Ja też po weekendowych zakupach. Kupiłam sobie spodnie ze stalowoszarego, grubego, suuuuuuper ciepłego sztruksu - takie szerokie, z wiązanym sztruksowym paskiem na biodrach - cudeńko. Moja kuzynka, jak je zobaczyła, to powiedziała, że jak urodzę, to ona sobie je zaklepuje, bo sobie obetnie tą bawełnę na brzuchu i same biodrówki będzie nosić

. Kupiłam sobie też spódnicę i tunikę w komplecie z pluszu - wszystko mięciutkie, cieplutkie i super uszyte. Jestem zachwycona - zwłaszcza cenami

Już się umówiłam z tą koleżanką, że będę się znowu na zakupy zgłaszać
A chyba będę musiała, bo rosnę w oczach. Jak mnie koleżanki w pracy po weekendzie zobaczyły, to aż się śmiały, że taka duża różnica od piątku. A mama, która mnie nie widziała tylko tydzień powiedziała mi, że grubas jestem

Z tyłu nic nie widać, waga od początku ciąży spadła mi o 2 kg i w górę ani drgnie, a z przodu mały plecak :laugh: