnie przepraszal lobuz jeden :no:
 
anisiaj ja gratuluję z całego serca, uśmiecham się. a w domu płacz, nerwy i wieczne pytanie:dlaczego to nie ja.
na szczęście mam oparcie w moim P. i rodzicach. teść tylko niezbyt dyskretnie się dopytuje kiedy. niestety nie trafiają do niego wyjaśnienia, że my chcemy, tylko się nie udaje :baffled:
 
Wiewióra- ja tak bardzo bym chciała iść z Tobą i Twoim brzusiem na kawkę/herbatkę w majowe lub czerwcowe popołudnie ;) dlatego nie będę ukrywać, że bardzo Tobie kibicuję, ale wiem, że są teraz sprawy, które Cię stresują bardziej, więc myślę o Tobie każdego dnia i wierzę, że wszystko będzie dobrze ;)
i chyba po prostu łatwiej jest czekać i sie nie doczekać. :) pamiętasz co ja powiedzialam po pierwszym negatywnym teście w tym cyklu? że dobrze bo imprezy sie szykują i wyjazd na narty. i co? dwa dni później już o tym nie pamiętałam tylko drżałam o każdy kolejny dzień z synusiem ;0

anisia- to normalne że w takich sprawach jesteśmy egoistkami ;) zbyt wiele stresów i nerwów nas to kosztuje ;)
pamiętajcie jednak, że wszystkie zostaniemy nagrodzone- tylko nie możemy być niecierpliwe.

teściowa mojej kuzynki tak jej dopiekala, że nie maja dzieci przy wszystkich, że aż się dziwię mężowi kuzynki, bo jakby mój nie powiedział nic wtedy swojej mamusi to więcej bym się tam nie pojawiła ;) tymbardziej, że wiedzieli doskonale że się leczą, ale jak za króla Świeczka wszystkiemu winna kobieta. masakra z taką- jeszcze gorsza od mojej ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
W rodzinie mojego męża takie wyjaśnienia nie mają racji bytu, tam nikt nie choruje, a jak ja mam katar to zawsze słyszę, że jestem chorowita. No i póki co wszyscy płodni tylko nie my, więc się nie tłumaczymy, zagryzam zęby i ich unikam.

Na szczęście mój P. jest cudowny i on sam ma do tego wszystkiego ogromny dystans, ale wiem, że też czeka. Dlatego przypuszczam, że dzisiejsza wizyta u jego siostry i jej miesięcznego synka łatwa dla nas nie będzie...
 
anisia- dasz radę ;) musisz zacisnąć zęby i iść dalej.

ja muszę dzisiaj wytrwać przy jednym stole z tym palantem i uważać by nie powiedzieć mu czegos głupiego, albo nie ignorować w sposób demontracyjny ;)

ja to się śmieję, że my to jak rodzina królewska- trzeba urodzić pierwsze dizecię przed rocznicą (1) ślubu. no i jeśli się pośpieszy maleńtas to królewiczem zostanie.
Poza tym przyjdzie na świat w okresie godowym jeleni- zwanym rykowiskiem, więc mój mąż bardziej dumny być już nie może i jeszcze imiona leśne :) byle tego ryku se do serca nie wziął ;)
 
Karolciu pewnie wiesz jak to sie skonczy???? Ty urodzisz a ja dopiero zajde he he . Sama nie wiem jak to jest ze mna bo ja zawsze test robilam w 28 dc wiec magia forum kusi mnie na przykladach dziewczyn ze wychodza testy przed term @ no to ja glupia sikam i wyniki macie na wykresie ale koniec z czulymi testami bo juz ich nie mam i nie zamawiam wiecej jak bede miala wydac 10zl w aptece to sie przynajmniej zastanowie he he. I naprawde jest ok no poza mysleniem o badaniach :-(
 
reklama
Karolina - ja nie znoszę brata mojego męża i mój P. się zawsze śmieje, że ja będę taką ciocią z Martini, bo żeby mu czegoś nie dowalić, jak się spotykamy, to muszę sobie chlapnąć ;P

czyli mówisz, że spodziewasz się syna?;)
 
Do góry