Alternatywa, mój przypadek wyglądał tak:
Pierwszy dzień krwawienia poronnego przyjęłam za 1dc, pojawiały się co kilka dni pojedyncze plamienia, a po 33 dniach troszkę większe plamienie, które trwało 5 dni i uznałam je roboczo za początek kolejnego cyklu. W 11 dniu tego cyklu/nie cyklu na podstawie własnych obserwacji wyszło mi, że była owu, ale nie powiem na pewno, bo nie sprawdzałam na USG. Po 13 dniach od tej prawdopodobnie owu wystąpiła już pełnoprawna @. Tak więc być może to 5-dniowe plamienie nie było wcale @ i powinnam przyjąć, że cykl po poronieniu trwał 33+24 dni.
Dodam jeszcze, że u mnie po 20 dniach od poronienia beta nadal nie spadała (wynosiła 120 mIU/ml). Lekarz (poszłam do innego) wtedy zalecił luteinę na wywołanie, ale ja nie wzięłam, bo czułam, że wszystko samo wróci do normy i się nie myliłam. Bety też już więcej nie badałam, bo musiałam odpocząć od lekarzy i badań.
Pamiętaj jednak, że każdy organizm jest inny. Termin kolejnej @ być może zależy również od etapu, na którym zakończyła się ciąża... Ja poroniłam zanim jeszcze miałam możliwość zobaczyć cokolwiek na USG, więc bardzo wcześnie...