renata borysek
Fanka BB :)
U nas "to" trwa już od kilku m-cy i tak jak Makuc tez kilka razy oberwalam z glowki w miejscu publiczny i też jest mi lepiej i lżej jak czytam że nie tylko moje dziecię takie niepokorne a że mam anielską cierpliwość to czekam aż wreszcie minie bo czasem wydaję mi się że moje wszelkie tlumaczenia i wyjaśnienie to jak na razie grochem o ścianę.
jesli bartek cos ma to on to musi miec koniecznie kiedys zawsze mu dawalam sle teraz powiedzialam koniec nie wszystko co ty chcesz bo bartek tez misl pretensje ze daje mu jego rzeczy ktore on z regoly niszczy teraz mowie nie on die obraza i ucieka z placzem gdy to nie dziala na mnie wraca juz wesoly!
Tak się wnerwiłam, bo mam te patentki co bok oprawki jest mocowany na szkle i on tak uderzył, że pękło szkło! Czyli okulary rozpadły się na 2 części. W ogóle w szoku jestem, bo te szkła są strasznie mocne. Wcześniej jak miałam te okulary to 3 razy oprawkę wymieniałam bo się połamała,a szkła ciągle te same były, także nei wiem jak on to walnął że pękły... W każdym bądź razie łaże teraz ślepa i wnerwiona. Dziś zaniosłam do optyka,żeby mi to szkło jedno dorobili, ale cholera wie na kiedy będzie, bo przecież teraz długi weekend... Tydzień minimum. Mam stare okulary, tyle że one mają szkła na wadę o ponad połowę mniejszą niż mam obecnie...