reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy dla mamy i przygotowania torby do szpitala.

Szczrze mówiąc to ja też pierwsze słyszę żeby ktoś kazał się pacjentowi w reklamówki pakować....Głupi nakaz, bo niby co taka torba może zaszkodzić....
 
reklama
powiem wam szczerze że nie wiem co to za głupi pomysł:baffled: ja do pierwszego porodu spakowałam się w walizkę która stała w szafie i nie walała się po sali:tak: w tv ostatnio coś slyszałam o wycofaniu ochraniaczy na obuwie
lepiej się dopytajcie lekarzy żeby później się niepotrzebnie denerwować:tak:
 
ciekawe ile w takim razie musiałabym spakować reklamówek dla Niuni i siebie...

u mnie nikt o czymś takim nie słyszał..dzwoniłam do położnej, akurat ma dyżur, strasznie ją to robawiło...może w papier pakowy zawiązany sznurkiem?? bedzie ekologiczniej

hahahahahahahahahahaha
 
ciekawe ile w takim razie musiałabym spakować reklamówek dla Niuni i siebie...

u mnie nikt o czymś takim nie słyszał..dzwoniłam do położnej, akurat ma dyżur, strasznie ją to robawiło...może w papier pakowy zawiązany sznurkiem?? bedzie ekologiczniej

hahahahahahahahahahaha
to częstochowskie szpitale są jakieś dziwne:baffled: śmiałam się u doktora że spakuję w te torby żółte i niebieskie z Ikea:-D
 
Roksi :-)))

Kasiulec mi po CC jakoś mocno nie leciało, bo lekarz oczyszcza też trochę macicę w środku jak dzieciątko wyjmuje... ale powiem Ci, że dosyć długo się czyściłam... pewnie to nie jest reguła
 
ja mam trzy paczki podkładów Belli, ale jak wrócę do domu przejdę na podpaski.
ja normalnie miałam podpaski tylko bez majtek jakoś się trzymała:-Da podkłady na łóżko dawałam żeby nie poplamić pościeli bo tak każą w szpitalu
nie pamiętam czy pisałam wam ale pytałam czy można byc spakowanym w torbę lub walizkę:confused: bo moja koleżanka która rodzi w innym szpitalu mówiła że nie:szok: więc doktor powiedział że u nich w szpitalu też wprowadzili taką zasadę czyli trzeba się spakować w reklamówki:szok::szok::szok: nie wiem jak to wszystko zmieścić:szok: wszystko ze względów taki że torby, walizki walają się pod łóżkami nie ma ich gdzie schować:no: w sumie to fakt moja walizka taka po wielu lotniskach na pewno siedlisko syfu mimo że zawsze prana:baffled: więc chyba spakuję się w torbę wypakuje na sali i m zabierze:tak:
pierwszy raz słysze ja miałam dwie torby i obawiałam się że za dużo mam i będą się śmiać co się okazało to laski normalnie miały takie torby jak by na dwa tygodnie miąły by tam zostać dlatego teraz nie bede się patyzkować iore do szpitala wszystko co potrzeba nawet jak bym miała miec 20kg
 
Ja dla siebie jeszcze nic nie mam... Jak będziemy z T. jechać po wózek do wrocławia do hurtowni dziecięcej to i tam dla siebie wszystko skompletuje. Jejku... A ja tak się przyzwyczaiłam do tego, że nie ma okresu... Tym bardziej, że zawsze miałam bolesny i bardzo obfity i trwał 6-7 dni.
Wiecie co mnie przeraża? Gdy każą nie nosić majtek...;/ Jak ten podkład ma się trzymać bez nich?? jejku... Nie wyobrażam sobie tego... Muszę koniecznie na początku września jak przyjade do Lubina iść i się dowiedzieć co tam potrzebuję. A powiedzcie mi, gdzie uzyskałyście te wszystkie informacje co musicie mieć dla siebie i dla maleństwa? Była jakaś kartka, czy u jakiejś osoby konkretnie? Bo nie wiem gdzie iść...
 
boozqowa uwierz mi da się utrzymać ten podkład silami ud:tak: nawet jak zgubisz na korytarzu to nikogo to nie dziwi:-D
 
reklama
Matko Boska... Szok... toż to ja będę szła jak kaczka.... I w ogóle... nie,nie,nie... nie wyobrażam sobie tego... :-p
kaczy chód i jeszcze trzeba dodać prawą nogę ciągnącą się 2 metry za nami:-D
a w ogóle po porodzie kobieta nie czuje się skrępowana:-p 2 razy dziennie przychodzi obchód każą kołdrę zadzierać do góry i pokazywać krocze:tak: w sumie nawet jakbym miała tam chodzić z gołym tyłkiem to chyba by mnie to nie zawstydzało:szok::-D
ps rodziłam sama na porodówce drzwi miałam miedzy nogami także co chwilę ktoś wchodził i wychodził:szok:
 
Do góry