reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo-Wyprawkowy:)

Dorotka napisała to co trzeba. Każde dziecko jest inne i mama też. Ja uwielbiałam body. Tylko takie rozpinane przy szyjce, a najlepiej te rozpinane zna całej długości.
Do tego pajacyki też najlepsze rozpinane na całej długości. Kaftaników, bluzeczek nie znosiłam.Jak miałam ściągnąć całe śpiochy, żeby sprawdzić pampersa, po drodze mały mi się zawsze rozkopał grrr. I zawsze m sie wydawało, że guziki kaftaników uwierają, zawijało sie to wszystko grrrr. Najczęściej Tymi był ubrany w rajstopki ewentualnie śpiochy(niestety nakupowałam przy Pysiu) i body a potem w pajace. 56 na Tymka ubierałam przez tydzień ale na Pysia ciut dłużej. Tak naprawde ciut większe ubranka łatwiej ubierać. no chyba, że jest wcześniak- wtedy nawet 50 się przyda.
Najlepiej to kupić kilka sztuk każdego typu ubranka a resztę dokupować po porodzie wg uznania. Tych maych jak najmniej- dziecko szybko wyrasta a znajomi właśnie takie rzeczy na prezenty kupują bo słodkie. Więcej ciuchów potrzeba dopiero jak dziecko raczkuje a potem uczy się jeść- wolnej wyrasta a strasznie się brudzi.
A z zakupów dla malucha ja mam już jeden ważny załatwiony- przyszła mi chusta Nati - śliczna, mięciutka 4,70 na razie testuje na Tymku- zadowolony.
Kupuje też cały czas pieluszki wielorazowe- maluszek nie poczuje już na tyłeczku chemii pampersa.
 
reklama
Ja wczoraj znow siedzialam w allegro na wozkach, kurna ciężki wybór... to co fajne - drogie, to co tanie tez mi nie pasuje. Marzy mi się nadal ten Quinny, teraz doszedł jeszcze X-lander Xa lub XT. Namęczyłam się z wózkiem jakiego używałam przy Hubercie, także teraz postanowiłam kupić coś dużo bardziej wygodnego. W końcu spacer ma być przyjemnością a nie.. wysiłkiem ;)
 
Ja mam x landerka Fajny wózeczek ale do noszenia nie polecam- pierońsko ciężki. Ja mam kilka schodów i to była katorga. Wcześniej maiłam bebe comforta- lżejszy ale też mniej solidny.
Do wygodnych spacerów bez problemu schodów, krawężników, dziur i śniegu polecam chustę. Skoro chłopczyka 13 kg w ciąży nosi się fajnie...
 
Ktorego x-landera masz?? Ciężar mi nie przeszkadza, mam dom także dzwigac go po schodach nie musze, jedynie jak już coś to do bagażnika, ale to już robota dla mojego męża ;)
 
Chusty do noszenia - fajna sprawa, ja nosiłam Dominika od 6 tyg. życia jak już ciut główkę sztywniej trzymał, wcześniej nie , bo nie mogłam się przekonać do noszenia w pozycji kołyski, obawiałam się, że mały się przydusi (ostatnio nawet był program w tv, że dziecko się udusiło w nosidle, gdzie leżało jak banan). Ja nosiłam w pionie w specjalnym wiązaniu dla noworodków, które podtrzymywało chwiejącą się główkę.
Jednak na spacery z czytaniem książki do parku na pewno przyda się wózek, ja miałam tako jampera (z gondolą, spacerówką i fotelikiem samochodowym)- wózek super, jedyna wada to jego waga, ale stelaż znosiłam osobno z 4 piętra a potem w gondolce małego. Teraz musimy go sprzedać i zakupić wózek dla dwójki, bo Dominik we wrześniu będzie miał zaledwie 1,5 roku, więc na nóżkach nie pochodzi za długo. Mamy już nawet upatrzony http://www.philandteds.com/upload/index.php/en/products/push - sprzedamy tako, dołożymy kaski i będzie :)
Jeżeli chodzi o ciuszki to ja przy małym na początku używałam body+półśpiochy lub pajacyki wszystko z bawełny. Welurkowe ubranka śliczne, ale miałam wrażenie, że nie przewiewne i dziecko się poci. Jeansy przez pierwsze miesiące nie praktyczne i dziecko nie ma swobody ruchów, najlepsze na wyjścia dresiki i inne miękkie kompleciki (w lecie rampersy albo wręcz same bodziaki). na razie nie kupuję nic, bo kilka pudeł mam po małym, większość uniwersalna.
Mi nie podoba się jak mamy stroją córeczki w falbaniaste tiulowe sukienki (różowe) i biedne dzieciaczki nie mogą się ruszyć, bo "się ubrudzą", nie wspominając już o wygodzie czy zaparzaniu ciałka w czymś takim ;)
Rozmiary- ja miałam od 56 cm a mały mierzył 52 cm (faktycznie po długości ok. 46) i podwijałam rękawki. Nie warto kupować wielu sztuk tego samego rozmiaru, mój mały drobny więc do niedawna jeszcze w 62 śmigał teraz 68-74, ale wielu znajomych dzieciaki już w 3 m-cu - 62-68. Ja kupowałam wielopaki body, śpiochów w tesco - niedrogo i dobre gatunkowo albo w C&A, wyjściwe i markowe dostawałam od licznych ciotek :)
Pieluchy przetestowałam chyba wszystkie, ale zaczęłam od babydream z rossmana (tanie i b. dobre) i przy nich zostałam, reszta to albo śmerdziała albo wylewało się z nich.
Ale się rozpisałam, wybaczcie ;)
 
