reklama
marzenka2015
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2015
- Postów
- 1 463
Milka ...ja zrobiłam szablony i przykleilam wzdłuż łóżeczka ..czerwone ,czarne. Geometryczne wzory ..moja córcia uwielbiała sie wpatrywać w te obrazki
tym razem zrobię zapewne cos podobnego 
madzia1701
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2016
- Postów
- 138
Ja też dzisiaj zaszalałam z zakupami, to już koncówka mojej wyprawki dla Krzysia i dla mnie, ale tak Was czytam dziewczyny i stwierdzam że nie mam ubranek na 56 cm, a co najlepsze jak do tej pory nie spotkałam nigdzie. Chyba ten rozmiar jest na początku najbardziej oblegany. Koniecznie się musze dobrze rozejrzec i coś kupic. Nadal brak nam wózka , ale w sobote jedziemy się rozejrzeć

Załączniki
Madzia - dobrze ze wyprawka przesuwa sie do przodu. Sliczne ubranka☺.
A mi tak troche smutno sie zrobilo bo pogadalam z ta dziewczyna troche. I tak jak myslalam ma trudna sytuacje. Dzis sie okazalo ze nosi synka i az sie poplakala...bo dostala od dwoch kolezanek ubranka ale dla dziewczynki i ze co teraz, ze nie ma nikogo kto ma chlopca. I taka zamyslona byla. Pytam czy rozczarowana ze syn. A ona ze nie ze najwazniejsze zeby zdrowe bo bardzo je kocha tylko poprostu juz sie ucieszyla ze ma ubranka choc na poczatek a tu dupa. I opowiedziala ze szczescie ze jak byla za wozkien to poprpsila o kolor neutralny. Pytam czy juz ma wozek a ona mowi ze nie ze byla w caritas i sie zapisala bo ludzie czasem tam oddaja choc najczesciej spacerowki i ze poprosila o neutralny kolor bo pytali czy chlopiecy czy dziewczecy potrzeba. No i czeka...
I wiecie tak sobie pomyslalam ze noe doceniam tegp co mam. Ona jest b sympatyczna taka zwykla dziewczyna. Do matki ciagle dzwoni bo tamta choruje na cukrzyce i sie wypytuje czy na pewno leki wziela jaki cukier itd. Zawsze jak sie zegna to mowi ze ja kocha
no taka normalna nastolatka. Szkoda ze tak ja zycie doswiadcza ale mowi ze sie cieszy ze da rade jakos itd
I tak troche glupio mi bylo ale zaproponowalam ze jak poda mi adres to moge jej wyslac ubranka po synku jak wyrosnie bo ona ma termin na lipiec. Ucieszyla sie strasznie
A mi tak troche smutno sie zrobilo bo pogadalam z ta dziewczyna troche. I tak jak myslalam ma trudna sytuacje. Dzis sie okazalo ze nosi synka i az sie poplakala...bo dostala od dwoch kolezanek ubranka ale dla dziewczynki i ze co teraz, ze nie ma nikogo kto ma chlopca. I taka zamyslona byla. Pytam czy rozczarowana ze syn. A ona ze nie ze najwazniejsze zeby zdrowe bo bardzo je kocha tylko poprostu juz sie ucieszyla ze ma ubranka choc na poczatek a tu dupa. I opowiedziala ze szczescie ze jak byla za wozkien to poprpsila o kolor neutralny. Pytam czy juz ma wozek a ona mowi ze nie ze byla w caritas i sie zapisala bo ludzie czasem tam oddaja choc najczesciej spacerowki i ze poprosila o neutralny kolor bo pytali czy chlopiecy czy dziewczecy potrzeba. No i czeka...
I wiecie tak sobie pomyslalam ze noe doceniam tegp co mam. Ona jest b sympatyczna taka zwykla dziewczyna. Do matki ciagle dzwoni bo tamta choruje na cukrzyce i sie wypytuje czy na pewno leki wziela jaki cukier itd. Zawsze jak sie zegna to mowi ze ja kocha
I tak troche glupio mi bylo ale zaproponowalam ze jak poda mi adres to moge jej wyslac ubranka po synku jak wyrosnie bo ona ma termin na lipiec. Ucieszyla sie strasznie
Mi tez wlasnie. Ona sie nie skarzy. Jest taka pogodna i ze wszystkim sama. Dzis po tej amnio sie zle czula widac bylo ale nie narzekala. Musze jeszcze pomyslec jak jej pomoc w ramach moich mozliwosci bo to fajna dziewczyna
reklama
Lusinda890
Fanka BB :)
Kitki super z Twojej strony. Faktycznie ciężką ma sytuacje ta dziewczyna., zeby tylko.jej maluszek zdrowo się rozwijał.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 61
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: