Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Kotuska83]

Ema, L4 na punkcje/transfer i po nim to ma pewno tak. Na takie wizyty to ja nie wiem, zawsze się umawiałam tak aby mi pasowało. Gameta czynna od 7 do 21.


Keki84, też odniosłam wrażenie że dr chce mnie leczyć komercyjnie. A badania do programu ważne 3 miesiące. Ale dr przecież wie lepiej....

 

[monia19864]

Cześć dziewczyny Ja również od jakiegoś czasu regularnie czytam Wasze forum. 15 października zakwalifikowaliśmy się z mężem do programu w Gamecie w Gdyni Myślałam że cały proces rozpoczniemy gdzieś w marcu lub czerwcu, natomiast pan doktor bardzo miło mnie zaskoczył stwierdzając że zabieramy się do działania w zasadzie już "zaraz". Przyczyną tak szybkiego terminu mogła być wizyta w sierpniu i w tym też miesiącu podpisanie koniecznych dokumentów, natomiast 15.10 dostarczenie wszystkich koniecznych badań, więc gdzieś tam miejscóweczka na liście była chyba zarezerwowana:-) od 25.10 biorę tabletki antykoncepcyjne i wizytę mam zarejestrowaną na 8.11 w celu określenia rodzaju zastrzyków do stymulacji:-) Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w pierwszym tygodniu grudnia będzie punkcja.:-) Moje amh niestety szybko " ucieka", dwa lata temu było to 1.6 na dzień dzisiejszy jest to 1.09.
Trochę się boję tego wszystkiego a przede wszystkim rozczarowania.... Jest to nasze pierwsze podejście do in vitro ale mamy za sobą 5 inseminacji i w sumie 4 lata starań o dziecko i mase rozczarowań....ale akurat Wy bardzo dobrze mnie zrozumiecie.
Za wszystkie dziewczyny gorąco trzymam kciuki

 

[keki84]

ema51, na innym przykładzie, w Poznaniu na Polnej nie dają zwolnień na czas stymulacji, bo ZUS się do nich przyczepił. Niestety tam problem polega na tym, że nie można sobie wybrać godziny wizyty - wszystko odbywa się rano (o 7:00 pobranie krwi i potem czekanie do 12:00 albo nawet dłużej na USG). Niestety psuje to nastroje wśród dziewczyn, bo fizycznie nie jest możliwe dostosowanie się do tego równocześnie chodząc do pracy! Ja mam wizyty co 2 dni, wstaję o 4 rano i nie wyobrażam sobie co drugi dzień chodzić do pracy - chyba bym wykitowała ze zmęczenia Dlatego mam zwolnienie od rodzinnego (ale również dlatego, że nie chcę się w pracy chwalić pieczątką kliniki).

monia19864, witaj wśród nas. Szybkie przystąpienie do leczenia mnie nie dziwi, ponieważ kliniki są zobowiązane leczyć zgodnie z kolejnością zgłoszeń, a więc wizyty rejestrującej, którą odbyłaś w sierpniu. Życzę owocnej stymulacji :-)

agnella, pisałaś, że w Gamecie zwykle na punkcji 3 osoby... W Poznaniu na Polnej w piątek było 8 (?!) punkcji

 

[_Infinity_]

Kotuska83 dziękujemy za informacje
Co do rodzaju cyklu to też czytałam na ten temat - wspominałaś że brałaś chyba Estrofem więc jeżeli dobrze rozumiem nie miałaś wywoływanej owu a tylko podane leki na wzrost endometrium?
Można nie wywoływać owu tylko dać leki na wzrost endo lub - jeżeli dobrze rozumiem - zrobić na cyklu z owu (naturalnym lub stymulowanym).
Co do lekarza to te dziewczyny co były ze mną na punkcji miały po kilka wyników AMH z różnych laboratoriów (długo się czeka więc robiły kilka żeby gdzieś trafić i zdążyć z kwalifikacją do refundacji IVF) i lekarz im nie robił problemu - załączył do akt tylko ten wynik >0,5. Smutne jest bardzo takie podejście - gdybyś nie walczyła dalej odebrał by Ci szanse na szczęście...


ema51 ja korzystałam czasami u dr. Cz. jeżeli faktycznie nie dam rady umówić się na wieczór, szczególnie jak rano muszę zrobić badania - mi nigdy dr. nie robił problemu. Oczywiście staram się nie nadużywać ale też mam tylko 2 dni urlopu
Na czas po transferze również planuję, o to nie pytałam ale wydaje mi się że tu w ogóle nie ma problemu.