Ostatnia edycja:
Ok odnośnie linków do stron pieluszkowych. forum- kopalnia wiedzy Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
to wygląda na pierwszy rzut oka na skąplikowane ale szybko można wszystko załapać. Tu jest dość przystepne info Pozostałe informacje - spis treści
nie jest też takie pracochłonne,wyrzucanie śmieci,szukanie promocji na pampersy i alżenie po nie do sklepu wychodzi pewnie podobnie.
Pieluszki wydaja się tez dość drogie ale
-można kombinować z otulaczami i i tetrą lub wkładami
-można sprzedać już niepotrzebne, używane pieluszki, lub przeznaczyć dla następnego dziecka
-można kupić używane np. tu Bazarek pieluszkowy
-najtańsze a fajne (mam sama) są już od ok 30 zł np tu EKO BABY Sklep - Pieluszki z kieszenią - Pocket

Ilość pieluszek liczy sie przeważnie tak : ilość pieluszek potrzebnych dziennie x co ile dni chcemy prać. U niemowlaka jest to 8-10 pieluszek dziennie potem mniej. Ja mam na razie 5 pieluszek kieszonek, dwa otulacze i trochę wkładów i spokojnie starcza. Ja czasem piorę też ręcznie- przy młodszym dziecku lepiej jednak w pralce. (z 1/3 normalnej ilości proszku).
Pieluszki pierzemy po kupie oczywiście, te bez polara po siku a ine jak mokre tak troche. Otulacze dopiero jak zabrudzone kub już nieświeże.
Rozmiary są przeróżne,zwykle w zależności od wagi. Ja mam One Size- ze specjalnymi napkami umożliwiającymi zmianę rozmiaru tak, że są teraz dla Tymiego a potem będa dla niemowlaka.

Tak prosto pisząc to pieluszki dzielimy na
-AiO(all in one) najbardziej podobne do pampersa. Nieprzemakalne (zewnętrzna warstwa to zwykle PUL), dziecko nie czuje wilgoci (polar po wewnętrznej stronie przepuszcza wilgoć do wkładu chłonnego i oddziela ją od skóry), różna chłonność zależnie od wkładu. Najdłużej schną.
-Kieszonki i ich modyfikacje- nieprzemakalne, zwykle z warstwą polaru wewnątrz. Wkłady są osobno i można je wyjmować dzięki temu pieluszki szybciej schną a ich chłoność można modyfikować. Mozna też używac jako wkładu pieluszek lub ręczników np z ikei hehe
-Formowanki- jeszcze ich do końca nie obczaiłam :p są to pieluszki szyte chyba po całości z materiałów chłonnych ,często używany bambus, najbardziej chłonne, polecane na noc Są przemakalne więc potrzebują otulacza.
-otulacze są to pampersy, majteczki, spodenki uszyte zwykle z PUL-a lub nieprzemakalnej wełny (np. merynosowej). Nakłada się je jako zabezpieczenie ubranek na formowanki lub po prostu wkłady chłonne czy tetrę. Dzięki nim nic nie przemaka a jednak oddycha, przy tym pielucha trzyma kształt wygodny dla dziecka. Niektóry używaja samych otulaczy. kupija wtedy pieluszki tetrowe, lub wkłady chłonne (z mikrofibry, banbusa, konopne, dla purystów z niebarwionej bawełny ) wkładają do środka, zmieniając tylko je jak są mokre.

