reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla naszych malenstw

reklama
To mnie pocieszyłaś - ja dostałam butelkę antykolkową z DR. Brownsa - najgorsze , że musiałam smoczki dokupić - faktycznie drożyzna za 3 sztuki poziomu 1 zapłaciłam 18zł - a po jednej sztuce nie sprzedawali kurczę


Ja też uważam , że ciuszki wyprane w samym proszku i wyprasowane są ok - a kupiłam LOVELĘ bo była promocja, szczerze to nawet nie wiem jak cenowo stoi proszek DZIUDZIUŚ

Dzidziuś coś koło 11zł :) chyba najtańszy z tych dziecinnych proszków.

Ja mam sterylizator do mikrofalówki bo udało mi się na wyprzedaży w tesco kupić za 10zł.

Asia.K. - na innym forum czytałam że dziewczyny używały do pokarmu i mroziły i nic się z tym nie działo ale nie wiem:)

Ładne pokoiki macie;)

Ja w środe byłam na zakupach i wszystko apteczne już mam kupione i w sumie większośc już mam:) za miesiąc kupię jakiś dobry termometr i aspiratorek do nosa i pare pierdół a tak to mam wszystko łącznie z pieluchami pampki i tetrowe;)
 
biala pokoik superowy :)

monia ja wiem cos o malych pokojach my mamy juz teraz myslenice co gdzie jak ulozyc zeby bylo dobrze eh boje sie tego troche gdzie wszystko pomiescimy
 
Kochane, poruszałyście temat prania i prasowania ubranek. Sorka, że dopiero teraz piszę, ale nie było mnie cały dzień. Czytałam ostatnio artykuł o tym w "Mamo, to ja" i tam pisali, żeby:
*prać TYLKO w proszkach dla dzieci (do trzeciego roku życia),
*prać nawet nowe ubranka,
*nie używać płynów zmiękczających i do płukania, wybielaczy (mocno zabrudzone pieluchy najpierw namoczyć),
*ubranka, które mają kontakt ze skórą prać w temp. minimum 60st.C (lub wyższej, jeśli pozwala na to informacja na metce),
*płukać najlepiej dwukrotnie (do trzeciego r.ż),
*ciuszki prać oddzielnie do skończenia trzech miesięcy, ale do trzeciego r.ż. nawet piorąc z dorosłymi używać proszków dla dzieci.

co do prasowania to:
*prasować, w jak najwyższej temperaturze, żeby zabić roztocza, bakterie i pleśnie,
*najlepiej z obu stron lub przynajmniej po lewej stronie (która ma bezpośredni kontakt ze skórą dziecka,
*przez pierwsze trzy miesiące prasować wszystkie ubranka, później tylko te, które mają bezpośredni kontakt ze skórą.

Może komuś się przyda:happy2:
 
Kochane, poruszałyście temat prania i prasowania ubranek. Sorka, że dopiero teraz piszę, ale nie było mnie cały dzień. Czytałam ostatnio artykuł o tym w "Mamo, to ja" i tam pisali, żeby:
*prać TYLKO w proszkach dla dzieci (do trzeciego roku życia),
*prać nawet nowe ubranka,
*nie używać płynów zmiękczających i do płukania, wybielaczy (mocno zabrudzone pieluchy najpierw namoczyć),
*ubranka, które mają kontakt ze skórą prać w temp. minimum 60st.C (lub wyższej, jeśli pozwala na to informacja na metce),
*płukać najlepiej dwukrotnie (do trzeciego r.ż),
*ciuszki prać oddzielnie do skończenia trzech miesięcy, ale do trzeciego r.ż. nawet piorąc z dorosłymi używać proszków dla dzieci.

co do prasowania to:
*prasować, w jak najwyższej temperaturze, żeby zabić roztocza, bakterie i pleśnie,
*najlepiej z obu stron lub przynajmniej po lewej stronie (która ma bezpośredni kontakt ze skórą dziecka,
*przez pierwsze trzy miesiące prasować wszystkie ubranka, później tylko te, które mają bezpośredni kontakt ze skórą.

Może komuś się przyda:happy2:


Kochana
i tu napisałaś WSZYSTKO po kolei co ja robię
dokładnie identycznie - nic dodać nic ująć

Nawet nowe piorę i prasuję , płuczę dwu lub trzy krotnie
sam proszek dla dzieci nic innego nie daję
:-)
 
reklama
Kochane, poruszałyście temat prania i prasowania ubranek. Sorka, że dopiero teraz piszę, ale nie było mnie cały dzień. Czytałam ostatnio artykuł o tym w "Mamo, to ja" i tam pisali, żeby:
*prać TYLKO w proszkach dla dzieci (do trzeciego roku życia),
*prać nawet nowe ubranka,
*nie używać płynów zmiękczających i do płukania, wybielaczy (mocno zabrudzone pieluchy najpierw namoczyć),
*ubranka, które mają kontakt ze skórą prać w temp. minimum 60st.C (lub wyższej, jeśli pozwala na to informacja na metce),
*płukać najlepiej dwukrotnie (do trzeciego r.ż),
*ciuszki prać oddzielnie do skończenia trzech miesięcy, ale do trzeciego r.ż. nawet piorąc z dorosłymi używać proszków dla dzieci.

co do prasowania to:
*prasować, w jak najwyższej temperaturze, żeby zabić roztocza, bakterie i pleśnie,
*najlepiej z obu stron lub przynajmniej po lewej stronie (która ma bezpośredni kontakt ze skórą dziecka,
*przez pierwsze trzy miesiące prasować wszystkie ubranka, później tylko te, które mają bezpośredni kontakt ze skórą.

Może komuś się przyda:happy2:

Kashyaa wybacz ale dla mnie te zalecenia są mocno przegięte, rozumiem jak dziecko jest alergikiem lub ma problemy ze skórą to się zgodzę że lepiej dmuchać na zimne i uważać, ale jeśli dziecko rozwija się dobrze to po co niszczyć ubranka w wysokich temperaturach w których zalecenia na metce są 40 stopni. to samo z prasowaniem, ubranka są cieniutkie i zdaje mi się że jak przeprasuje się je z jednej strony to i z drugiej zarazki i roztocza powinny zginąć.
Moja córa miała ubranka prane w dziecięcym proszku do pierwszego roku życia a później próby z normalnym i było ok. dodatkowe płukanie tak samo tylko do 1 r.ż. a później normalnie.

To tylko takie moje skromne zdanie na ten temat:tak:
 
Do góry