monia19864 witaj i życzę powodzenia. Widzę że mamy wizytę w ten sam dzień


keki84 w Gamecie są maksymalnie 3 bo mają z tego co wiem tylko 1 salę i na niej są 3 miejsca - łóżka
Od stycznia zmieniają lokalizację na nową - pewnie będzie wtedy ogólnie więcej przestrzeni bo na razie to często tłok jest, wszędzie

 

[Carrie B]

A tak w ogóle z dobrych wieści, na innym forum mamy kolejną ciężarną z Polnej

Super, takie wiadomości lubię

 

[_Infinity_]

smerfeta ja też pierwszą koszulę kupowałam na punkcję pamiętaj że ma być krótki rękaw i nie za długa ;-)

 

[agnella]

agnella, pisałaś, że w Gamecie zwykle na punkcji 3 osoby... W Poznaniu na Polnej w piątek było 8 (?!) punkcji

Keki, ale Ty piszesz o osobach uczestniczących przy zabiegu czy o dziewczynach, które leżały po zabiegu? Bo nie za bardzo rozumiem. Jeśli chodzi Ci o to, że na sali pozabiegowej byłyśmy we 3 to masz rację, tak napisałam. Nie wiem dokładnie ile jest takich sal w Gamecie, ale na pewno nie byłyśmy tylko 3 dziewczynami, które w tym dniu miały punkcję. Na pewno było ich więcej ponieważ jak już wyszłam z sali pozabiegowej to widziałam jak inne dziewczyny wchodziły za "magiczne drzwi" z torbami w wiadomym celu (punkcja lub transfer) :-) Ale jeśli u Ciebie na sali było 8 dziewczyn w jednym czasie to rzeczywiście przemiał tam mają ;-) Natomiast przy samej punkcji (akurat u mnie) były 4 osoby z personelu na sali.

 

[agnella]

smerfeta ja też pierwszą koszulę kupowałam na punkcję pamiętaj że ma być krótki rękaw i nie za długa ;-)

Ja tak samo hihi I rzeczywiście zapomniałam napisać że krótki rękaw i nie za długa. Ale na szczęście Infinity czuwa ;-)

 

[agnella]

jeszcze mam takie pytanie: czy któraś z was korzystała ze zwolnień lekarskich na czas wizyt podczas stymulacji? końcówka roku - plany były trochę inne jakiś czas temu i mi chyab tylko ze 3 dni urlopu pozostały...wydaje mi się że problemu nie powinno być tylko może ktoś potwierdzi?
ah... i jeszcze jedno... czy któraś z was korzystała z mrożonego nasienia?? mąż dostał nową pracę w stargardzie szczecińskim aż i nie jesteśmy pewni jak to teraz będzie z jego obecnością w konkretny dzień i rozważamy czy byłaby to dobra opcja jakby co...

Ema, ja dostałam tydzień zwolnienia po punkcji, w czasie stymulacji nie korzystałam z L4 bo wzięłam urlop, ale fakt jeśli ktoś dojeżdża co drugi dzień do kliniki (tak jak ja 220km) to może być to męczące i kolidować z pracą.
A jeśli chodzi o mrożenie nasienia to podejrzewam, że jest taka możliwość bo nawet na tej rozpisce, którą otrzymacie przed punkcją jest napisane, że jeżeli jest ryzyko, że partner nie będzie mógł być obecny w dniu punkcji, trzeba poinformować o tym fakcie lekarza (mniej więcej tak to jest napisane). Więc pogadaj o tym ze swoim dr.

 

[keki84]

Keki, ale Ty piszesz o osobach uczestniczących przy zabiegu czy o dziewczynach, które leżały po zabiegu? Bo nie za bardzo rozumiem. Jeśli chodzi Ci o to, że na sali pozabiegowej byłyśmy we 3 to masz rację, tak napisałam. Nie wiem dokładnie ile jest takich sal w Gamecie, ale na pewno nie byłyśmy tylko 3 dziewczynami, które w tym dniu miały punkcję. Na pewno było ich więcej ponieważ jak już wyszłam z sali pozabiegowej to widziałam jak inne dziewczyny wchodziły za "magiczne drzwi" z torbami w wiadomym celu (punkcja lub transfer) :-) Ale jeśli u Ciebie na sali było 8 dziewczyn w jednym czasie to rzeczywiście przemiał tam mają ;-) Natomiast przy samej punkcji (akurat u mnie) były 4 osoby z personelu na sali.

W piątek było 8 dziewczyn do punkcji, a z tego co widziałam, jest tylko 1 sala bodajże 3-osobowa, więc nie wiem gdzie one wypoczywały PO :-/ No chyba, że jest gdzieś jakaś jeszcze sala, o której nie wiem. Rozejrzę się, gdy ja będę przystępować do punkcji Ale ludzi w Poznaniu mnóstwo...