Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Asia_77]

Anulla ale Ty przynajmniej w ciąży jesteś A ja nie zapomnę jak mi starsza kobieta w autobusie miejsce chciała ustąpić, bo mój brzuch po stymulce wyglądał jak w piątym miesiącu ciąży.
Niestety sporo mi jeszcze kilo nabytnich zostało

 

[Anulla28]

Kasik, no właśnie poprzednio się nie podmyłam i to może też miało wpływ. No nic, pojadę jutro rano. Myślę, że lutka dopochwowa ma swój wkład w bakterie. Mimo, że ręce umyję zanim aplikuję lutkę, to i tak nie da się uniknąć bakterii.
Olusia, tak po czasie powiedziałam, że jestem w ciąży, to od razu powiedzieli, że jak tylko mnie zobaczyli to wiedzieli bo się zmieniłam. No nic, może na czole mam wypisaną ciążę . Mam nadzieję, że uniknę antybiotyku. Bo jeszcze ciekawe ile jest tych bakterii - opis dość liczne nie bardzo wskazuje na liczbę, więc zobaczymy co wyjdzie z posiewu.

 

[Asia_77]

Anulla musisz się podmyć i trochę odsikać do kibelka zanim nasikasz do pojemniczka. To ważne, bo pierwszy strumień moczu wyplukuje bakterie z cewki moczowej.

 

[GizaS]

Smerfeta encorton brałam ostatnie dwie procedury od pierwszego dnia stymulacji po jednej tabletce

 

[genna]

Anulla poszukaj u siebie gdzie robią najszybciej posiew, w moim standardowym labo czeka sie 5 dni (masakra, szczególnie ze ja miałam zrobi w piatek a oni tylko w dni powszednie pracują ) ale znalazłam w szpitalu labo w którym czasami robiłam badania z krwi i wyniki po godzinie i pani powiedziała ze jak oddam w piatek to juz w sobotę bedą wiedzieli czy cos sie wychodowalo , jeżeli tak to jeszcze 2 dni bi musza wiedzieć co wychodowali, ja tez miałam liczne, dosc liczne bakterie w badaniach a gratis sporo leukocytow, ja brałam urosept i urinal bez antybiotyków , wiec głowa do góry

 

[Anulla28]

Genna, dziękuję ja będę robić w szpitalu. Na stronie jest, że do 5 dni, ale zależy od badania. Lekarz powiedział, że do 3 dni będę miała wynik. Oni też niestety w dni powszednie pracują, ale liczę, że jak jutro oddam, to w piątek będzie wynik. I tak na wizytę idę dopiero 23.10, a sama nic nie będę brać, to wynik akurat będzie na czas Mam nadzieję, że nie trzeba antybiotyku nie wiedziałam że urosept i urinal mozna w ciąży brać. A to ok

 

[Olusia7982]

No ja badania z krwi i moczu bede robic w czwartek mam nadzieje ze nie wyjda mi jakies bakterie i leukocyty... chociaz podejrzewam ze tak skoro mam infekcje... ale doktorek sie uparl zeby jednak zrobic..hmmm

 

[Anulla28]

Olusia, na pewno wyniki krwi będziesz miała gorsze przez chorobę. W sumie to nie powinno się wtedy robić wyników, no ale jak lekarz kazał to musisz. Ja w klinice dla anestezjologa robiłam jak byłam przeziębiona i wyszło to w krwi, ale oczywiście nie było to jakoś radykalnie odbiegające od normy A mocz może akurat będzie ok ja nigdy nie miałam z tym problemu, dlatego jestem zaniepokojona, że coś się przyplątało

 

[kasik36]

Anulla zurawine mozesz smialo juz brac, na pewno nie zaszkodzi a moze szybciej pomoze.

Olusia badania genetyczne trzeba zrobic przed ivf, tak zeby mozna bylo wykluczyc nieprawidlowosci i zeby ewentualne leki mogly zadzialac.

 

[Olusia7982]

Kasik rozumiem ze przed transferem.. mojej kolezance gentyk zlecila tylko kariotypy bo powiedziala ze badania mutacji to robi sie jak kobieta juz byla w ciazy i poronila a nie jak nie doszlo do zagniezdzenia...hmm