reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupowy zawrót głowy !

Ja tez zaczęłam myśleć o tym lateksowym ale jak zaczęłam o nim dzisiaj czytać to tez nie jest ciekawie. Juz sama zglupialam. Jutro podejście drugie i musze podjąć ostateczna decyzję.
 
reklama
Ja tez zaczęłam myśleć o tym lateksowym ale jak zaczęłam o nim dzisiaj czytać to tez nie jest ciekawie. Juz sama zglupialam. Jutro podejście drugie i musze podjąć ostateczna decyzję.
a co wyczytałaś, pisz!:) jeszcze nie kupiłam więc jest czas na zmiane dec. Zwłaszcza ze drogie..
 
Corka ma teraz piankowy ale na lozko 90*190 i 3 lata ma nic sie nie odgniata nie ugina a czasami kladziemy sie z nia przeciez. Kupywalismy w agatameble
 
Sweetka nie chce siać propagandy bo nie znam się na tym ale akurat trafiłam na takie forum, na którym piszą jakie problemy mieli z powodu jakiś pyłków, które wytwarzają się przy lateksowych. Są dobre opinie i złe. Czytałam tez jakiś artykuł i tez piszą o jakiś pylkach. Link do tego artykułu znalazłam na stronie www.forumpediatryczne.pl/forum/materac-dla-noworodka/watek/433796/2.html
Rozmowy zaczynają się z lat 2010 ale na ostatnich stronach są z listopada 2015 wiec nie takie stare posty. Przeczytałam wszystkie 8 stron i jakoś wstępnie pozostaje przy piankowym wysokoelastycznym. No chyba, że jutro znów wyczytam"coś ciekawego"
 
reklama
Mój mąż też z tych, którzy mają czas... Wkurza się gdy staję przy półkach dla dzieci. Ale jak tu nie myśleć o zakupach ? Dzisiaj miałam skurcze co kilkanaście minut i spanikowałam, już w myślach miałam zrobić listę żeby mąż mógł zrobić zakupy gdy będę w szpitalu. Wolałabym mieć już powoli wszystko, albo chociaż jakiś konkretny plan.
Kupuję z doskoku,same drobne rzeczy - dziś np. nakładki na sutki, sudocrem, oilatum do kąpieli i butelkę lovi.
Muszę podliczyć ubranka i zobaczyć czego mi brakuje...
Poza tym pozostają:
Łóżeczko ,materac, wózek, fotelik, śpiworek do wózka i łóżka, przewijak, laktator, staniki do karmienia, koszule do szpitala. Nie mówiąc o tym,że to trzeba gdzieś wszystko ustawić czyli zaplanować i wykonać przemeblowanie.
 
Do góry