Czekam, byłam dziś u lekarza mojego ale nie zrobiła mi USG, powiedziała że nie ma sensu... dostałam skierowanie na 2x bete znowu i mam wizytę 4.12. Odstawiłam tabletki na podtrzymanie bo nie uważam żeby z tą ciążą mogło jeszcze być dobrze skoro dziecko przez 2 tyg nie urosło nawet o 1mm, więc nie chce tego przeciagac
. Jeśli tego 4 nie będzie już akcji serca i dostanę skierowanie do szpitala to jak to wygląda potem? Dostaje się jakieś L4 czy coś? Czy po zabiegu następnego dnia już trzeba radzić sobie samemu?