reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZAJĘCIA DODATKOWE

reklama
A ja pracuję w przedszkolu. :) Nasze dzieci mają także zajecia dodatkowe, jednak nie wszystkie przynoszą zamierzony efekt. Jeśli nauczycielka jest twórcza i kreatywna to sama potrafi zadbać o to, aby dzieci miały zapewniony fool - wypas. Dzieci w mojej grupie mają zajecia muzyczne, plastyczne (różnorodne techniki), ruchowe, zajecia z matematyki, z mowy i myślenia, zajęcia przyrodnicze, naukę czytania metoda nowozelandzką oraz cały wachlarz zabaw (dydaktyczne, badawcze, tematyczne, konstrukcyjne, terapeutyczne, relaksacyjne.....). I to wszystko w ramach opłaty stałej. ;D
 
Naprawde to szczera prawda co z tego ze dzieci maja Full wypas zajec w przedszkolach kiedy osoba prowadzaca jest do niczego.W wiekszosci przedszkoli zajecia sa podobne,w moim tez ale ja kiedy poszlam na zajecia mojego syna np judo,keyboard to stwierdzilam ze to szkoda czasu i pieniedzy na to_Osoby prowadzace zajecia wydawaly sie znudzone,brak usmiechu na twarzy(dzieci szybko wyczuwaja atmosfere),sprawialy wrazenie jakby przyszly za kare do naszych dzieci,nie wykazywaly inwencji tworczej.............
Poza tym tak juz z innej beczki.Najgorsze jest to jak rodzice wysylaja swoje dzieci na kazde zajecia-nawet na te na ktore same dzieci nie maja ochoty.Sa zawiedzeni wynikami,czasem wrecz oburzeni,ze jak to Pan X czy Pani Y nie raczy mi powiedziec ze moje dziecko jest takie wsztechstronnie utalentowane :mad:
Zajecia maja sprawiac naszym dzieciom frajde :)
 
Zgadzam się z Tobą, Margo. Zajęcia dodatkowe to przede wszystkim ma być zabawa dla naszych dzieci, a jeżeli przy okazji okaże się, że mają smykałkę w jakimś kierunku to powinnysmy się cieszyć. :laugh:
 
Stary wątek, ale zaciekawił mnie. Mój synek ma 5 lat i już czwarty rok chodzi do prywatnego przedszkola w Zielonce pod Warszawą. Jestem bardzo zadowolona. Co prawda tanio nie jest. Płace 600 zł miesięcznie. w tym jest Cztery razy w tygodniu angielski, gimnastyka, raz w miesiącu przyjeżdza teatrzyk, wycieczka na dzień Dziecka, bal karnawałowy i innego dnia zabawa z Mikołajem te ostatnie uroczystości odbywają sie w wynajętych obiektach. Posiłki są cztery, opieka od 7 do 18 - co dla mnie jest bardzo ważne przy pracy do 17.00. Małe grupy w pięciolatkach jest ich 14 osób. Dla mnie jest super. Zabawki z najwyższej półki. Zawsze Pani ma czas, chętnie zostanie po pracy, żeby porozmawiać o dziecku. Można też mieć dodatkowe zajęcia. Logopeda - 25 zł - za lekcję, gimnastyka korekcyjna, taniec, balet, teatr, plastyka - cena 35 zł. za miesiąć. Mój synek chodzi na dwa i do logopedy.
 
moj maluszek (5 lat) chodzi do przedszkola prywatnego (panstwo zrezygnowalo z niego - ale nie jest wcale drozej niz za czasow panstwowki:) ) place 500 zl /miesiac - z czego 200 zl to angileski - lektorka jest codziennie od 9 do 14 jako druga pani wychowawczyni - prowadzi zajecia grupowe i indywidualne w ciagu dnia; oprocz tego sa rytmika, gimnastyka, bale okazionalne, conajmniej raz w miesiacu przedstawienie, zajecia z logopeda, dwie najstarsze grupy maja basen raz w tygodniu, mlodsze - tance; to wsztstko wliczone w cene; 3 posilki (sniadanie, II danie, zupa+podwieczorek), opieka od 6:30 do 17; moj maly ma zajecia na basenie - ale niestety ani razu jeszcze nie byl - to katar to kaszel a jak nir to moje obawy :) w zeszlym roku bardzo mu sie podobaly zajecia taneczne (prowadzone przez profesionalistow) i che zebym go teraz tez zapisala (jakie 25zl/miesiac)
 
A ja się pochwalę, że od tego roku przedszkolnego moja Mycha uczy się na wesoło języka angielskiego :) I co? i fajnie sobie radzi :) Podstawowe kolory ma juz opykane ;) i bardzo chętnie idzie do przedszkola w dniach kiedy wypadają godziny nauki... Ostatnio nauczyła się" black" a że mamy psiaka czarnego to oczywiście do black doszedł dog... ostatnio mówi do mnie: "mamusia... a ty wiesz, że hot-dog to też taki pies tyle że gorący? " hehehehe... Pozdrowionka :)
 
reklama
Do góry