Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
a pozwolę sobie jeszcze na komentarz dotyczący tych dzieciowych gazetek - nie chcę nikogo urazić bo sama też je podczytuję, natomiast uważam że często to, co tam piszą to głupoty są i jakieś niekompetentne osoby tam pracująostatnio przeczytałam odpowiedź na list zatroskanej matki niespełna 2-letniego malucha - napisała że jej dziecko uzywa tylko pojedynczych słów i mówi niewyraźnie a w odpowiedzi zalecono jej czym prędzej biec do laryngologa i logopedy bo takie opóźnienie mowy jest niepokojące!!! i jeszcze żeby "zmuszała" dziecko do mówienia nie reagując na jego komunikaty niewerbalne...normalnie ręce opadają jak się takie rzeczy czyta!!!
Baska z tym co zaznaczylam na tlusto sie zgadzam
czytalam kiedys na innym forum dyskusje na ten temat i wypowiadaly sie tam mamy ktore poszly do logopedy,poniewaz ich dzieci prawie nic nie mowily w wieku od 2-3 lat
chwala sobie bardzo te wizyty bo postepy byly naprawde widoczne
i jedna mama na tym forum okazala sie logopeda i bardzo fajnie opisala dlaczego sprawa ,wydajaca sie blacha,moze nie byc taka blacha ;-)
podala wiele cwiczen ktore mozna z dzieckiem robic w domku
ja w rodzinie mam dziewczynke ktora ma 6 lat a mowi baaardzo nie wyraznie,dlatego ze jest upragnionym dzieckiem i rodzice z gory wiedzieli o co jej chodzi i mala nie miala potrzeby komunikacji
problem mowy zostal do dzisiaj..
a gazetki dzieciowe....jedne porady sa praktyczne inne mniej
moze masz racje ze to mit z tym przystosowaniem w spoleczenstwie
w koncu chyba to zalezy od charakteru dziecka a nie od ilosci rodzenstwa
