reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupowy zawrót głowy !

reklama
w necie teraz czytam ze czarno-biale i czerwone zabawki czy wzory, w książkach czytalam, ze jasne i bądź tu człowieku mądry... na szczęście dziecko przebywa w wielu miejscach i różne kolory będą go otaczać :)
 
Milka ...ja zrobiłam szablony i przykleilam wzdłuż łóżeczka ..czerwone ,czarne. Geometryczne wzory ..moja córcia uwielbiała sie wpatrywać w te obrazki :) tym razem zrobię zapewne cos podobnego ;)
 
Ja też dzisiaj zaszalałam z zakupami, to już koncówka mojej wyprawki dla Krzysia i dla mnie, ale tak Was czytam dziewczyny i stwierdzam że nie mam ubranek na 56 cm, a co najlepsze jak do tej pory nie spotkałam nigdzie. Chyba ten rozmiar jest na początku najbardziej oblegany. Koniecznie się musze dobrze rozejrzec i coś kupic. Nadal brak nam wózka , ale w sobote jedziemy się rozejrzeć :)
f2w39jcg9643e66r.png
 

Załączniki

  • DSC08016.JPG
    DSC08016.JPG
    437,2 KB · Wyświetleń: 101
  • DSC08015 (2).JPG
    DSC08015 (2).JPG
    394,8 KB · Wyświetleń: 105
Madzia - dobrze ze wyprawka przesuwa sie do przodu. Sliczne ubranka☺.
A mi tak troche smutno sie zrobilo bo pogadalam z ta dziewczyna troche. I tak jak myslalam ma trudna sytuacje. Dzis sie okazalo ze nosi synka i az sie poplakala...bo dostala od dwoch kolezanek ubranka ale dla dziewczynki i ze co teraz, ze nie ma nikogo kto ma chlopca. I taka zamyslona byla. Pytam czy rozczarowana ze syn. A ona ze nie ze najwazniejsze zeby zdrowe bo bardzo je kocha tylko poprostu juz sie ucieszyla ze ma ubranka choc na poczatek a tu dupa. I opowiedziala ze szczescie ze jak byla za wozkien to poprpsila o kolor neutralny. Pytam czy juz ma wozek a ona mowi ze nie ze byla w caritas i sie zapisala bo ludzie czasem tam oddaja choc najczesciej spacerowki i ze poprosila o neutralny kolor bo pytali czy chlopiecy czy dziewczecy potrzeba. No i czeka...
I wiecie tak sobie pomyslalam ze noe doceniam tegp co mam. Ona jest b sympatyczna taka zwykla dziewczyna. Do matki ciagle dzwoni bo tamta choruje na cukrzyce i sie wypytuje czy na pewno leki wziela jaki cukier itd. Zawsze jak sie zegna to mowi ze ja kocha:) no taka normalna nastolatka. Szkoda ze tak ja zycie doswiadcza ale mowi ze sie cieszy ze da rade jakos itd

I tak troche glupio mi bylo ale zaproponowalam ze jak poda mi adres to moge jej wyslac ubranka po synku jak wyrosnie bo ona ma termin na lipiec. Ucieszyla sie strasznie:)
 
Mi tez wlasnie. Ona sie nie skarzy. Jest taka pogodna i ze wszystkim sama. Dzis po tej amnio sie zle czula widac bylo ale nie narzekala. Musze jeszcze pomyslec jak jej pomoc w ramach moich mozliwosci bo to fajna dziewczyna
 
Kitki, strasznie to smutne. Człowiek nie docenia tego co ma, dopóki nie spotka się z tego typu sytuacją:(. Oby ten maluszek był zdrowiutki, to jakoś sobie na pewno poradzi. Ech;(
 
reklama
Do góry