reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zakupy

Każdy pediatra powie,że przy niskich temperaturach sredni czas,po którym mozna wyjśc na pierwszy spacer,to ok. 3 tyg.od porodu.Nie ma co się spieszyc, takie noworodki maja niedojrzały układ oddechowy i nie ma co niepotrzebnie ryzykowac-co sie niby stanie(przysłowiowe "kiszenie" sie przeciez nie przytrafi:rofl2:).Jak będzie dużo sniegu, to ja też nie będę sie pchała na spacer-zwłaszcza,że parki nie są u nas wcale odśnieżane.No chyba,że wreszcie będzie ta od dawna zapowiadana zima stulecia i sniegu będzie duzo i przez cała zimę;-)...

A mnie nasza pediatra już na pierwszej wizycie, czyli kilka dni po porodzie, zaleciła werandowanie przez 2-3 dni i spacerek. A zima była mroźna i śnieżna. I na dobre to Jaśkowi wyszło, bo dłuuuugo wcale nie chorował.
No a co do zaśnieżonych dróg to faktycznie, czasem to koszmar wypchać gdzieś wózek przez zaspy :crazy: Ja na szczęście mam ogród i najczęściej po prostu wystawiałam Jaśka w wózku na taras :)
 
reklama
A mnie nasza pediatra już na pierwszej wizycie, czyli kilka dni po porodzie, zaleciła werandowanie przez 2-3 dni i spacerek. A zima była mroźna i śnieżna
Hmmm, nie spotkałam się jeszcze z taka opinią, tzn.u lekarza.No cóż, każda zrobi, wedle swojego przekonania:tak:.
Zazdroszcze tym z Was, które mają ogródki albo chociaż balkony-ja będę musiała codziennie dźwigac wózek na trzecie piętro:-(.Trudno się mówi...
 
Hmmm, nie spotkałam się jeszcze z taka opinią, tzn.u lekarza.No cóż, każda zrobi, wedle swojego przekonania:tak:.
Zazdroszcze tym z Was, które mają ogródki albo chociaż balkony-ja będę musiała codziennie dźwigac wózek na trzecie piętro:-(.Trudno się mówi...

Ja tez juz kiedys pisalam ze po 5 dniach zycia malego wystawilam wozio na balkon a po 6-ciu dniach bylismy juz na spacerku i to dlugim a bylo chyba z -15 stopni :tak: i nie chorowal mi do roku w ogóle.
 
Ja tez juz kiedys pisalam ze po 5 dniach zycia malego wystawilam wozio na balkon a po 6-ciu dniach bylismy juz na spacerku i to dlugim a bylo chyba z -15 stopni :tak: i nie chorowal mi do roku w ogóle.
15 stopni, to się nie dziwię-ja też bym gnała na świeże powietrze. Ja miałam na myśli typową zimową pogodę-czyli raczej mróz:tak:.
 
Agga moge ci tylko powiedziec ze ja mam podobny do tych z pierwszego linka i jest on taki gietki miekki z grubej ceratki i nadaje sie tylko na komode, pewnie tez bedziesz musiala go jakos przymocowac zeby sie nie przesuwal na wszystkie strony. Ten drugi jest sztywny i nadaje sie na komode i na łóżeczko, wiec chyba bedzie lepszy:-)

Kupilam ten pierwszy bo troche nie przemyslalam, ale mam meza majsterkowicza i zrobil mi sam przewijak na łóżeczko:-)
 
Dziewczyny chciałabym się poradzić ponieważ nie wiem co jest lepsze a muszę któryś kupić :baffled: tylko nie wiem który ....
Chodzi mi o przewijak na komodę i zastanawiam się nad jednym z dwóch
PRZEWIJAK MIĘKKI-NA KOMODE firmowy**BABY-RAJ (464474541) - Aukcje internetowe Allegro
lub
PRZEWIJAK NA ŁÓŻECZKO/ KOMODĘ PROFILOWANY 4kol (469046129) - Aukcje internetowe Allegro

Czekam na waszą pomoc tzn opinię :tak:

Agga, zdecydowanie ta druga aukcja :-) Łatwiejsze w utrzymaniu w czystości, czyt. nie trzeba prać (gdyby trzeba prać musiałabyś mieć jeszcze jeden przewijak na zmianę) :-) a i tak bezpośrednio na ceratkę nie będziesz malucha kładła tylko podłożysz mu jakąś pieluchę. Na ten pierwszy przewijak tez musiałabyś coś kłaść... No i poza tym jak dla mnie te przewijaki z drugiej aukcji są ładniejsze :-)

Chociaż nie wiem, czy nie lepiej poszukać przewijaka pokrytego ceratką, ale takiego, żeby był typowo na komodę... nie sądzę, żeby komoda miała 120 cm głębokości, więc nie wiem czy będzie tak dobrze pasował. Przewijaki na komodę są całe miękkie...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja mam taki na komodę jak z drugiego linku, cały miękki i z grubej ceratki, na niego kupiłam pokrowce frotkowe zakończone gumką. Ogólnie jestem zadowolona, czasem go kładłam sobie na łóżku i po kąpieli na nim kładłam Misię. A i tak nigdy nie korzystałam z przewijaka na łóżeczku, bo bym miała cykora, że mi się dzidzia myknie... Moja komoda jest akuratnia i mieści się ten przewijak na styk dosłownie.
 
Do góry