Na to wszystko do wnętrza moża używać rożnych nakładek np
-papierki- sprzedawane po ok 200 szt. Nakłada sie do wnętrza, jak dzidzi zrobi kupę to zdjmuje sie ją z papierkiem i wyrzuca do wc, jak siku to można wyprać.
-nakładki sucha pupa- zwiększają komfort przy pieluszkach bez polara. Można też użyć oczywiście pociętego cienkego kocyka polarowego
-władki z surowej bawełny, jedwabiu itp do bardzo delikatnej skory lub do leczenia odparzeń (te przy wielo są duuużo rzadsze)
Ok jaby ktoś jeszcze coś chcał się dowiedzieć to postaram się w ramach skromnych możliwości odpowiedzieć.
rozpisalam się, sorry. kończe po jak mi tymek kompa odłączy to sie popłacze

Mycha
mam xa i tez w domku- te 6 schodów jest straszne :p
Fakt te wszystkie dżinsiki, sukieneczki - śliczne są ale kompletnie bezsensu dla małego dziecka.
Kupa niewygodnych dla dzieci kieszonek i gumeczek, ściśnięty brzuch a potem rodzice dziwią się kolkom.
 
Ostatnia edycja:
łojojku dziewczyny wy już o zakupach wyprawkach... pieluchach i wózkach a ja nawet o tym nie zaczęłam myśleć... już pora?
 
Pora, nie pora... ale na przykład jak pojechałam raz na bazar używanych rzeczy dla bejbisiów i wydałam 80 euro za rzeczy, które normalnie kosztowały 4 razy tyle (a nie było w tym ani grama ubranka) to stwierdziłam, że po trochu, po trochu będę zbierać różne rzeczy i ubranka żeby potem na raz nie musieć latać za wszystkim i wydawać astronomicznych sum.

Według suwaczka poród czeka nas mniej więcej za 5 miesięcy ... A ledwo byłyśmy na samym początku.... czas leci jak szalony!!!

Poza tym, szwagierka przywiozła mi 5 worków pełnych ciuchów i innych rzeczy dla dzieciaczków ale jak tak rzuciłam okiem to większość ma albo plamy, albo porozrywane, wyblakłe. To rzeczy sprzed 7 lat po dwóch dzieciach więc nic dziwnego. Ale teraz wiem, że chyba będę musiała coś dokupić, choćby na ebay.

W ogóle to właśnie czytałam na stronie centrum połoznych w moim mieście, że do 20. tygodnia należy się zameldować na szkołę rodzenia. Na początku roku wydawało mi się, że jeszcze kupa czasu a tu jeszcze miesiąc i mozna się zapisywać.
 
witam mamusie mam pewną propozyjcę o zarazem prośbę może zrobiłybyśmy taką listę rzeczy które przydadzą sie i które będą potrzebne i praktyczne dla maleństwa i dla mamy pewnie mamusie z doświadczeniam będą nam bardzo pomoce bo najlepsze są rady te juz sprawdzone
 
reklama
Łoj, przeczytałam te moje wypociny o sorry jak coś jest niezrozumałe, śpieszyłam się a wtedy wiadomo. Jakby co to pytajcie. I tak w ogóle sorry że taki esej tutaj walnęłam ale już kilka osób sie o to pytało a mi trochę czasu brak, żeby każdemu na pm.

Co do czasu to już najwyższy aby zrobić racjonalne, nie rujnujące zakupy popolować na okazja a także przegląd co można dostać itp

lilula taka lista na pewno sie przyda:) Ja mogę skrobnąć coś potem ale myślę, że ktoś mnie uprzedzi.

Acha i mam ciekawy pomysł zaczerpnięty z innego forum.
Tam dziewczyny na rówieśnczym zebrały się do kupy i kupiły akurat chusty elastyczne u producenta. Było ich koło 30 więc wytargowały niezłą zniżkę.
Ja akurat już większość wyprawki mam po starszym ale wam, zwłaszcza rodzicom po raz pierwszy polecam.
Na pewno kupując 5 x-landerów czy 5 stojaków do wanienek, czy 5 fotelików będzie się dało coś utargować. Niektóe produkty są też tańsze w pakietach po 10 czy 20... tylko trzeba policzyć czy przzy przesyłce się opłaca.
 
Do góry