Kreciku,powiedzmy,że moja panna goni mamusię z ilością butów;-)
Mario ostatnio policzył tylko te,które stoją w pudełkach i stwierdził,że nawet do szafek nie chce zaglądać,i że jak zobaczy,że chociażby patrzę w srtonę sklepu z butami to rozwód

Mario ostatnio policzył tylko te,które stoją w pudełkach i stwierdził,że nawet do szafek nie chce zaglądać,i że jak zobaczy,że chociażby patrzę w srtonę sklepu z butami to rozwód

Chyba jej trochę zazdroszczę bo ja tyle nie mam
i jak bym chciała ubrać na rajstopki skarpetkę to buta już nie wsadzę
będę miała z nią problem coś czuję
