reklama
Marysia77
Fanka BB :)
Mniam mniam serniczek - ja mam tylko herbatniczki z czekoladka.
mmm zjadłabym sobie coś dobrego :-) chciałam zrobić małe naleśnczki z jabłkiem ale mi się mąka skończyła eh a nie chce mi się iść hi hi hi
Mam pytanie czy macie jakiś dobry przepis na barszcz czerwony bo dostałam buraczki trochę zetrę do słoika a resztę ugotuję na barszczyk
ale pewnie trzeba mieć zakwas
Mam pytanie czy macie jakiś dobry przepis na barszcz czerwony bo dostałam buraczki trochę zetrę do słoika a resztę ugotuję na barszczyk

Ostatnia edycja:
bietka84
szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2011
- Postów
- 5 834
ilonka dziękuję, czuje się dobrze. Są dni kiedy mały szaleje, w sobotę nawet o 6:10 dostałam kopniaka w żebro na pobudkę, ale takie pobudki to ja mogę mieć
a są dni kiedy ledwo mnie muska... pytałam lekarza, a on powiedział, że to zależy czy ma rączki i nóżki zwrócone do środka mnie i leży kręgosłupem przyklejony do zewnątrz brzucha, czy na odwrót... więc nie panikuję ... :-)
brzusio rośnie, choć oczywiście jak dla mnie wciąż jest za mały.... jak patrzę na Twój i Zzagubionej to ehhhhhhh pomarzyć mogę tylko o takich rozmiarach :-) ale powiem Wam, że buty już ciężko wiązać
Ilona mój wariuje jak wypiję szklankę mleka na przykład,
słodkiego chyba nie lubi
hehehe
madlen, karolina dziękuję, czuję się OK. mam zgagę, chodzę często do toalety siku
ale naprawdę nie mam na co narzekać
:-)
marta sx ja bym się nie martwiła ty, że przytyłaś
ale zrobiłyście mi ochotę na sernik
brzusio rośnie, choć oczywiście jak dla mnie wciąż jest za mały.... jak patrzę na Twój i Zzagubionej to ehhhhhhh pomarzyć mogę tylko o takich rozmiarach :-) ale powiem Wam, że buty już ciężko wiązać
Ilona mój wariuje jak wypiję szklankę mleka na przykład,
madlen, karolina dziękuję, czuję się OK. mam zgagę, chodzę często do toalety siku
marta sx ja bym się nie martwiła ty, że przytyłaś
ale zrobiłyście mi ochotę na sernik
Witajcie,
ale naskrobałyście dzisiaj
ja jestem po pierwszym dniu w pracy - makabra! raz, że bolał mnie brzuch, dwa, że zwaliło się na mnie kilka trudnych spraw i ze stresu prawie się popłakałam. Myślę, że popracuję do świąt, 7 mam wizytę i powiem lekarzowi, że bez zwolnienia to ja oszaleję.
wiolka - gratulacje raz jeszcze
))
madlen - Tobie też gratuluję! ja przy pierwszym teście miałam bladą kreskę i ciąża jest, więc koleżanki nie słuchaj
karolina - cieszę się, że się wygadałaś przed psychologiem. Czasem samo spuszczenie emocji daje wiele
ilonka - jutro masz to usg, tak? jak tam nerka?
joweg - jak mąż po wizycie?
Marta - ja właśnie zamówiłam sobie naleśniki ze szpinakiem, też mam dzisiaj naleśnikowe fantazje
wybaczcie, ale więcej nie pamiętam. Leżę plackiem bo mam wydęty brzuch i mnie boli. No a jak wiecie to już stres murowany
ale naskrobałyście dzisiaj
ja jestem po pierwszym dniu w pracy - makabra! raz, że bolał mnie brzuch, dwa, że zwaliło się na mnie kilka trudnych spraw i ze stresu prawie się popłakałam. Myślę, że popracuję do świąt, 7 mam wizytę i powiem lekarzowi, że bez zwolnienia to ja oszaleję.
wiolka - gratulacje raz jeszcze
madlen - Tobie też gratuluję! ja przy pierwszym teście miałam bladą kreskę i ciąża jest, więc koleżanki nie słuchaj
karolina - cieszę się, że się wygadałaś przed psychologiem. Czasem samo spuszczenie emocji daje wiele
ilonka - jutro masz to usg, tak? jak tam nerka?
joweg - jak mąż po wizycie?
Marta - ja właśnie zamówiłam sobie naleśniki ze szpinakiem, też mam dzisiaj naleśnikowe fantazje
wybaczcie, ale więcej nie pamiętam. Leżę plackiem bo mam wydęty brzuch i mnie boli. No a jak wiecie to już stres murowany
reklama
ooo, bietka - gratulacje
))
słuchajcie, a ja mam pytanie z cyklu "ambitne"
czy ciąża subiektywnie szybko mija? bo ja już bym chciała być dalej, coś widzieć, coś czuć i się zastanawiam jak to odczuwa "gospodarz" całej imprezy, czyli mama 
słuchajcie, a ja mam pytanie z cyklu "ambitne"
Podziel się: