reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zakupki dla naszych dzieci

Ale Sambucol można podawać małym dzieciom?Tzn takim które nie skończyły roku?
Północy Wiatr-ja jestem po anginie ropnej-jeden antybiotyk-chodziłam do pracy bo musiała.Przyszły powikłania,taki kaszel że płuca wypluwałam i zapalenie oskrzeli.Musiałam iść na zwolnienie bo już nie dało rady.Aha no i drugi antybiotyk.Nie powiem ile pieniędzy w aptece zostawiłam za pierwszym i drugim razem.
Zdrówka życzę.
 
reklama
Tak Lasotko, pracuję w szkole. Zdarte gardło i zasmarkani uczniowie. :-)
Dzięki za porady. Może i ja pomyślę o jakimś probiotyku. Poradzono mi imbir, więc kupilam ale herbaty jeszcze z niego nie ugotowałam.
Odnośnie Sambucolu jest z czarnego bzu. Moi teściowie robią z tego syrop i Kassi czasem pije rozcieńczony jako soczek. Mnie po tym w gardle wyskakują bąble i zaczynam się dusić. Więc unikam.
Niki, dzięki za życzenia.
 
Ostatnia edycja:
Niki, syrop jest niby od 3 roku, ale moja lekarka poleciła go podawać, kiedy młoda miła rok i 3 miesiące, nie zaszkodził. Pomógł. Podobno bardziej trzeba uważać z syropem z kwiatów bzu (ten jest polecany po 12 roku życia), a nie owoców.
Rzucę tylko jeszcze "Niech żyje czosnek!" :-)
i zmykam.



Ps. A, Północny, a o kisielku z siemienia słyszałaś? Nawilża gardło i podobno nie choruje się potem na anginy. Tak mówi moja znajoma, też uczy. 2 łyżki siemienia wymieszać z 2 łyżeczkami kisielu i trochę wody zimnej, zalać to potem wrzątkiem min 300ml i pić. Nie wiem tylko czy przed czy po jedzeniu.
 
Idziemy na początku grudnia na ślub i wesele. Uświadomiłąm sobie, że Kassandrę też trzeba w coś ubrać. Zupełnie nie mam pomysłu, jak urać ją na taką imprezę. Gdzie mogę kupić sukienkę na taką okazję? Kurcze, buty pewnie też trzeba by kupić. Ale taka pora roku, to chyba tylko kozaki dostanę albo kapcie. :)
Poradźcie coś dziewczyny.
 
Dziewczyny, czy wiecie, gdzie można kupić w naszym mieście takie cacko? Najlepiej wielorazową, a nie z jednorazowymi naklejkami. Malowałam sama takie tablice, linijki ołówkiem, buźki uśmiechnięte lub smutne. Potem brałam zwykłą kartkę i przyklejałam kolorowe kółeczka. Coraz mniej działa. Postanowiłam kupić tablicę, żeby już się nie mordować z rysowaniem jednorazowych, czy klejeniem tych kółek. Miałam nadzieję, że się nauczy ułamków, bo byly też połówki kółek i ćwiartki.
Ale diabeł pokazuje rogi i ręce nam już opadają. Nie wiem w czym jest problem. Mnie się zdaje, że spory w sposobie bycia męża. Gada do niej, a gapi się w telewizor. Każe jej się ubierać i coś robić, a sam jak długi leży na tapczanie. Ja się gimnastykuję nad nią na wszystkie strony. Ale skoro tacie wolno leniuchować i nie mieć ochoty na zrobienie tego co mama prosi albo robienie fochów, to córka robi to samo.
Ale mam nadzieję, że trochę tablica mnie wspomoże. Chyba powinnam kupić dwie. Jedną dla męża, drugą córce.
 
Po ubranka dla dzieci tych malutkich i tych większych zapraszam do AMELKI do Centrum Handlowego Wilcza na ul.Przyjaciół Żołnierza 4 na 1 piętrze lokal nr.52, wszystko na wagę, dzień dostawy w piątki,zapraszam;)
 
Hej
Przejrzałam cały wątek i też wybieram się niedługo na obchód hurtowni chociaż z zakupami mam zamiar wstrzymać się do czasu poznania płci. Mam nadzieje, że już wkrótce. Byłam już w Bobolandzie i standardowo w smykach, wypatrzyłam wózek bebetto ale chce to jeszcze przemyśleć.
Któraś z was pisała również o targach dziecięcych - oriętujecie się może czy są one w najbliższym czasie planowane w Szczecinie?
 
reklama
Dziewczyny, szukam butów dla mojej córki kozaków.
Ma nogę najwyraźniej po moim mężu. :) On ma 45.
Kassi ma nie całe 5 lat i nosi rozmiar 30. Kozaki muszę jej kupić 31. No i problem. Bo to co jest w Deichmannie i CCC na ten rozmiar, to młodzieżówka, a nie dziecięce. Jakoś mi trudno sobie ją wyobrazić brodzącą w błocku i śniegu w kozaczkach typu elegancki pantofel.
Nie wiecie, gdzie można kupić coś dziecięcego?
Nie wiem, może za 2 tygodnie zaczną sprzedawać śniegowce na młodzież? Czy nie za wcześnie zabrałam się za szukanie kozaków? Zawsze kupowałam w październiku, żeby miała już na 1 listopada na cmentarz..
 
Do góry