Eliza sliczne te buty a cena coz za jakosc sie placi moja mama mowi zawsze tanie mieso to psy jedza
Wioli...



Dobre powiedzenie, mama ma racje

No i w ogole to sie zgadzam z ta jakoscia, tylko niech ktos to mojemu wytlumaczy. On to ma takie "hamerykanskie" podejscie - po co za duzo wydawac, jak za dwa miesiace dziecko wyrosnie...

To mu powiedzialam, ze glupoty wygaduje i nie bede dziecka skazywac na niewygodne, nieprzepuszczajace powietrza buty, tylko dlatego ze 15 dolarow kosztuja

Juz jedno takie badziewie mamy.
Happy, mnie sie tez te drugie podobaly :-) A z tych co kupilam, to w ogole najbardziej mnie urzekly te czerwone, ale niestety, u nas to nie przejdzie. Tatus jest wyjatkowo wyczulony na "rozdzial plci". Nawet jak dla zabawy Adamowi musne buzie moim pedzlem do pudru, kiedy sie mi przyglada z rana w lazience, to tatus marszczy brwi i jest bardzo niezadowolony. Po czym orzeka, ze chlopcy nie nosza makijazu, grobowym tonem


Czesto sie z nim przekomarzam, bo taki zasadniczy w tej kwestii ;-)
Aha, tak pomyslalam, ze jakbys miala jakies specjalne "marzenia" butkowe czy inne dla Amelki, to w sierpniu bede w Polsce i moge zakupic co tam chcesz :-)